Inkasent na tropie

Image

Ostrzeżenia policji przed oszustami zaczynają powoli przynosić efekt. Metoda na wnuczka już nie jest tak łatwą metodą na pozyskanie pieniędzy od starszych osób, czego dowodem były ostatnie, całkowicie nieskuteczne próby wyłudzenia gotówki od kilku mieszkańców Stalowej Woli. Stajemy się również bardziej podejrzliwi w stosunku do obcych osób. Spokój wielu stalowowolan zburzył ostatnio nie wnuczek, a pewien osobnik pukający do drzwi, najczęściej późnym popołudniem, prosząc o dostęp do licznika gazowego. Duża część mieszkańców całkowicie zaskoczona taką prośbą, wpuszczała osobę do mieszkania, nie prosząc nawet o okazanie identyfikatora. Podejrzenia zaczęły nasilać się po chwili – przecież teraz już bardzo rzadko spisuje się stan liczników, wiele osób podaje dane przez telefon a poza tym na klatce schodowej nie było żadnej informacji. Pojawiły się domysły że być może to osoba która chce przyglądnąć się mieszkaniom by później się do nich włamać. Budynki gdzie zawitał tajemniczy osobnik, ogarnęła psychoza. Wszelkie wątpliwości rozwiała rozmowa w Biurze Obsługi Klienta PGNiG w Stalowej Woli. Poinformowano nas, że prowadzone są wyrywkowe kontrole liczników zainstalowanych w mieszkaniach. Kontrole mają na celu wykrycie ewentualnych nieprawidłowości w danych przekazywanych przez mieszkańców i z wiadomych względów wcześniej się o nich nie powiadamia.

Pamiętajmy, by przed wpuszczeniem do mieszkania prosić o okazanie identyfikatora a w wątpliwej sytuacji kontaktujmy się z daną instytucją aby sprawdzić czy osoba chcąca wejść do naszego mieszkania, rzeczywiście jest jej przedstawicielem.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~kasia

Teraz gazomierze spisywane są 1 raz w roku a w taryfie z ogrzewaniem aż 6 razy w roku. Dlatego inkasent ma prawo wejśc i sprawdzić gazomierz zgodnie z umową jaką kazdy odbiorca ma w domu i wcześniej ją musiał podpisać.Nie dopuszczenie inkasenta do licznika może spowodować poważne konsekwencje dla odbiorcy, nawet do przerwania dostawy gazu. Wszystko to jest zawarte w umowie gazowej,którą każdy odbiorca podpisał.Dlatego zanim cokolwiek zrobicie, wcześniej przeczytajcie umowę.

~jak?

A kto wie jak wygląda identyfikator inkasenta PGNiG?

~xxxx

Identyfikator powinien okazywać bez proszenia!

~rstwo

no już ja go wpuszcze, hehehehhehe