Dni Niska zgromadziły tłumy

Image

W sobotę rozpoczęły się Dni Niska- Dożynki Powiatu Niżańskiego. Na stadion MKS „Sokół” przybyło mnóstwo ludzi, by bawić się przy dźwiękach muzyki...

Na stracie: lokalni artyści

Zanim zabrzmiały pierwsze akordy rozegrano turniej piłki nożnej o Puchar Burmistrza Niska.

Zabawa z muzyką rozpoczęła się o godz. 15:30. Wtedy to na scenie pojawiły się pierwsze gwiazdy. Na samym początku zaprezentowały się zespoły taneczne i wokalne NCK „Sokół”. Tuż po nich na deskach w przebojach klasyki polskiego rocka można było zobaczyć Zespół Muzyczny z Gimnazjum nr 1 w Nisku.

Zabawa gotowa z zespołem z Dynowa

Tuż przed 20:00, później niż zaplanowano publiczność rozgrzał zespół z Dynowa „Tońko”. Muzykujące „batiary” bardzo spodobały się przybyłym na stadion mieszkańcom powiatu niżańskiego. Ta wesoła kapela podwórkowa powstała w 2004 roku w Dynowie, a jej główny trzon stanowi rodzina Dżułów. W repertuarze zespołu znajdują się piosenki Starej Warszawy, Lwowa, piosenki biesiadne, ludowe, religijne oraz utwory własne.

Rock czy opera czyli niesamowity Electric Chair

Po „Tońku” klimat nieco uległ zmianie. Na scenę wszedł zespół „Electric Chair”. Jest to projekt muzyków znanych dotąd z zespołów Aion, Lebenssteuer, Sacriversum, Lombard i Artrosis. Skład zespołu: Agata Lejba – Migdalska: wokale, Łukasz „Migdał” Migdalski: instrumenty klawiszowe, Krystian „MacKozer” Kozerawski: gitary, Hubert „Hubass” Walczak: gitara basowa, wokale, Paweł „Świcol” Świca: perkusja. Muzyka bardzo przypadła do gustu słuchaczom. Brawom nie było końca! Niesamowity wokal Agaty Lejby- Michalskiej wprost zelektryzował słuchaczy. W końcu nie co dzień na scenie przy dźwiękach rockowych słychać wykonane techniką klasycznego śpiewy operowe wstawki.

[MagPie]

Materiał video

Materiał video

Materiał video

Przewiń do komentarzy































































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~tede

eno eno, co to się stało, że największy świr w Nisku, właściciel ARMES-u był jednym ze sponsorów tej imprezy...

~luzak

tak to jest ze organizatorzy nie zawsze dopna imprezke, tutaj zawalilo pradowe polaczenie ;)

~;)))

fajne zdjecie lizakow

~lolo

ty nizoniok jestes najwiekszym powiatowym burokiem, dobrze, ze chociaz pisac umiesz...

~niżoniok

niekwestionowany najwiekszy zlot burakow w calej okolicy

~lolek

fajnie grali, szkoda tylko ze z takim opoznieniem... zimno sie juz kolo 22 zrobiło i troche zmarzłem

~Janek

mnie sie za bardzo nie podobało, ochrona do bani mozna bylo robic co sie chcialo co z tego ze przy wejsciu niby sprawdzali jak ktos chcial to alkohol wniósł. Występy jak występy ale te opóźniania,brak prądu wrr porazka... :[ i jeszcze spikerka - prezenterka Głogowska dramat kobieta sie do tego absolutnie nie nadaje ;]

a.drz90

no i toitoi wiecej!!!!! 5 toitoi to zdecydowanie za mało na taka impreze!!!! kolejki pod kabinami były nieziemsko długie!!!!!

~niski

radni lali za darmo zdrowa nizanską wode

~wyborca

Tradycją Dni Niska jest 2-godzinne opóźnienie gwiazdy wieczoru, aż ludzie się przyzwyczaili. O 22:00 było 2 razy więcej osób niż o 20:00. Podobno prądu zabrakło, ale co roku jest tak samo. Gdyby na Juwenaliach w Rzeszowie dopuszczono do tak dużych opóźnień, zdelegalizowaliby samorząd!

Z drugiej strony dobrze, bo zespół Electric Chair zagrał świetny koncert! Na polskiej scenie jest zbyt mało zespołów utrzymanych w tym klimacie, więc tutaj plus dla organizatorów za mądry wybór.

Musicie poprawić punktualność, bo na Dniach Stalowej Woli nikt nie musi czekać na instalację!