Kibice zielono-czarnych postanowili po swojemu uczcić 68 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego! Obok nich świętowali Autonomiczni Nacjonaliści...
Powszechnie kibicom przypisuje się wiele zła, że są to wandale, prowodyrzy bójek itp. Z całą pewnością wiele osób zmieniło zdanie o nich widząc to w jaki sposób uczcili 68 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Prawdziwi kibice nie tylko kochają piłkę nożną, swój klub i jego barwy, ale i swoją dużą i małą Ojczyznę.
1 sierpnia kibicowska wspólnota uczciła rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Zrobiła to na swój niepowtarzalny sposób. Zbiórka kibiców zielono-czarnych odbyła się na Placu Piłsudskiego o tej samej porze co uczestników Rajdu Honoru. Kibice jednak nie dołączyli do grupy rowerzystów, którzy po 17:00 wyruszyli w 8 kilometrową drogę by w ten sposób oddać hołd powstańcom.
Miłośnicy lokalnej piłki nożnej zebrali się przed wejściem do Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli, gdzie zgodnie czekali do godz. 17.00. Niemalże każdy kibic oddał hołd powstańcom zakładając koszulki z godłem Polski, bądź z barwami Stali. Wiele osób swoją twarz zasłoniło bandanką z symbolem Polski Walczącej.
Panowie stojąc na schodach MDK trzymali transparent z napisem „Stalówka”. Nieco dalej Autonomiczni Nacjonaliści prezentowali olbrzymi napis „STALOWA WOLA NARODU POLSKIEGO”. Obie grupy zgodnie i w przyjaźni świętowały rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Sam Miejski Dom Kultury został także ozdobiony orłem na czerwonym tle, którego widać było z daleka, jeszcze kilka godzin przed obchodami rocznicowymi.
Kiedy wybiła godzina „W” kibice zapalili flary i wznieśli ręce w górę. Odśpiewali wspólnie Mazurka Dąbrowskiego przykuwając uwagę wszystkich zgromadzonych na Placu Piłsudskiego. Pojawiły się także sztandarowe hasła kibiców jak „Precz z komuną” oraz „Cześć i Chwała Bohaterom”.
W Polsce każdy łysy, prymitywny kryminalista wnosząc na stadion speudopatriotyczne transparenty, staje się automatycznie prawdziwym Polakiem, katolikiem i patriotą. Idiotyzm. On by zaraz wbił w plecy nóz drugiemu polakowi, przykłady są w Krakowie pomiędzy dwoma klubami piłkarskimi - to są kibole którzy popierani są przez PiS.
No to znów wpadliśmy w patriotyczny korkociąg - bo zaraz po raporcie komisji Millera wybuchła nowa awantura, tym razem, wiadomo - rocznica, o Powstanie Warszawskie. Więc mamy kolejne pouczenia i krzyki kogo trzeba przepraszać, komu składać hołd, co jest patriotyczne, a co jest Targowicą, co jest szarganiem munduru i tak dalej.
Zacznijmy od Powstania Warszawskiego. Awantura zaczęła się od tego, że Radosław Sikorski napisał na swoim twitterze, że było ono "narodową katastrofą". Tę, wydawało się, oczywistą oczywistość, oprotestowali radni PiS z Warszawy, twierdząc, że tymi słowami Sikorski szarga pamięć Powstania i pamięć jego dowódców.
Ha! To czym w takim razie Powstanie było?
A może, tytułem rozpędu, radni PiS poddadzą też pryncypialnej krytyce generała Andersa? Tego, który o Powstaniu powiedział tak: "wywołanie powstania uważamy za ciężką zbrodnię i pytamy się, kto ponosi za to odpowiedzialność."
Ciężka zbrodnia!
Powstanie Warszawskie było niewyobrażalną klęską i tragedią. Wymordowanych zostało w nim około 180 tys. ludności cywilnej, zginęło około 20 tys. powstańców. Siły niemieckie straciły około 2 tys. żołnierzy (zresztą w dużej części nie-Niemców).
Z militarnego punktu widzenia jest to klęska absolutna. Każdy dowódca na Zachodzie za coś takiego poszedłby pod sąd.
Zwłaszcza, że od samego początku było wiadomo, że klęska będzie. Mówił to generałom AK kurier z Londynu, Jan Nowak-Jeziorański, że na żadną pomoc nie mają co liczyć. Ale oni go nie słuchali.
A ponieważ broni starczyło dla co czwartego powstańca, więc wymyślili, że zdobywać ją będą na wrogu.
