Czy w Stalowej Woli stanie nowy market?

Jak dowiedzieliśmy się międzynarodowy koncern OBI chce postawić swój sklep w Stalowej Woli. Czy dojdzie do tej inwestycji?

Różne pogłoski o tym, że market miałby powstać w Stalowej Woli słychać było już w połowie kwietnia. Wtedy mówiło się o tym, że koncern zainteresowany jest zakupem działki znajdującej się na ul. Chopina, która należy do stalowowolskiego biznesmen Zbigniewa Koczwary.

Skontaktowaliśmy się z potencjalnym sprzedawcą, który był wtedy bardzo zaskoczony wiadomością o tym, że chce sprzedać działkę pod budowę marketu. Usłyszeliśmy, że rozważa możliwość sprzedania gruntu, jednak nic nie było pewne.

Czy coś od tamtego czasu się zmieniło? Jak dowiedzieliśmy się, w tych plotkach i pogłoskach było ziarno prawdy, ponieważ pod koniec lipca do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie koncern złożył wniosek o wyrażenie opinii w zakresie potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko w związku z zamiarem budowy sklepu Obi na terenie Stalowej Woli. Lokalizacja jaką jest zainteresowane OBI to właśnie działka na Chopina.

Jeśli doszłoby do sprzedaży terenu pod budowę marketu, pojawiłyby się nowe miejsca pracy w Stalowej Woli. Na terenie Europy koncern przez przeszło 40 lat postawił przeszło 500 marketów m.in. w: Niemczech, Austrii, Rosji, Czechach, Szwajcarii, Słowacji, Węgrzech, Włoszech.

W Polsce marketów OBI jest już ponad 40. Pierwszy stanął w Tychach w 1998 r. W każdym z nich pracuje około 80-100 pracowników. Gdyby OBI pojawiło się w Stalowej Woli, byłoby dużą konkatencją dla innych sklepów z artykułami budowlanymi.