Prosto z Chin do Stalowej Woli
W piątek odbyła się prezentacja multimedialna oferty edukacyjnej wykorzystującej nowoczesną technologię. Prosto z Chin przyjechali przedstawiciele firmy I-tech by pokazać możliwości sprzętu, który może pojawić się w Bibliotece Międzyuczelnianej.
Nowa technologia prosto z Chin15 czerwca podczas sesji Rady Miejskiej odbyła się prezentacja sprzętu multimedialnego, który w naszym kraju nigdzie nie jest dostępny. Polski dystrybutor firmy zaprezentował wtedy część możliwości jakie daje nowoczesna technologia oraz pokazał jakie zastosowania tej technologii mogą znaleźć się w Stalowej Woli.
10 sierpnia odbyła się kolejna prezentacja multimedialna oferty edukacyjnej, dzięki której w łatwy i przyjemny sposób można zgłębić tajniki wiedzy. Tym razem dokonał jej dyrektor do spraw międzynarodowej sprzedaży Kevin Chen, który zapoznał zebranych z lokalizacją, historią firmy oraz ofertą I-tech.
- Chcielibyśmy, choć nie jesteśmy na 100 % przekonani czy weźmiemy ją, chcielibyśmy wykorzystać ją w pracowni multimedialnej w naszej Międzyuczelnianej Bibliotece. To byłoby coś bardzo nowoczesnego i ciekawego. Zanim jednak to nastąpi, musimy przetestować ten sprzęt i bliżej się z nim zapoznać – mówiła podczas spotkania Joanna Szymczyk, rzecznik prezydenta miasta Stalowa Wola. - Chcemy, aby dostęp do tego interaktywnego sprzętu był dostępny dla każdego, oczywiście czy taki interaktywny sprzęt znajdzie się w Stalowej Woli, czy znajdzie się w szkołach, bibliotece czy tylko gdziekolwiek indziej, to nie zależy tylko od I-tech Poland czy I-tech Global, ale też od wielu innych osób, które będą o tym decydować, m.in. pana prezydenta – mówiła Urszula Szczęch z I-Tech Poland. Prezentacja multimedialnaKevin Chen zorganizował również dla prasy, przedstawicieli Rady Miejskiej oraz dyrektorów szkół podstawowych prezentację tego, jak mógłby wyglądać interaktywny pokój w bibliotece. Można było przekonać się jaka byłaby sala biblioteki po zainstalowaniu nowoczesnych urządzeń. Najciekawsze zdaje się zastosowanie technologii Live AR, dzięki, której można by podziwiać prehistoryczne dinozaury, zwierzęta prosto z Afryki, kosmonautów i wiele różnych ciekawych zjawisk czy ludzi, z którymi można by się nawet sfotografować. Jak zdradził Kevin Chen tego typu rozwiązania stosuje National Geographic. To jakie możliwości daje ta technologia, można zobaczyć na filmie video umieszczonym poniżej.
Kolejną interesującą formą nauki jest oglądanie kosmosu na okrągłym suficie, co przypominałoby obrazy wyświetlane w planetarium. Jednak w tym przypadku, jak podkreślał Kevin Chan, obraz jest znacznie bardziej dokładny, a dzięki specjalnemu laserowi można przybliżać i oddalać od siebie gwiazdy czy planety. Nie tylko kosmos może być bliższy, ale także cały glob ziemski, po którym można chodzić, przemieszczać się w różne części świata, podobnego typu rozwiązanie daje Google Maps.
Jak podkreślił Kevin Chan, w dzisiejszym świecie dzieciaki nie chcą uczyć się w tradycyjny sposób, wolą komputery, tablety czy komórki, dlatego też firma proponuje naukę właśnie w nowoczesny sposób, np. poprzez czytanie książek na ekranie. Multimedialne książki dają również możliwość obejrzenia ruchomych obrazów czy krótkich filmów, czego w zwykłej książce nie da się znaleźć.
[MagPie]Przewiń do komentarzy









Komentarze
ladne zdjecie 3 od dolu.
lepsi chinczycy niz muzulmanie ale pewnie za pare lat bedziemy w stalowej woli miec jakuze itp
chinczycy nas polubili
hohohoooo zona ola ma nawijke hehe
A ja mam pytanie... Dla kogo była ta prezentacja? Dla tej grupki osób na zdjęciach?