W ten sposób w pierwszych godzinach Powstania Niemcy wybili kilka atakujących ich oddziałów niemal co do nogi. Bądźmy szczerzy - jakich oddziałów! Z jednej strony mieliśmy niedozbrojonych amatorów, młodzież bez przeszkolenia wojskowego - z drugiej normalną armię. Jakiż mógł być tego starcia wynik?
Radni PiS krytykują Sikorskiego za słowa o Powstaniu Warszawskim
Nazywanie Powstania Warszawskiego "narodową katastrofą" uważamy za niedopuszczalne, zwłaszcza w przededniu kolejnej rocznicy jego wybuchu - oświadczyli w niedzielę radni klubu PiS w radzie Warszawy. Chodzi o wpis szefa MSZ Radosława Sikorskiego na twitterze. więcej »
Wywołując powstanie jego dowódcy oddali na łaskę i niełaskę wroga ludność cywilną miasta. To znaczy - na niełaskę. Wymordowana została Wola, Stare Miasto, część Śródmieścia. Komanda morderców rozstrzeliwały ulica po ulicy. Wyganiano ludzi z domów, i rozstrzeliwano czwórkami - kobiety z dziećmi, starców, każdego.
W naszej cywilizacji wojsko jest po to, żeby chronić ludność cywilną. To jest jego zadanie. Co można myśleć o dowódcach, dla których ta zasada jest obca? Którzy wydają rozkazy, nie mając pojęcia o sytuacji - politycznej, militarnej, błąkając się w nierzeczywistości?
To zresztą jest bardzo delikatne określenie, bo podczas narady w KG AK gen. Okulicki tak argumentował konieczność powstania: "Musimy się zdobyć na czyn, który wstrząśnie sumieniem świata. W Warszawie mury się będą walić i krew poleje się strumieniami, aż opinia światowa zmusi rządy trzech mocarstw do zmiany decyzji z Teheranu".
I krew się polała, i nie zmusiło to koalicji do czegokolwiek.
Przypominam te fakty bez większej nadziei na przychylny odzew, bo dziś w polskim myśleniu króluje gest bezrefleksyjnego patriotyzmu. Lekceważony jest porządek, dyscyplina, realne ocenianie sytuacji, za to w cenie jest trzaskanie obcasami i stokrotne zapewnienia o miłości do ojczyzny. Trzeba zachwycać się skandalicznymi decyzjami dowódców Powstania, bo inaczej człowieka zaraz oskarżą o brak patriotyzmu, albo o szarganie generalskiego munduru.
Trudno - ja uważam, że oficerski mundur do czegoś zobowiązuje. Choćby do tego, że oficer musi być trzeźwy na służbie, zdyscyplinowany, nie może wygadywać głupot, i podejmować skandalicznych decyzji. Bo to on wtedy szarga mundur, a nie ktoś, kto mu to wszystko wypomina.
Przyszli, ponapinali sie, odpalili race, pokrzyczeli i do domu... NAUCZCIE SIE KIBOLKI SPIEWAC HYMN! Bo to co wczoraj odstawiliscie to wstyd!!! Jedna zwrotka z kiepskim skutkiem, czesc wogole nie spiewala reszta mylila slowa lub czekala jak kolega z boku pociagnie bo nie byl pewny czy trafi w slowa.... No k*rwa! Patriotyzm nie konczy sie na koszulkach, szalikach czy wlepkach! Patiotyzm to tez wiedza i szacunek! Co niektorzy powinni godizny na silowni zamienic na siedzenie w bibliotece przy ksiazkach, bo taki "pusty" patriota, to bez wartosciowy odlamek ktory zbeednie tylko zatruwa nam powietrze...
Janie czytaj ze zrozumieniem. W artykule pisze że uczcili rocznicę a nie świętowali. Jak można na tym poziomie i w tym wieku mylić dwa różne pojęcia. WSTYD ! Brawa dla fanatyków Stali i tych na rowerach.
Nadbereżny i Weber pokazali kogo przyprowadzili, cytat jana poniżej: fanklub Adolfa (chodzi o nacjonalistów) TAK MIAŁO WYGLĄDAĆ TO ŚWIĘTO NADBEREŻNY ?? JESTES ŻENUJĄCY !!
Żenująca szopka fanklubu Adolfa (chodzi o nacjonalistów). Teraz znak Polski Walczącej będziecie wykorzystywać do walki z czarnuchami i żydami?
Żenujący art. SM - wiecie co oznacza słowo świętować? Świętować to sobie możecie 1 maja, urodziny szwagra albo Boże Narodzenie a nie śmierć tysięcy powstańców!
Brak słow . Łyse nacjonalistyczne pustogłowie wyciera sobie mordy Powstaniem Warszawskim .
