Krzysztof Obara dzisiaj został przesłuchany w charakterze podejrzanego o kradzież krzyża z Młodynia. W związku z tym wysłał do naszej redakcji list. Co sądzi sam Obara ?
Ja niżej podpisany Czesław Krzysztof Obara w związku z dzisiejszym to znaczy w dniu 05.07.2012 roku przesłuchaniem mnie w charakterze podejrzanego o popełnienie kradzieży zawiadamiam wszystkich , że nigdy nie było moją intencją popełnienia tego przestępstwa , ponieważ od samego początku wiedziałem o moim celu zwrócenia opinii publicznej, administracji, prawa do czego ten symbol religijny w postaci Krzyża jest wykorzystywany.
Jako „ parafianin „niewierzący i niepraktykujący tej parafii Opatrzności Bożej zostałem wyznaczony do przeniesienia Krzyża z Kokoszej Górki, który ten symbol wiary chrześcijańskiej został tam bezprawnie pozostawiony – porzucony, gdyż jego losem nie był zainteresowany jego opiekun w postaci w proboszcza wyżej wymienionej parafii w ten sposób musiał trafić na mój plac w Zaklikowie po mimo moich od dawna oświadczeń i propozycji , że jestem wstanie go przenieść za darmo tej parafii, nadal taką propozycję podtrzymuję wystarczy, że w dniu dzisiejszym na Policji zostanie mi wskazany prawowity właściciel i miejsce, gdzie ten symbol ma trafić ostatecznie, ponieważ zajmuje miejsce na moją replikę Krzyża, a mój plac nie jest przechowalnią rzeczy porzuconych przez „właścicieli”.
(...)Przemyślenia teraz pozostawiam wszystkim zainteresowanym, a gotów zawsze jestem do udzielenia możliwych odpowiedzi przeze mnie.
cd!To co napisałem o frekwencji w kosciele i o tym kto tam chodzi to nie jest wyssane z palca tylko taka jest rzeczywistość!!!! To Ty rusz dupę i sam się przekonasz jak jest w rzeczywistości! A jeśli nie jesteś młokosem i pamiętasz ile osób chodziło do kościoła 20 czy 30 lat temu to niestety musisz się zgodzić z tym że w tej chwili jest to juz tylko garstka starszych osób a młodzieży jak na lekarstwo!!!!
Obcy Twoja praktyka jest wyssana z palca, tego który mieści się w otworze nosowym
Rusz pupke i zobacz, że w kościół odwiedzany jest przez różne grupy wiekowe. Niektórzy poprostru chodzą tam z innej przyczyny, przyczyny która jest źródłem celu wizyt w kościele.
Pan Obara najwyrazniej popełnił błąd przewożąc te deski nazywane krzyżem na swoją posesję! Powinien wykopać przetransportować w ustronne miejsce i po prostu spalić. dziś nie byłby ciągany po sądach a pan Warchoł by się nad nim nie pastwił.
Odwaga jaką ma Pan Obara jest godna pozazdroszczenia. Nie dość, że pokazał hipokryzję, rozwiązał bardzo długo istniejący konflikt (prawno-administracyjno-społeczny), to jeszcze jawnie mówi, że jest niewierzący, a wierzący (sic!) pomógł w tym, aby nie musieli akceptować łamania prawa przez instytucję miejscowego Kościoła i jego wysłannika.
Duże brawa Panie Krzysztofie! Od razu dodam, że jeśli będzie zmuszony Pan przenieść (przewieźć) krzyż na wskazany teren, to proszę wystawić paragon fiskalny... ot tak na minimalną kwotę 4000zł. Z pewnością strona, która dopiero teraz (!) czuje się właścicielem porzuconej rzeczy, jaką jest krzyż... zachowa się godnie i uczciwie, i kwotę należną za przechowanie oraz przeniesienie krzyża na prawowite miejsce... zapłaci bez wahania!
PS. Proszę nie zapomnieć zawiadomić mediów, aby wszyscy na własne oczy widzieli jak zostaje przetransportowany krzyż a Pan (lub przedstawiciel firmy, które będzie realizowała transport) do ręki (!) dostaje zapłatę za tę usługę.
kazik.Już w tej chwili kościoły są puste. Praktycznie jedynymi osobami które tam jeszcze zaglądają są starsze osoby i dzieci bo tak im każą rodzice. Jeszcze kilka lat i starszych babć zabraknie a młodzież zupełnie oleje tę instytucję i bedzie tak jak w cywilizowanych krajach gdzie sukienkowi aby się utrzymać i przyciagać ludzi do siebie organizują w kościołach np.dyskoteki.
A czy nie sądzicie szanowni państwo że za to co wyprawiał p. Warchoł w związku z tym krzyżem i kradzieżą miejskiej działki powinien być pozbawiony tytułu i odznaki"Zasłużony Dla Miasta stalowa Wola"?! Moim zdaniem tak! Dodatkowo powinien odpowiadać przed sądem za próbę zawłaszczenia miejskiej działki!!!
Kosmal no nie wiem, ponoć watykan przeszacował mozliwości i słabo stoi finansowo
Słabo? dzięki komisji majątkowej KRK (czyli watykan) wszedł w posiadanie dość pokaźnej kwoty zamrożonej w cennych nieruchomościach, setki budynków, tys. ha gruntów i to nawet w centrach miast takich jak Kraków.
