Orlik przy ZSO nr 2 prawie gotowy

Orlik przy ZSO nr 2 jest już prawie gotowy. Prace opóźnią się o około dwa do trzech tygodni. Wszystko przez złą pogodę. Boisko powinno być już dostępne już w sierpniu.

Boisko przy ZSO nr jest budowane od ubiegłego roku. Nie obeszło się bez większych problemów. Według pierwotnych planów miał być gotowy już we wrześniu ubiegłego roku. Ale wykonawca miał problem z dotrzymaniem terminu. Więc przesunięto go na grudzień. Koniec końców i do tego czasu nie udało mu się nic zrobić. Przeszkodziły problemy finansowe. Dlatego też umowę rozwiązano. W wyniku tego miasto straciło dofinansowanie z Ministerstwa Sportu w wysokości 333 tys. zł. Prace jednak były już daleko posunięte, dlatego szkoda byłoby je na takim etapie porzucić. Wznowiono je ponownie w maju i wytypowanego innego wykonawcę. Miał on się z Orlikiem uporać do końca tego miesiąca. Jednak pogoda nie sprzyja w tym roku budową i ponownie trzeba będzie przesunąć termin. Na szczęście o zaledwie kilka tygodni.

Prace są bardzo intensywne, więc przy „dobrych wiatrach” Orlik będzie gotowy dwa tygodnie po pierwszym umawianym uprzednio terminie. W tej chwili montowane jest ogrodzenie. Nawierzchnia boiska wielofunkcyjnego jest skończona. Murowany budynek, w którym będą szatnie jest otynkowany i schnie. Zamontowane są też lampy na boisku, elektryka jest podciągnięta. Trzeba jeszcze zrobić trawiaste boisko przy lasku i uporządkować teren wokół Orlika. Prace wrą. A budowlańcy pracują sześć dni w tygodniu. – Zdążymy na czas – zapewniają.

Całość inwestycji w poprzednim przetargu wyceniono na 1,5 mln zł. Koszt wykonanych prac oszacowano na ponad 400 tys. zł. Kary umowne naliczone firmie za niedokończenie inwestycji wyniosły ponad 181,6 tys. zł. Urząd Marszałkowski przyznał miastu dofinansowanie do tej inwestycji w wysokości 333 tys. zł. Drugi wykonawca wycenił swoją pracę na ponad 850 tys. zł.