W wodzie wykryto bakterię coli

Kolejny raz mieszkańcy Ulanowa mają problem z wodą. Na terenie całej gminy Ulanów obowiązuje całkowity zakaz jej spożywania, nawet po przegotowaniu.
Wodę im dowożąUrząd Miast i Gminy obecnie zaopatruje mieszkańców w wodę, rozprowadza ją w litrowych woreczkach, a także w beczkowozach.- Dobrze, że chociaż o to zadbali. Ale w przeciągu ostatnich dwóch tygodni ciągle coś nie tak z tą wodą – powiedziała pani Janina.
Wciąż mają problemy3 lipca pisaliśmy o problemie z wodą, który mieli mieszkańcy Ulanowa. Czytelnicy dzwonili do nas i sygnalizowali, że nie cieknie z kranów. – Co się dzieje? – pytali. Trudno było ustalić przyczyny. Bo wszyscy nabrali przysłowiowej wody w usta.
Do Zakładu Usług Komunalnych nie mogliśmy się dodzwonić. Nikt nie odbierał. A sekretarka prosiła by zadzwonić później. Spróbowaliśmy zatem skontaktować się z burmistrzem. Tu usłyszeliśmy, że trwa remont stacji uzdatniania wody w Bielincu, dlatego mogła wystąpić jakaś awaria. Jednak szczegółów nie poznaliśmy.
Bakterie coliTeraz wiemy, że za zanieczyszczenie odpowiedzialne są prawdopodobnie bakterie coli. Próbki wody bada Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Nisku. O wynikach badań mieszkańcy zostaną natychmiast poinformowani, poprzez stronę internetową urzędu www.ulanow.pl
Ruszyła już dezynfekcja wodociągu. Zakaz spożywania wody najprawdopodobniej będzie obowiązywał do 18 lipca.
Komentarze
Sprzedam każdą ilość Coli , cena 1zł/m3
~ małyjon! Nie pracuje w komunalnej ale czytam ogłoszenia, pytam sołtysa albo dzwonię do gminy w interesujących mnie tematach.W mojej miejscowości ogłoszenia wisiały w czwartek po południu. Gdybym jak piszesz "wszystko" wiedziała, to pewnie byśmy nie pili wody z sieci w czwartek. "Milo"-myślę, że masz trochę racji.Ludziom wydaje się, że są bezkarni ale tak nie jest do końca. Niedługo jeszcze wyjdzie im bokiem wywożenie eternitu w pola, bo przecież ta trucizna dostaje sie do gleby, potem do wód gruntowych, a potem wraca do nas.Szkoda tylko, że wszyscy będą cierpieć za chamstwo i bezmyślność niektórych.
tak sie konczy "lewy" wywoz szamba.
...megi -ty to chyba pracujesz w zakładzie komunalnym iż wszystko wiedziałaś !!!!!!!!!
Co za pie....szenie tylko Ulanów to Ulanów tamto jakie k...wa woreczki jakie beczkowozy mieszkańcy okolicznych wsi nawet nie wiedzą że jest bakteria-ZERO ZERO INFORMACJI z jakiego powodu nie ma wody, ale żeby tylko ulanowcy nie padli z pragnienia TO PRIORYTET.
woda jest brana z ostatniego hydrantu w Kamionce Dolnej , jak można się spodziewać po otwarciu takiego zaworu na końcu lini zawsze ruszy się osady z całej nitki, mieszkańcy Kamionki raczej nie narzekają że muszą się nią dzielić, a strażacki CITROEN kursuje na okrągło,
Najgorsze jednak dziwi mnie to że ludzie na wioskach zasypali studnie które mieli na podwórku a teraz narzekają na wodę z sieci
a raczej jej brak , może i było fajnie jak ujęcie wody było młode i nie było problemów , niestety z każdym rokiem będzie gorzej beż odpowiednich nakładów i dotyczy to każdego wodociągu również tego w gminie Krzeszów.
Ogłoszenia powiesili dopiero w czwartek późnym popołudniem jak zaczęli rozwozić wodę. W woreczkach wody nie dostajemy. Dowożą beczkowozami wodę moim zdaniem (na wygląd), która nie nadaje sie do spożycia, a jedynie do mycia. Jest zanieczyszczona piaskiem i jakimiś elementami nieznanego pochodzenia, ma kolor żółtawy. Mówią ci co dowożą, że to z wodociągów z Krzeszowa. W widerku jak się odstała chwilę był rdzawy osad właśnie z piaskiem i tymi drobinami.
ogłoszenia wiszą, tylko trzeba je CZYTAĆ! Do komunalki trudno się dodzwonić, to prawda. U mnie nikt nie choruje, a wodę do momentu komunikatu spożywały moje dzieci, ja i rodzice, którzy są w podeszłym wieku.
Jak by nie choroba dziecka to bysmy nadal nic nie wiedzieli i pili ten syf. Nie ma zadnych ogloszen, nie ma nic.
mieszkam na terenie gminy Ulanów i dopiero z tego artykułu dowiedziałam się że jest zakaz spożywania wody nie ma żadnych ogłoszeń a z tymi woreczkami i beczkowozami to już przegięcie ja takiego jeszcze nie widziałam!