Powstanie Laboratorium Międzyuczelniane

Gmina Stalowa Wola pozyskała dofinansowanie aż w 90% na Laboratorium Międzyuczelniane. Łączna wartość tego przedsięwzięcia to niespełna 29 mln zł, z czego 25,9 mln zł pochodzi ze środków zewnętrznych.

Laboratorium Międzyuczelniane będzie miało charakter naukowo- badawczy. Oznacza to, że studenci nie będą mogli odbywać ćwiczeń na tymże sprzęcie. Nie ma jednak jakiegoś zakazu, by student, który realizuje jakąś pracę, poza tokiem studiów, nie mógł tego sprzętu użyć, niezależnie czy to jest student, magistrant czy doktorant. Laboratorium ma wspomóc relacje między nauką, rozwijaniem technologii oraz wprowadzaniem ich wyników do przedsiębiorstw. Wyniki badań będą musiały być publikowane i udostępniane dla wszystkich. Program jest tak skonstruowany, że dany przedsiębiorca nie może przeprowadzić badań dla swojej firmy na tym sprzęcie i zachować ich dla siebie. Jeśli firma dokona jakiegoś odkrycia, będzie musiała się nim podzielić. Zmieni się to po 5 latach.

Laboratorium będzie mieściło się w Inkubatorze Technologicznym. Będzie ono jednostką samodzielną, zarządzaną przez operatora (jednocześnie będą nim dwie uczelnie: Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II oraz Politechnika Rzeszowska). Uczelnie wyższe będą prowadziły różnego typu badania. Politechnika zamierza zajmować się technikami laserowymi i spawaniem, KUL natomiast jest zainteresowany laboratorium inżynierii materiałowej. Same badania powinny być finansowane z grantów, pieniędzy pozyskiwanych na badania. Oba ośrodki będą kupowały urządzenia pod kątem tego jaki sprzęt będzie przez nich wykorzystywany.

Aparatura i sprzęt jakie znajdą się w Laboratorium Międzyuczelnianym będą najnowocześniejsze w całej Europie.

Łączna wartość Laboratorium Międzyuczelniane to koszt niespełna 29 mln zł. Gmina Stalowa Wola nie byłaby w stanie pokryć tej kwoty samodzielnie. Udało się jednak pozyskać dofinansowanie z zewnątrz, które wyniesie ponad 25,9 mln zł. Stalowowolska aplikacja otrzymała pozytywną ocenę rekomendowaną na wysokiej 5 lokacie, wśród wszystkich 27, jakie zostały zakwalifikowane do dofinansowania. Gmina będzie musiała ponieść pozostałe koszty oraz wyznaczyć miejsce lokalizacji laboratorium. Rada Miasta przeznaczyła na ten cel niespełna 500 tys. zł. Do kosztów tych należy dodać także zatrudnienie specjalistów, którzy zajmą się obsługa tego nowoczesnego i drogiego sprzętu. Rocznie koszty utrzymania aparatury i sprzętu będą na poziomie 400 tys. zł. W czasie 5 lat, bo taka jest trwałość tego projektu miasto będzie musiało więc wydać 2 mln zł.

Andrzej Szlęzak jest bardzo zadowolony z tego, że udało się pozyskać dofinansowanie. Sam włodarz miasta przekonywał jak duże znaczenie ma ten projekt dla rozwoju Stalowej Woli. Miasto mając nowoczesną aparaturę za kilka lat będzie mogło na niej zarabiać. Zdaniem prezydenta po 5 latach sprzęt, który pozyska miasto nie będzie jeszcze przestarzały, a wręcz odwrotnie. Będzie cały czas w miarę nowoczesny i będzie dawał perspektywę zarabiania i prowadzenia badań naukowych na poziomie czołówki europejskiej. Włodarz miasta uważa, że Stalowa Wola mając taką aparaturę będzie atrakcyjniejsze dla osób wybierających studia, a także dla młodych naukowców.