Przejechał 21-latka leżącego na drodze

Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek około godziny 4.15. Po leżącym na drodze w Stanach w gminie Bojanów, 21 letnim mężczyźnie przejechał kierowca samochodu honda jazz. Chłopak zmarł na miejscu.
Nie zauważył chłopakaKierujący autem 64-latek, mieszkaniec Stalowej Woli, był trzeźwy. W trakcie wyprzedzania najechał na leżącego na jezdni chłopaka. W wyniku uderzenia mężczyzna doznał tak rozległych obrażeń ciała, że zmarł na miejscu. Nie wiadomo jednak, dlaczego 21-latek leżał na drodze. Czy by pijany? Czy może doznał nagłego zawału serca? Policja niczego nie potwierdza.
Ojciec chłopaka przyznał, że kiedy widział go ostatni raz, czyli około 1-szej w nocy, był trzeźwy. Z jego relacji wynika, że przyszedł do domu napił się coca – coli, spakował i ponownie wyszedł.
TragediaOjciec chłopaka o tragicznym wypadku dowiedział się w drodze do pracy. Jego żona na wieści tragedii wraca z Niemiec, gdzie pracuje. Kierowca hondy nie zbiegł z miejsca wypadku. Z pewnością odpowie przed sądem
To niebezpieczna drogaMieszkańcy przyznają, że ta droga jest niebezpieczna. – Często kierowcy tutaj szarżują, bo wymienili asfalt i jedzie się dobrze. Ale nikt nie bierze pod uwagi tego, że jest masa niebezpiecznych zakrętów. Nieraz dochodziło tu do potrąceń – powiedział nam pan Jan.
Komentarze
rozumię wg.niektórych wypowiedzi że gdyby tam ,wtedy na szosie leżał łoś to ten facet zrobiłby to samo.jadąc spokojnie do pracy nie wie człowiek ilu wariatów mija po drodze????i co z tego że trzeżwy ?,skoro imbecyl???w tym wieku ,otej porze samochodem?to się musiało żle skończyć!!!
szkoda chlopaka jegop rodziny, ale jak fatalnie sie czuje kierwoca? skoro takie okolicznosci to nioe pownien stawac przed sadem
nie odpowie przed sądem przecie to nieszcześliwy wypadek no chyba że w polsce jest zrypane prawo.
za nic nie odpowie przed sadem bo nic nie zrobil, wyprzedadzal w miejscu gdzie jest to dozwolone, byl trzezwy, wiec nie maja mu za co postawic zarzutow.
Prokurator może umorzyć sprawę choćby w związku z niedopatrzeniem się czynu zabronionego po stronie kierowcy. Kodeks drogowy nie przewiduje by pieszy mógł leżeć w nocy na środku pasa ruchu.
Zbyt odważne twierdzenie jak na wiedzę zawartą w artykule.
Prokurator może umorzyć sprawę .
za przejechanie po leżącym na jezdni 21 letnim facecie
Cyt.
Z pewnością odpowie przed sądem
Za co?