Bez sygnalizacji świetlnej ani rusz

- Przy drodze krajowej w Nisku nie ma świateł. Na drogach podporządkowanych tworzą się gigantyczne korki – zadzwonił do nas zdenerwowany pan Paweł. – Dlaczego nie postawią w tym miejscu sygnalizacji świetlnej?
Po mieście jeździł się fatalnieZdaniem naszego Czytelnika brak dobrych rozwiązań komunikacyjnych utrudnia ruch w mieście. – „Światła” by go usprawniły. Bo na przykład obok ogólniaka przy placu Wolności, czy koło szpital trzeba nieźle się nastać, żeby przebić się na drogę główną. Nie raz zdarzyło się, że stałem prawie 20 min! – powiedział.
Władze myślą…Władze Niska zdają sobie sprawę z problemu. I już działali w tej sprawie. Złożyli wniosek o założenie sygnalizacji świetlnej przy drodze krajowej. Niestety nie został on pozytywnie zaopiniowany. Bo drogowcy uznali, że nie ma warunków do tego. A to z uwagi na małą przestrzeń, na której ich ustawienie byłoby kłopotliwe.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zgodziła się na ustawienie sygnalizacji przy ul. Głowackiego, na poziomie parku. Niestety na ten cel w magistracie brakuje pieniędzy.
Propozycje?Co zatem zrobić, żeby choć trochę udrożnić drogi w Nisku? - Ronda – uznały władze. I zapowiada się, że taka wizja jest do zrealizowania. Istnieje szansa, że takie pojawiłoby się przy skrzyżowaniu ulic 11 Listopada i PCK. A także przy ul. Sandomierskiej obok szpitala. Na tę wieść nasz Czytelnik się ucieszył. – Mam nadzieję, że nie jest to tylko czcze gadanie. Bo potrzeba jest naprawdę wielka. I wie to każdy kierowca jeżdżący po Nisku – skomentował.
Komentarze
Rondo to dobre rozwiązanie. Zdecydowanie
nisko i światła -toż to byłby armagedon
tylko ronda dają płynny ruch
a co to je Nisko ?
Bo to trza umic wlaczac sie do ruchu