Policja czy farmaceuci przejmą były sąd?

Budynek po Sądzie Rejonowym będzie szedł pod młotek. Licytacja odbędzie się w sierpniu. Zakupem obiektu jest zainteresowana firma farmaceutyczna. Ale także chrapkę na niego mają policjanci. Sęk w tym, że nie stać ich na pokrycie całości kosztów związanych z adaptacją budynku. Miasto cierpliwie czeka.

Wydawało się, że wszystko jest już przesądzone. Po przeprowadzce sądu policjanci mieli przejąć budynek. Mówił o tym prezydent Andrzej Szlęzak, a radni podjęli już stosowną uchwałę. Wszystko było zaklepane. Ale ostatecznie komenda w Rzeszowie stwierdziła, że nie podźwignie kosztów związanych z adaptacją budynku. Dlatego postanowiono, że obiekt zostanie sprzedany. W sierpniu odbędzie się ustny przetarg. Wiadomo już, że zakupem zainteresowana jest firma farmaceutyczna. Uruchomiłaby tu produkcję i hurtownię leków.

Jest jednak jeszcze nadzieja dla policjantów. Nie kryją, że wciąż pertraktują z miastem i komendą w Rzeszowie. Miasto wcześniej proponowało, że odda budynek w zamian za jego utrzymanie. Problem polega na tym, że komenda w Rzeszowie chce, żeby budynek zaadoptować do potrzeb policji. A za tym idą spore pieniądze, których komenda w Stalowej Woli nie ma. Może jedynie partycypować w kosztach. Do czasu rozstrzygnięcia przetargu miasto daje szanse komendzie wojewódzkiej na zdecydowanie się o przejęciu budynku i na ewentualne propozycje z ich strony.