Miasto dba o bezdomne zwierzęta

Image

Program opieki nad zwierzętami bezdomnymi został uchwalony przez Radę Miejską przeszło 3 miesiące temu. W jaki sposób jest on realizowany na terenie Stalowej Woli?

Podstawowe założenia programu

30 marca został uchwalony Program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegający bezdomności zwierząt na terenie Stalowej Woli. Później został on przekazany do nadzoru prawnego celem zatwierdzenia go, tak jak to jest w przypadku każdej uchwały Rady Miejskiej, w celu skontrolowania go pod względem prawnym. Sam program zaczął obowiązywać, po 14 dniach od jego publikacji.

Program ma zastosowanie do zwierząt bezdomnych, które uciekły, zabłąkały się lub zostały porzucone przez człowieka i nie ma możliwości ustalenia ich właściciela lub innej osoby, pod której opieką dotąd pozostawały. Program jest również realizowany w przypadku kotów wolno żyjących (należy przez to rozumieć koty urodzone i żyjące na wolności).

Realizacja programu ma polegać na: zapewnieniu opieki bezdomnym zwierzętom, opiece nad wolno żyjącymi kotami, w tym ich dokarmianie, a także na odławianiu bezdomnych zwierząt, ich sterylizacji albo kastracji czworonogów w schroniskach, poszukiwaniu właścicieli dla bezdomnych zwierząt, usypianiu ślepych miotów, wskazaniu gospodarstwa rolnego w celu zapewnienia miejsca dla zwierząt gospodarskich, zapewnieniu całodobowej opieki weterynaryjnej w przypadkach zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt.

Program ma także na celu przeciwdziałanie bezdomności zwierząt poprzez poszukiwanie nowych właścicieli dla czworonogów, edukację w zakresie walki z bezdomnością, oznakowanie zwierząt bezdomnych, współpracę z organizacjami oraz innymi osobami prawnymi i fizycznymi zajmującymi się ochroną zwierząt.

Program w praktyce

Zanim jeszcze program zaczął obowiązywać w Stalowej Woli miasto po części realizowało jego ustalenia m.in. wyłapując błąkające się czworonogi.

W Stalowej Woli nie ma dużego problemu w zakresie bezdomnych zwierząt. Występuje raczej problem z niektórymi ich właścicielami, którzy w sposób nieodpowiedzialny traktują swoje czworonogi np. kiedy właściciel psa czy kota idzie do pracy, na 8 godzin wypuszcza zwierzę na podwórko, żeby „się wybiegało” nie dbając o jego bezpieczeństwo.

Kiedy do magistratu napływa sygnał odnośnie bezdomnego zwierzęcia, wtedy taki czworonóg jest łapany, następnie szczepiony i znakowany. Takie zwierzę jest dokarmiane, jednak nie zostaje przeniesione do schroniska, lecz wciąż pozostaje na wolności. Część psów i kotów źle znosi zamknięcie w schronisku i woli pozostać na zewnątrz. W Stalowej Woli przyjęto więc rozwiązanie, że bezpańskie zwierzęta, które nie są groźne, są znakowane, szczepione i dokarmiane, nie są oddawane do schroniska. Na terenie miasta jest także 5 punktów dokarmiania, głównie dla bezpańskich kotów, m.in. na terenie ogrodów działkowych, huty, na 1-go sierpnia. Za karmę zapłaciło miasto.

Zwierzęta są także wyłapywane za pomocą klatko-łapek i później sterylizowane. Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku dużych groźnych psów, których sam wygląd może już wzbudzać niepokój. Takie zwierzęta są przenoszone do schroniska (np. w ostatnim czasie 4 duże psy). Miasto współpracuje ze schroniskiem „Kundelek” w Rzeszowie, zwierzęta oddawane są również do tzw. „przytulisk” gdzie przebywają tymczasowo czekając na adopcję. Koszt odstawienia jednego czworonoga do takiego miejsca to koszt w granicach 1000 zł. Na tę sumę składa się: wyłapanie, badanie, szczepienie, odrobaczanie, chip + kilka złotych na karmę. Na terenie Stalowej Woli jest kilka osób, które czynnie włączyły się w pomoc zwierzętom oraz w szukanie im nowych domów. Czasami tacy opiekunowie mieszkają nawet wiele kilometrów od Stalowej Woli.

Miasto nie przewiduje budowy schroniska gdyż koszt jego stworzenia nie jest adekwatny do kosztów jego utrzymania. Sama budowa pochłonęłaby 2-3 mln zł, natomiast rocznie na utrzymanie wydano by około 600 tys. zł. W tej kwocie zamykają się wypłaty dla osób pracujących na stałe czyli pracowników plus dwóch weterynarzy.

[MagPie]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Kociara

moze ktos zna jakis hotel dla kotów?

~ada

sama bym z takiego hotelu skorzystala, bo nie moge wyjechac na wakacje

~animal

przydalby sie hotel dla zwierzat, wtedy by moze bylo lepiej i by nie wywalali na wakacje, choc jak ktos wywala zwierze to by nie dokladal do hotelu, skoro nie kocha zwierzaka to nie da na hotel..kazde zwierze powinno byc zarejestrowane, wtedy byloby jasne kto mial a kto nie ma, ludzie jestescie okrutni!

~Norek

ludzie to potwory jak mozna wyrzucać czworonoga na ulice? No jak najpierw go karmić, oswajać, przytulać, głaskać a potem tak po prostu wyrzucić nie mieści mi się to w głowie.

~wiwu

numer do urzędu miasta to nie trudno znaleźć umiech

kapade

http://stowarzyszeniefutrzak.pl/

~dudus

zawsze mozna sie udac do Futrzaka, stowarzyszenie ktore ma na fb swoje dane

~Lena

Moglibyście w artykule podać jakiś kontakt, gdyby ktoś zauważył bezdomnego zwierzaka lub chciałby włączyć się w program pomocy.