Czy chcemy znać protokół CBA?

Image

Radny Jerzy Czaja apeluje: zobaczmy co znajduje się w protokole, który sporządziło CBA. Efekty kontroli powinni znać wyborcy. Burmistrz Waldemar Grochowski uważa, że lepiej poczekać na odpowiedź z Warszawy. Wniosek J. Czaji poparło zaledwie dwóch radnych.

Zapoznajmy podatników z dokumentem

J. Czaji uważa, że skoro kontroli podlegały inwestycje gminne, na które pieniądze czerpane były z kieszeni podatników, to powinno się ich informować o niezgodnościach z planem ich wykonania. Podkreśla także, że w dokumencie znajdują się nazwiska osób sprawujących poważne stanowiska w radzie o które CBA oskarża o poświadczenie nieprawdy. Radni jednak nie są zainteresowani dyskusją na ten temat. I chcą poczekać na ostateczną odpowiedź z Warszawy.

Wgląd do protokołu odbywa się na zasadzie dostępu do informacji publicznej. Każdy może zapoznać się z jego treścią po złożeniu wniosku w urzędzie gminy. W terminie do 14 dni urzędnicy muszą udostępnić dokumenty zainteresowanym. Radni jednak nie są nim w zupełności zainteresowani. Niektórzy insynuują, że postępowanie Czaji ma związek z jego planami wyborczymi

O co chodzi?

Przypomnijmy, że śledczy mieli uwagi co do odbioru niektórych inwestycji. Ich zdaniem nie wszystkie prace były wykonane. A mimo to zostały zatwierdzone. Co jest, oczywiście, niedopuszczalne. W tym przypadku chodzi o boisko w Kopkach i o budynek MOSiR. Co do pierwszej inwestycji, to nie było zamontowanych bramek, a co do drugiej - solarów.

Burmistrz odpiera jednak te zarzuty. Podkreśla, że w przypadku boiska, fakt, w dniu kontroli urządzeń nie było. Ale zostały one zdemontowane. Dlatego śledczy ich nie zastali. Miało to związek z robotami, które w tym czasie trwały na obiekcie.

Z zapisami mówiącymi o braku wykonania systemu solarnego ciepłej wody w budynkach MOSiR także się nie zgadza i swoje uwagi, na piśmie, wyśle do szefa CBA.

Nie było tak jak w planach

Inne nieprawidłowości, które wykazała kontrola, związane były ze złamaniem postanowień umowy w sprawie modernizacji MOSiR. W tym przypadku chodzi o to, że do wykonania ścian hali użyto innego materiału niż został on uwzględniony w projekcie. Zamiast płyt BAAS-PANEL wykorzystano pustaki szczelinowe. Natomiast kółka olimpijskie na budynku hali zostały namalowane. A zgodnie z planami miały być wykonane ze styropianu i przyklejone do ściany. Zdaniem burmistrza zmiany nie są one istotne z punktu widzenia zamówień publicznych.

Za wcześnie „odpalono” ogrzewanie

Niezgodne z prawem zdaniem CBA, było także pozwolenie na użytkowanie instalacji grzewczej, zanim została uzyskana decyzja dozoru technicznego. Burmistrz jednak zarzut odpiera… „koniecznością”. Bo w szkołach trzeba było palić, inaczej byłoby zimno. Piece zostały uruchomione jesienią, dwa miesiące przed uzyskaniem zgody z Rzeszowa. Jeśli nie odkręcono by ogrzewania dzieci musiałyby w czapkach i szalikach siedzieć na lekcjach. W tym przypadku burmistrz kierował się dobrem uczniów i nauczycieli.

Wszystkie uwagi sporządzone na piśmie trafią na biurko szefa CBA. To on podejmie decyzję, czy z uwagami i wyjaśnieniami W. Grochowskiego się zgadza. Po tej decyzji burmistrz będzie miał tydzień na podpisanie protokołu. Potem dowiemy się, jakie organy będą dalej zajmować się tą sprawą. Może być to prokuratura, Urząd Zamówień Publicznych, Urząd Kontroli Skarbowej, Regionalna Izba Obrachunkowa.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~oczywiście

Ja to nic nie chce juz znac umiechani CBA ani USB ani ABS
Ja to bym nasrał i widły wbił umiech