Ćwiczenia z obrony cywilnej

W piątek odbyły się ćwiczenia obrony cywilnej pt. „Koordynacja i realizacja zadań ochrony ludności po wystąpieniu zagrożenia powodzią, skutków huraganowych, wiatrów i osuwisk”.
By zapobiegań ewentualnym szkodomW ćwiczeniach obrony cywilnej uczestniczyły: Formacje Obrony Cywilnej Gminy Jeżowe, Grupy robocze stałe i czasowe Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Nisku, Powiatowy Ośrodek Analizy Danych i Alarmowania, Komenda Powiatowa PSP w Nisku, Formacje Obrony Cywilnej Gminy Jeżowe, Gminy Rudnik nad Sanem, Gminy Krzeszów, Komenda Powiatowa Policji w Nisku oraz osoby zaproszone. Nad przebiegiem ćwiczeń obrony cywilnej czuwał Gabriel Waliłko, Starosta Niżański.
Ostatnio przez Podkarpacie przeszło kilka nawałnic. W wielu miejscowościach zostały zerwane dachy, przewrócone drzewa, nieprzejezdne z różnych przyczyn drogi utrudniały przemieszczenia się z miejscowości do miejscowości. W gminie Jeżowe w tym roku wylała rzeka Jeżowianka, był wprowadzony stan pogotowia przeciwpowodziowego. Tego typu wydarzenia mogą się powtarzać, dlatego w powiecie niżańskim w trzech gminach przeprowadzono ćwiczenia obrony cywilnej.
Na szczęście to tylko ćwiczeniaW Jeżowem odbył się pierwszy z trzech epizodów ćwiczeń. Przedstawiciele różnych służb „zmierzyli się z zagrożeniem”, które wielokrotnie wcześniej miało miejsce w tej miejscowości. Rzeka Jeżowianka wylała i zalała Gimnazjum Publiczne. Akcja polegała na zabezpieczeniu obiektu przy użyciu rękawów przeciwpowodziowych.
W Rudniku nad Sanem służby musiały walczyć ze skutkami huraganu, który uszkodził drzewostan w kompleksie leśnym Rudnik – Kończyce. W Kopkach huragan natomiast zerwał dach w ośrodku zdrowia.
W Krzeszowie zadaniem strażaków było zabezpieczenie osuwiska skarpy wąwozu i wzgórza Rotunda. Służby musiały poradzić sobie z likwidacją zawału ziemnego i zabezpieczeniem skarpy, w przeciwnym bowiem wypadku droga przy ul. Kościuszki mogła zostać zasypana.
Ćwiczenia są potrzebne wszystkim gminomTo, że lepiej zapobiegać, aniżeli zmagać się ze skutkami powodzi czy huraganu wiadomo nie od dziś. Tego typu ćwiczenia powinny więc odbywać się także w innych powiatach gdyż wystąpienie takich właśnie kataklizmów jest niestety bardzo realne, tym bardziej, że synoptycy zapowiadają w sierpniu kolejne burze i duże opady deszczu. Zawsze gotowe służby to lepsza organizacja prawdziwych akcji, gdzie dzieją się tragedie i nieszczęścia. By jak najmniej ucierpiał człowiek, konieczne jest profesjonalne przygotowanie się do tego typu zagrożeń...
[Fab]


Komentarze
raz dwa, raz dwa, padnij, powstan...
Braci strażackiej Wszystkiego Najlepszego!
chlopaki kawał dobrej roboty odwalili w piatek, oby nie musieli tego naprawde powtarzac :(
dobrze ze cwicza, choc oni mauja takie cwiczenia na codzien, mamy dzielnych starzakow, zwlaszcza w stalowej woli!
Zamiast praktyke to do roboty!
a w sobotę odbyły się praktyki dla przyswojenia materiału.