Miliony idą na termomodernizację

Napiszcie jakie bloki będę objęte termomodernizacją w roku 2013 :-)
Na stronie spółdzielni cisza...

zk: zgoda w 100% to nie jest termomodernizacja to lifting. Fachowcy ze SM nie maja pojęcia o zaworach różnicowych podpionowych i regualacji instalacji c,o.. Mój blok jest 6 lat po tzw. spółdzielnianej termomodernizacji i dalej płacę 2,75 zł/m2 a znam budynki np. Wojska Polskiego 30 w którym koszt c.o. po termomodernizacji wyszedł 1,50 zł/m2.!!!!!!!!!!!!!!!

I z czego się cieszy SM i czym się chwali. Przecież te prace nie są pełną termomodernizacją. Nie jest wymieniane centralne ogrzewanie, nie ma regulacji, nie wspominajać o podzielnikach ciepła, choć to urządzenie jest dyskusyjne. Jedynie dociepla się nieruchomości, dając tynk mineralny a nie silikonowy, wymienia się okna w kl. schodowych i w piwnicach, pewnie też ekofiber na poddaszu i tyle. Często gęsto nie wymienia się drzwi wejściowych do kl. schodowych i przede wszystkim nie modernizuje się instalacji C.O. Dla mnie jest to sztuka dla sztuki, małe oszczędności ciepła bez co najmniej odpowiedniej regulacji C.O., jedynie wizualnie nieruchomość dobrze wygląda. Prace wykonywane bez audytu energetycznego, tylko w oparciu o byle jaką dokumentację projektową. Szkoda pieniędzy mieszkańców, a ludzie się cieszą, ehhhhhh:/

Ogi, uważasz, że za ogrzewanie płacą wszyscy - co to znaczy wszyscy?, jak blok jest nieocieplony to i mieszkańcy więcej płacą za ogrzewanie bo więcej zużywają ciepła a jak są jeszcze liczniki ogrzewania na kaloryferach to problem już całkiem znika bo każde mieszkanie płaci tylko za własne zużycie.
przecież to nie jest tak, ze lokatorzy z bloku X płacą za likatorów z bloku y i odwrotnie.

Pomijając błedy w szuce budowalnej to nawet mury ocieplone styropianem oddychaj z tym, ze od wewnątrz, no chyba, że sobie mieszkanie folią wytapetujesz to już nie oddychaja.

Jak nie styropian to co? inne rozwiązania sa dużo droższe i też można przez byle jaką ekipę doporwadzić do blędów na etapie montażu.
Styropian jest materiałem dopuszczonym i spełnia różne normy, jakby sam w sobie byl zły to raz dwa zniknąby z rynku.

Z pewnością się nie nadaje do ocieplania od zewnątrz drewnianych budunków ale tego się nie robi.

drogi "nieuku" problem polega na tym że styropian jest materiałem nieoddychającym, jesli woda (wilgoć) dostanie się pod warstwę strypianu to nie wyjdzie na zewnątrz tylko do środka..
Styropian często bywa też kładziony na wilgotny mur i wtedy już rozpoczyna się proces gnilny.
za ogrzewanie płacimy wszyscy.
Nie mam nic przeciwko docieplaniu bloków, ale można by to robić rozsądnie, a nie za pomocą styropianu.

Ogi, rozumiem, że w zimie chodzisz na zewnątrz w sandałach i krótkich spodenkach albo ktoś Ci sponsoruje ogrzewanie.

Ogi

1. Pieniądze są mieszkańców i na mieszkańców potrzeby są wydawane.

2. Nie wiem o jakie mieszkania chodzi bo w normalnych ocieplonych "blokowych" mieszkaniach ze sprawną wentylacja nie ma takiego problemu, a jak ktoś nie wie co to wietrzenie, kaloryfer idzie na maksa i gotowanie na 4 gary przy zatkanej wentylacji to się nie ma co dziwić.
3. znam przykłady grzyba z bloków które nie były ocieplone i się w zimie na wychłodzonych ścianach skraplała wilgoć a technika ocieblania murów styropianem na zewnątrz unniemożliwia skraplanie się wilgoci pomiędzy murem a styropianem co innego jak wbrew sztuce jakiś idiota ociepli mur styropianem od środka ale tak żadna ekipa ociepleniowa nie zrobi tylko może jakiś domorosły filozof budowlany.

najlepiej oblepić wszystkie bloki styropianem, który nie oddycha ! Wydać na to pełno cudzej kasy, a potem zastanawiać się dlaczego w mieszkaniach nagle pojawił się grzyb ???