Gdybys SM mialo choc ciut honoru to nawet by nie pisalo o tym . Bo od nacjonalizmu do faszyzmu nie daleko . A w fotkach widac ze nie ktorzy ze tych baranów na fotkach to neofaszysci .
~mmm: W takich chwilach nie ma miejsca na podziały. Cała Polska oddaje cześć bohaterom. Brawo dla kiboli Stali i Autonomicznych. Za rok stawimy się jeszcze liczniej. Co do dowódców powstania to sprawa dyskusyjna.
A nie zapominieli z okazji rocznicy powstania zaśpiewać "Płonie ognisko na łazienkowskiej, stadion legii pali sie, podpalili go kibice stali, bo policji nie bali sie"
Komentarze
Ciekawe kto zezwolił na ten spęd bydła?
W Polsce każdy łysy, prymitywny kryminalista wnosząc na stadion speudopatriotyczne transparenty, staje się automatycznie prawdziwym Polakiem, katolikiem i patriotą. Idiotyzm. On by zaraz wbił w plecy nóz drugiemu polakowi, przykłady są w Krakowie pomiędzy dwoma klubami piłkarskimi - to są kibole którzy popierani są przez PiS.
Bezrefleksyjny patriotyzm
No to znów wpadliśmy w patriotyczny korkociąg - bo zaraz po raporcie komisji Millera wybuchła nowa awantura, tym razem, wiadomo - rocznica, o Powstanie Warszawskie. Więc mamy kolejne pouczenia i krzyki kogo trzeba przepraszać, komu składać hołd, co jest patriotyczne, a co jest Targowicą, co jest szarganiem munduru i tak dalej.
Zacznijmy od Powstania Warszawskiego. Awantura zaczęła się od tego, że Radosław Sikorski napisał na swoim twitterze, że było ono "narodową katastrofą". Tę, wydawało się, oczywistą oczywistość, oprotestowali radni PiS z Warszawy, twierdząc, że tymi słowami Sikorski szarga pamięć Powstania i pamięć jego dowódców.
Ha! To czym w takim razie Powstanie było?
A może, tytułem rozpędu, radni PiS poddadzą też pryncypialnej krytyce generała Andersa? Tego, który o Powstaniu powiedział tak: "wywołanie powstania uważamy za ciężką zbrodnię i pytamy się, kto ponosi za to odpowiedzialność."
Ciężka zbrodnia!
Powstanie Warszawskie było niewyobrażalną klęską i tragedią. Wymordowanych zostało w nim około 180 tys. ludności cywilnej, zginęło około 20 tys. powstańców. Siły niemieckie straciły około 2 tys. żołnierzy (zresztą w dużej części nie-Niemców).
Z militarnego punktu widzenia jest to klęska absolutna. Każdy dowódca na Zachodzie za coś takiego poszedłby pod sąd.
Zwłaszcza, że od samego początku było wiadomo, że klęska będzie. Mówił to generałom AK kurier z Londynu, Jan Nowak-Jeziorański, że na żadną pomoc nie mają co liczyć. Ale oni go nie słuchali.
A ponieważ broni starczyło dla co czwartego powstańca, więc wymyślili, że zdobywać ją będą na wrogu.
W ten sposób w pierwszych godzinach Powstania Niemcy wybili kilka atakujących ich oddziałów niemal co do nogi. Bądźmy szczerzy - jakich oddziałów! Z jednej strony mieliśmy niedozbrojonych amatorów, młodzież bez przeszkolenia wojskowego - z drugiej normalną armię. Jakiż mógł być tego starcia wynik?
Radni PiS krytykują Sikorskiego za słowa o Powstaniu Warszawskim
Nazywanie Powstania Warszawskiego "narodową katastrofą" uważamy za niedopuszczalne, zwłaszcza w przededniu kolejnej rocznicy jego wybuchu - oświadczyli w niedzielę radni klubu PiS w radzie Warszawy. Chodzi o wpis szefa MSZ Radosława Sikorskiego na twitterze. więcej »
Wywołując powstanie jego dowódcy oddali na łaskę i niełaskę wroga ludność cywilną miasta. To znaczy - na niełaskę. Wymordowana została Wola, Stare Miasto, część Śródmieścia. Komanda morderców rozstrzeliwały ulica po ulicy. Wyganiano ludzi z domów, i rozstrzeliwano czwórkami - kobiety z dziećmi, starców, każdego.
W naszej cywilizacji wojsko jest po to, żeby chronić ludność cywilną. To jest jego zadanie. Co można myśleć o dowódcach, dla których ta zasada jest obca? Którzy wydają rozkazy, nie mając pojęcia o sytuacji - politycznej, militarnej, błąkając się w nierzeczywistości?
