Zwolnienia w hucie

Huta Stali Jakościowych przeżywa kryzys. To wynik sytuacji gospodarczej na całym świecie. Zwolnionych zostanie 40 osób.
Kryzys nas dogoniłKryzys w przemyśle samochodowym odbija się czkawką nie tylko na rynka światowych. Czuć to także w Stalowej Woli. Spadek produkcji w Hucie Stali Jakościowych sięga od 25 procent do 30. Dodatkowo przeniesiono produkcję pewnych modeli fiata do Włoch. Kumulacja tych czynników spowodowała, że zakład ma mniej zleceń, mniej pracy, a co za tym idzie nie potrzebuje aż tylu pracowników. Dla porównania sprzedaż długich wyrobów została ograniczona z 14 tys. zł do 12 tys.
40 osób zwolnionoW związku z tym nie było innego rozwiązania niż cięcie etatów. I tak 20 osób dostało wypowiedzenia umowy o pracy, a kolejnym 20 pracownikom zatrudnionym na czas określony umów nie przedłużono.
Spółka jednak żywi nadzieję, że wzrośnie ruch w dziedzinie metalurgicznej a dzięki temu będzie można zatrudnić więcej personelu. Póki co w zakładzie pracuje 740 osób.
Pracownicy nie są zadowoleni z sytuacji. – Każdy teraz boi się o swój stołek. Nie jest za wesoło - skomentował jedna z osób pracujących w hucie. Podobnego zdania są inni. – Kryzys, kryzysem. Spadek produkcji może być nawet większy. Nie możemy być pewni, co będzie – mówi jeden przez drugiego.
Komentarze
Walczyliście ciemniaki o posady krajowe dla działaczy.Bo wy nie walczyliście o lepszą Polskę, tylko że w waszych ciemnych pałach, trudno było to zrozumieć Oni mieli i mają was w d..., posłużyliście jako narzędzie i rola wasza się skończyła.
Brawo KOMUCH!!!! Popieram w 100%
Darliście ryja solidarność, solidarność,to macie swoją solidarność, demokrację i robotę do końca życia do momentu jak padniecie w niej na pysk i wyzioniecie ducha..
Do ~ddd
Przewodniczący Solidarności HSJ-u pięknie się wypowiedział na łamach "Sztafety", że zwolnienia są potrzebne, żeby ratować zakład.
Zamiast bronić pracowników, bo myślę, że taka jest rola związku, to broni Zarządu.Takie mamy związki. A pozostałe milczą. Ale jak mają mówić tak jak Solidarność, to lepiej niech siedzą cicho i ludzi nie denerwują.
jestem zatrudniony w liugongu na starym z2 a do pracy chodzę o 7 .15 na z5 do roboty którą ktoś tam wycyganił od syndyka,
TO DOPIERO JEST POLSKA
od strony zwiazkow rzeczywiscie cisza
podobno zwalniają ludzi, którzy nie mają pleców, ale wiedzę
znajomki zostają a czy coś umieją to już inna sprawa
Ilu solidaruchów w związku z kryzysem straciło swoje ciepłe posadki??
A co na to tzw.związki zawodowe?!
zwiazki to patrza aby składki płacić - reszta ich nie obchodzi.
Nie do końca łapię ten system wartości
Czy to nie w styczniu/lutym miały być jakieś podwyżki dla ludzi???
A czy ktoś je tylko dostał?
a moze by tak zrzucic kilku prezesow ze stolkow?? placa takiego jednego nieroba to gaża trzech zwykłych produkcyjnych
zwiazki to patrza aby składki płacić - reszta ich nie obchodzi .
zzn. No to tylko wam współczuć ale to było do przewidzenia! Już dawno krążyły plotki że wszyscy zostaniecie zwolnieni bo przecież gdzieś muszą pracować ludzie z Huty!!! A co na to tzw.związki zawodowe?!
mysle ze rekord padnie u nas, wszyscy na bruk. teraz to dopiero kiszka jak niema roboty bo na z5 trofus ja wywiuzl a syndyk robi cerk a jakas szafe a robte oddal
Chińczycy zwolnili 2/3 załogi z HSW? To nowy rekord, bo Amerykanie w Nowej Kuźni zwolnili tylko połowę.
Cieszcie się że nie pracujecie u tych h.jów z chin bo zamiast 740 było by was 240.
Ilu solidaruchów w związku z kryzysem straciło swoje ciepłe posadki??
Ja słyszałem ze w zwiazku z kryzysem zatrudnili 2 kierowników
ciekawe ilu prezesow zwolnia i zwolnili w zwiazku z kryzysem