Zespół Jarzębina u Jaśka (VIDEO)

Koko Euro spoko to piosenka znana przez każdego Polaka. Ten i inne utwory można było na żywo posłuchać podczas jastkowickiego jarmarku...
Zespół Jarzębina powstał w Kocudzy Drugiej. Jego założycielką jest Irena Krawiec z Gminnego Ośrodka Kultury. Panie z Jarzębiny występują na scenie od 1990 roku. W skład zespołu wchodzą: Irena Krawiec, Lucyna Jargiło, Monika Jargiło, Janina Dyjach, Beata Oleszek, Janina Oleszek, Bogumiła Smagała oraz Władysława Dycha.
Utwory jakie śpiewają to połączenie pieśni obrzędowych oraz powszechnych. W bogatym repertuarze zespołu są także ciekawe skecze i wiersze, które inspirowane są tradycją ludową. Pieśni i dialogi wykonywane są częściowo z zachowaną kocudzką gwarą. W tym roku cała Polska poznała zespół Jarzębina za sprawą utworu „Koko Euro Spoko”, który został wybrany oficjalną piosenką Reprezentacji Polski na Euro 2012.
Irena Krawiec, kierownik zespołu zapytana o to, czy po sukcesie jaki odniósł zespół coś się zmieniło w życiu artystek z Kocudzy odpowiada:
- Mogę powiedzieć, że diametralnie. Trochę zamieszania się zrobiło, ale my jesteśmy takie same nadal jako członkinie zespołu Jarzębina, takie same jako zespół, a to, że przydarzyła nam się taka piękna, sympatyczna przygoda, to miałyśmy szczęście. Ale też zasłużyłyśmy sobie na to! W składzie naszego zespołu jest osiem osób, jesteśmy otwarte, nie ma dla nas trudności ułożyć tekst do jakiejś tematycznej imprezy. Tak samo i tutaj do tego konkursu na hit biało – czerwonych zorganizowanego przez radio Zet nie było wielkiego problemu z tekstem. W ciągu 2 dni w ósemkę ułożyłyśmy go u mnie w domu. Co prawda ten temat sportowy nie trzymał się nam, ale są osoby, które się na tym znają, podpowiedzi były, a my po prostu ułożyłyśmy piosenkę, tak jak rozumiałyśmy sport, my jako kobiety – mówi Irena Krawiec.Jak podkreśla szefowa zespołu Jarzębina, w ostatnim czasie panie wiele podróżują, ponieważ ludzie oczekują na ich występy. Zespół więc bawi i rozśmiesza Polaków, wykonuje zarówno swój wielki hit, jak i inne utwory. Z nutą żalu Irena Krawiec mówi o tym, jak zespół został potraktowany w czasie Euro 2012.
- Nie będę do tego wracała, bo to nie ma sensu. My się tym cieszymy, jeździmy sobie, śpiewamy, jesteśmy bardzo zadowolone, że publiczność nas oklaskuje, i że oczekuje Koko, bo to oni wybrali tę piosenkę – mówi.„Koko Euro spoko” to naprawdę wielki hit. Z niecierpliwością czekano na niego podczas koncertu zespołu. Rozbawiony tłum domagał się bisu i powtórki. Panie z Jarzębiny nie zawiodły swoich fanów.
Przewiń do komentarzy



































Komentarze
fajne babki
Drogie Jarzębinki z Kocudzy ja Wam nie wypominam ale w trakcie plebiscytu na hit Euro 2012 słałem a słałem sms za smsem, chyba ze czterdzieści sztuk, ale Was lubię. Dobrze, że tu do Jastkowic przyjechałyście!
koko koko euro spoko, zmuda zlecial hen wysoko...szkoda ze tak krotko spiewaly, dzieki za video
no coz,, racja, ja bym wolal sto razy bardziej babki z jarzebiny co daly na scenie czadu, a przy wierszykach sie posikalem ze smiechu, poskakaklem z koko spoko i bylo w deche, Stalowa wola niech na dni miasta pomysli o lepszym doborze repertuaru, bo jak oni zaprosza gwiazde to szyby w oknach drża,a na bratankach sie bawil o 18 i stary i mlody, jarzebinke pospieal na ludowo, smalucha pojadl, popchal pierogami i to sie nazywa imprezka!
Cholewa już zaczyna kampanie wyborczą, czyżby zamarzył o Parlamencie Europejskim, tam dopiero jest kaska i spokój, nie to co w Marszałkowskim, jakieś ochłapy. Biedak ledwo co koniec z końcem wiąrze. A poza tym, gdy ma się tak ogromną kasę, jaka została przeznaczona na tą imprezę ( 200 000,00 zł !!! ) to sztuką byłoby ją spieprzyć.
W Stalowej Woli zamiast robić coś super dla ludzi to rysują Torgale. Bierzcie przykład z gminy Pysznica. Gratulacje dla Pysznicy. W Stalowej Woli budują strumyk przy torach. A w gminie Pysznica powstają wspaniałe domy. Bierzcie przykład z gminy Pysznica. Wyborcy w Stalowej Woli, obudźcie się.
Stalowa Wola nie umywa sie do Jastkowic. W Pysznicy mają super wójta i to jest spox. A w Stalowej Woli wojny co kompromitują miasto. Trzeba przyłączyć Stalową Wolę do Pysznicy.
ale fajna impreza, bylo ekstra cudnie, babki sa odjechane, szkoda, ze tak krotko spiewaly ale czadu daly i podobalo sie to i starym i mlodym, a to najwazniejsze, gratulacje dla organizatorow, moze byscie sie wlacyli w organizowanie imprez w stalowej bo u nasz dno i bąbelki a raczej bąble!
Tylko pozazdrościć takiej imprezki ale my w Stalowej Woli niemamy Cholewińskiego.
~hmm: Może inna firma zajmowała się nagłośnieniem. U nas podkręcają bas, a tekstu nie idzie zrozumieć.
~Kutan: Był konflikt z prawami autorskimi.
Dlaczego duże imprezy są zawsze gdzieś na wioskach zamiast w centrum powiatu? Przyszłoby kilka razy więcej osób. W Rzeszowie co chwilę coś jest, bo oni w centrum organizują. A my - teraz Jastkowice, za niedługo w Pysznicy, wcześniej na obrzeżach Rozwadowa, a później narzekają "u nas nic nie ma".
Boże... przecież one w ogóle śpiewać nie potrafią, podniecacie się kimś kto nas skompromitował na tle całej Europy, nawet ich nie dopuszczono do ceremonii inauguracji Euro 2012, pomyślcie dlaczego...
A ja sie pytam, dla czego w Jastkowicach było o wiele bardziej lepsze nagłośnienie niż na dniach miasta STW ?
Prosze o zdjecia z gwiazdy wieczoru
babki są czadowe, choc na hasło baby sprzeciwily sie mowiac, ze baby to sa w stodole buahahah, dobre kobitki sa, na dni miasta zaprosic je do nas!
No tak do Stalowej to zapraszacie jakies szmelcowate zespoły, a popatrzcie jak Jastkowice mieli wypasiona imprezke. Mozna sie bylo napic, najesc i wybawic, nie wspomne, ze posmiac sie tez mozna bylo, swietna impreza! Gratulacje!
bylam widzialam, babki sa odjazdowe, wierszyki są swietne, a koko spoko to odjechany hicior, wszyscy sie super bawili, w ogole fajna imprezka, ekstra goscie, miodzio lodzio