Czy wydłużyć kadencję prezydenta?

Image

Czteroletnia kadencja dla samorządowców to za mało? Czy prezydent powinien być wybierany na kilka lat dłużej? Propozycje wydłużenia tego okresu złożono w kancelarii premiera. Co o tym sądzicie ?

Zwiększona efektywność wprowadzanych zmian?

Zrzeszenie Prezydentów, Burmistrzów i Wójtów zaproponowało, by okres sprawowania władzy wydłużyć z czterech do sześciu lat. – W innych krajach taki system się przyjął i ma się dobrze. Na przykład w Brandenburgii radni obejmują stanowiska na pięć lat, a burmistrz na osiem – takie argumenty słychać na rzecz poparcia tego stanowiska. Takie rozwiązanie zdaniem zwolenników ułatwiłoby i zwiększyło efektywność rządzenia. Dlaczego? Bo łatwiej i skuteczniej samorządowcy mogliby realizować finansowe prognozy. Teraz, ich zdaniem, ten czas jest za krótki. Tym bardziej, że w ciągu pierwszego roku muszą działać na budżecie ustalonym przez wcześniejszą rządzącą ekipę.

Co u nas na to?

Wśród części naszych radnych takie rozwiązanie też ma poparcie. – Cztery lata to naprawdę niewiele. Ledwo zdąży się coś zaplanować, a władzę obejmuje nowa grupa i niweczy plany nad którymi się pracowało – przyznają. A społeczeństwo? Tu zdania są podzielone. Słychać głosy krytyki. Być może dlatego, że na władzę patrzy się raczej z dystansem. – Jak dobrze rządzą, to się ich wybierze na kolejne lata. A jak nie to pogoni. System sprawiedliwy – powiedział nam Jan Kotecki ze Stalowej Woli. – Obawiałabym się ich rozpasania na stanowiskach. Teraz wiedzą, że muszą pokazać, że coś robią. A jak dostaną ciepłe posadki na siedem czy osiem lat, to będą zaniedbywać i odkładać swoje obowiązki – powiedziała Magda Piotrowska. Ale spotkaliśmy się także z głosami poparcie dla tego pomysłu. – Faktycznie cztery lata to nic. Podobnie ma się sprawa z obecnym rządem. Wprowadzają reformy a ich efekt nie jest widoczny od razu. A na przykład partia rządząca przegrywa wybory, bo ludzie nie potrafią patrzeć w szerszej perspektywie, że to co zrobili jest słuszne – powiedział Tomasz Mazaj.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~QWERTY

Radni nie są wcale potrzebni w Stalowej Woli .Wystarczy energiczny Prezydent .
A to jest banda nierobów i tylko patrzą aby utrudniać życie.
Bo dla miasta co oni mogą zrobić .

~QWERTY

Radni nie są wcale potrzebni w Stalowej Woli .Wystarczy energiczny Prezydent .
A to jest banda nierobów i tylko patrzą aby utrudniać życie.
Bo dla miasta co oni mogą zrobić .

~R.K.

Nie mają na nic czasu, ale czas na wymyślanie takich propozycji mają ...
Jak sobie nie radzi ktoś z obowiązkami, a potem szuka wymówek że czasu mu brakło to bardziej oznacza że się do tego co powziął całkowicie nie nadaje ...

~ger

w stalowej radni sa niepotrzebni nam wystarczy nasz prezyden bo radni to oni !!!!!!!!!!

~ano

Ano. Do radnych to nie mamy szczęścia. Prezydent za to orze za trzech i jeszcze za dwudziestu trzech.

~maniac

Mam dziwne wrażenie, że włodarze w kampanii wyborczej jakby więcej otwierają/oddają/robią lub po prostu więcej ich wydać. By podtrzymać ten stan proponuję wybory co rok. By nie kosztowały, to przez internet umiech

~123

Więdzą że dla większości z nich będzie to ostatnia kadencja to chcą jeszcze więcęj nakraść.

~Realista

Trudno się dziwić entuzjazmowi radnych - zawsze to rok, czy dwa kasy za nicumiech
Ja proponuję inne rozwiązanie. W miastach do 100000 mieszkańców będzie tylko prezydent. W większych dodatkowo jeden randy na każde następne 100000 mieszkańców. To chyba rozsądne rozwiązanie.
Ewentualnie, może być więcej radnych, ale bez pobierania kasy i diet za pełnione funkcje.