Niedługo cieszył się prawem jazdy

Niewiele ponad cztery miesiące miał prawo jazdy 18-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego. W niedzielę w nocy został zatrzymany do kontroli drogowej w Skowierzynie (gmina Zaleszany). Badanie stanu trzeźwości wykazało 0,75 promila alkoholu w jego organizmie.
W niedzielę w Skowierzynie około godz. 22.30 policjanci ze stalowowolskiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Peugeot. Kierowcą pojazdu był 18-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego. Podczas kontroli okazało się, że młody mężczyzna znajduje się pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u 18-latka 0,75 promila alkoholu w organizmie. Z jego dokumentów wynikało, że w lutym 2012 otrzymał prawo jazdy. Teraz odpowie za przestępstwo.
Tylko wczoraj stalowowolscy policjanci zatrzymali 4 nietrzeźwych kierowców. Niechlubnym rekordzistą był 40-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego poruszający się skodą felicją. Zatrzymany do kontroli w Bojanowie tuż przed godz. 10 miał 2,98 promila alkoholu w organizmie.
Przypominamy, że za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów do 10 lat, wysoka grzywna oraz podanie do publicznej wiadomości danych osobowych i wizerunku. Za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 12.
Źródło: KPP
Komentarze
W Polsce przestępstwo za 0.5 promila to czysty biznes. W większości krajów Unii jest to dopuszczalny poziom, a bywają wyższe jak 0.8 w Anglii. Trochę to śmieszne, że w kraju, gdzie jest największe spożycie alkoholu na głowę jest 0.2 dopuszczalne. Ale jak się pomyśli, to nie jest to takie śmieszne: grzywny są wysokie i na drogach mniej ruchu ;)
do rerere jak Ci tak bardzo pasuje UK to wypad z Polski!
W Wielkiej Brytani można mieć 0,8promila - i tam nikt by Cię nie nazwał bandytą. Tak system robi z normalnych ludzi BANDYTÓW.