To zresztą jest bardzo delikatne określenie, bo podczas narady w KG AK gen. Okulicki tak argumentował konieczność powstania: "Musimy się zdobyć na czyn, który wstrząśnie sumieniem świata. W Warszawie mury się będą walić i krew poleje się strumieniami, aż opinia światowa zmusi rządy trzech mocarstw do zmiany decyzji z Teheranu".
I krew się polała, i nie zmusiło to koalicji do czegokolwiek.
Przypominam te fakty bez większej nadziei na przychylny odzew, bo dziś w polskim myśleniu króluje gest bezrefleksyjnego patriotyzmu. Lekceważony jest porządek, dyscyplina, realne ocenianie sytuacji, za to w cenie jest trzaskanie obcasami i stokrotne zapewnienia o miłości do ojczyzny. Trzeba zachwycać się skandalicznymi decyzjami dowódców Powstania, bo inaczej człowieka zaraz oskarżą o brak patriotyzmu, albo o szarganie generalskiego munduru.
Trudno - ja uważam, że oficerski mundur do czegoś zobowiązuje. Choćby do tego, że oficer musi być trzeźwy na służbie, zdyscyplinowany, nie może wygadywać głupot, i podejmować skandalicznych decyzji. Bo to on wtedy szarga mundur, a nie ktoś, kto mu to wszystko wypomina.
andrzej, ale taki patriota z mięśniami, łysa banią i pustką w głowie to najlepszy elektorat dla pis'u. Taki nie wie i nie zadaje pytań. Robi co każą
Przyszli, ponapinali sie, odpalili race, pokrzyczeli i do domu... NAUCZCIE SIE KIBOLKI SPIEWAC HYMN! Bo to co wczoraj odstawiliscie to wstyd!!! Jedna zwrotka z kiepskim skutkiem, czesc wogole nie spiewala reszta mylila slowa lub czekala jak kolega z boku pociagnie bo nie byl pewny czy trafi w slowa.... No k*rwa! Patriotyzm nie konczy sie na koszulkach, szalikach czy wlepkach! Patiotyzm to tez wiedza i szacunek! Co niektorzy powinni godizny na silowni zamienic na siedzenie w bibliotece przy ksiazkach, bo taki "pusty" patriota, to bez wartosciowy odlamek ktory zbeednie tylko zatruwa nam powietrze...
Żenada, pewnie za rok odbędzie się parada gejów i lesbijek i wszystko to pod szyldem uczczenia " Powstania "
Mariusz pewnie myśli że to pederaści i obcokrajowcy walczyli w powstaniach i o naszą niepodległość.
Janie czytaj ze zrozumieniem. W artykule pisze że uczcili rocznicę a nie świętowali. Jak można na tym poziomie i w tym wieku mylić dwa różne pojęcia. WSTYD ! Brawa dla fanatyków Stali i tych na rowerach.
Nadbereżny i Weber pokazali kogo przyprowadzili, cytat jana poniżej: fanklub Adolfa (chodzi o nacjonalistów) TAK MIAŁO WYGLĄDAĆ TO ŚWIĘTO NADBEREŻNY ?? JESTES ŻENUJĄCY !!
Żenująca szopka fanklubu Adolfa (chodzi o nacjonalistów). Teraz znak Polski Walczącej będziecie wykorzystywać do walki z czarnuchami i żydami?
Żenujący art. SM - wiecie co oznacza słowo świętować? Świętować to sobie możecie 1 maja, urodziny szwagra albo Boże Narodzenie a nie śmierć tysięcy powstańców!
Oj Mariusz lewicowy zakuty europejski ł.ie. Nie pisz na temat ktorego nie ogarniasz. Ty pewnie dzis słuszasz madonny w radio?
Brak słow . Łyse nacjonalistyczne pustogłowie wyciera sobie mordy Powstaniem Warszawskim .
Gdybys SM mialo choc ciut honoru to nawet by nie pisalo o tym . Bo od nacjonalizmu do faszyzmu nie daleko . A w fotkach widac ze nie ktorzy ze tych baranów na fotkach to neofaszysci .
~mmm: W takich chwilach nie ma miejsca na podziały. Cała Polska oddaje cześć bohaterom. Brawo dla kiboli Stali i Autonomicznych. Za rok stawimy się jeszcze liczniej. Co do dowódców powstania to sprawa dyskusyjna.
Wielki szacunek należy się kibicom!
Brawa dla kiboli za uczczenie powstania i obronę honoru Stalowej. Wbrew woli niektórym co to dawno rozumy pozjadali...
A nie zapominieli z okazji rocznicy powstania zaśpiewać "Płonie ognisko na łazienkowskiej, stadion legii pali sie, podpalili go kibice stali, bo policji nie bali sie"