Zbierają na remont nagrobka

Stowarzyszenie „Przywróćmy pamięć” zbiera na renowację nagrobku powstańca ks. Jana Leszczyńskiego. Od ubiegłego roku udało im się zebrać zaledwie 1,8 tys. zł. To za mało. Bo koszt renowacji wraz z ogrodzeniem wynosi 7,8 tys. zł. Remont samego pomnika to 3,9 tys. zł. Czas jest do sierpnia.

Stowarzyszenie chciałoby wyremontować nagrobek jeszcze przed rocznicą 150-lecia Powstania Styczniowego. Żeby się to udało wypuściła do obiegu cegiełki. Kupując je można wesprzeć inicjatywę kwotą od 10 do 50 zł. Do nabycia są w zakrystii kościoła p.w. Matki Bożej Szkaplerznej w Rozwadowie a także u Kapucynów.

Zbiórka pieniędzy na ten cel rozpoczęła się już w ubiegłym roku. Tuż przed uroczystością Wszystkich Świętych. Wówczas podczas kwesty na cmentarzu udało się zebrać 1439 zł i 2 dolary. Kwota ta w kilka miesięcy powiększyła się do 1,8 tys. zł. Teraz rozpoczęto kolejny etap akcji. W nadziei, że dzięki sprzedaży cegiełek uda uzbierać oczekiwaną kwotę.

Jeśli do sierpnia nie uda się zebrać 7, 9 tys. zł. to może uda się chociaż 3,9 tys. zł. Dzięki temu możliwe będzie pionowanie nagrobka szlifowanie, uzupełnienie ubytków, połączenie uszkodzonego obelisku z nagrobkiem oraz konserwację. Prace powinny rozpocząć się pod koniec sierpnia. Ale jeśli do tego czasu nie uda się uzbierać najmniejszej kwoty, to za zebrane pieniądze zostanie wykonana część prac, jak na przykład pionizowanie nagrobka.