Niby komuchy im zabrały jakieś tam majątki ale dali poniemieckie i stworzyli fundusz kościelny.
Jakby wsio podliczył to wyjdzie, że na istnieniu w Polsce przez 45 lat komuny KRK(watykan) się nieźle obłowił i dalej obławia - zwroty + niezłe odsetki jakich nie dostali by czarni na żadnej lokacie.
Szkoda, że nie oddaje się majątków osobom fizycznym/ich potomkom, którym odebrano całe majątki i zrobiono dziadami.
Drogie równorzędne "wyróżnienie" od prezydenta czyli wpis do księgi zasłużonych dla miasta powinien otrzymać primus inter pares wśród ispektorów pan Marian Pędlowski! Jest to gość nad goście!
Po jaką cholerę pan pisze i rozpowszechnia takie nieporadne bzdety. Jeśli zdecydował się pan wyręczyć lokalne władze w tym jakże dla nich trudnym zadaniu usunięciu warcholskiego krzyżyka, do którego to został pan wyznaczony, jak sam pan pisze ( ciekaw jestem przez kogo ina jakiej podstawie i co ma to wogóle do rzeczy), to po jaką cholerę wpierdolił pan ten cholerny krzyżyk we własny ogródek zamiast zostawić go przed siedzibą Warchoła, który jest prawną stroną w tym żałosnym konflikcie i to on poniósł by wszelkie prawne konsekwencje.
Twierdzenie, że Warchoł i sółka porzucili krzyżyk i dlatego musiał go pan wykopać i potem wkopać koło swojego domu jest również bezsensowne jak uzasadnienie Frankowskieg, który pierdolił jak upośledzone dziecko, że nabył prawo własnoźści do miejskiej działki poprzez akt romowy telefoniczne i obecność w ziemi kości. Chyba
nie chce Pan, robić z siebie katolika czy innego idioty. Natanki walczą o zagarnięcie gruntu i władzę w mieście do upadłego i granic błazeństwa. Nczego nigdy nie porzucają a pan niebył ostatnią deską ratunku dla Szlęzaka iprzed watykańskim lkrzźykowym logo.
Wszyscy wiedzą, że nie miał pan zamiaru podbierdolić krzyżk, może poza prokuraturą, która ze względu na znajomość z lokalnymi Natankami nie chce prowadzić przeciwko nim postępowań i się z nich wyłącza, natomiast jeśli to oni przeciwko komuś występują na drodze prawnej wtedy sprawnie działają i wspólne opłatki, rekolekcje i ch... jeden wie co jeszcze, nie stanowią powodu dla bezstronności działań. Na podstawie ,kodeksu karneg można było sprawę zakończyć błyskawicznie, na co zwrócił uwagę w swoim orzeczeniu sąd administracyjny.
Oczewiste jest, że zarzut kradzieży jest naciągany, ale pańska próżność, oświadczenia, że krzyżyk odda Warchołowi kiedy będzie miał jakiś dowód na zakup krzyżyk, czy tylko na podstawie decyzji sądu sprawy nie ułatwiły.
No i zobaczyliscie w poniewierce Jezusa krzyz....Stawajcie w obronie, tak sie spiewalo? I co z tego spiewania zostalo skoro to kosciol pozwala poniewierac krzyz po jakichs polach, lasach......
A gdybym tak pod jakimś tam kościołem wkopał sobie szubieniczkę albo gilotynkę albo bombę albo jakiś inny przedmiot ludzkiej dewiacji. To co na to szamany by powiedziały??????
~beta może nie cywilizowany, ale chyba jedyny możliwy.
Co do samego p. Obary, to jak czytam jego listy, odezwy itp. to ... lingwistą to on nie jest, ale klina zabił :-)
dac mu tytuł zasłuzonego dla stalowej woli bo pokazał że w końcu ktoś będzie respektował prawo. nikt nie potrafił tego narzędzie przestepstwa usunąć, wstyd dla miasta i wstyd dla księdza za łamanie przykazania o kradziezy bo to on chciał ukraść działkę
Pan prezydent powinien nagrodzić pana Obarę za uwolnienie działki miasta z małej architektury. Kłopotliwy dla wielu symbol religijny został rozwiązany w sposób cywilizowany. Powiem wiecej, pana Obarę powinno się wpisać do księgi zasłużonych dla miasta Stalowa Wola. Na to sobie zasłużył swoją postawą. Tylko ludzie słabej wiary i beznadziejnie bojaźliwi będą go odsądzać od czci i wiary!
Wobec tego Warchol juz nie chce krzyza w swojej parafii tylko za niego forse? O co w tym wszystkim chodzi? nie wierze, ze kler poprzez ten sporny krzyz znowu zrobi nim zamach na cudza wlasnosc. Moze go zabierze Frankowski do Sandomierza tam piekny ogrod i odpowiednie miejsce na ten wizerunek.
Teraz pasuja slowa spiewane w tej parafii o... poniewierce krzyza... spiewajcie nadal bo go poniewieracie.
Czy ktos z hierachow kontroluje wracajacy konflikt?
~pppp prawdę piszesz,przecież policja od samego początku o wszystkim wiedziała i nie powinni przyjmować zgłoszenia o zawłaszczeniu od plebana tylko skierować do pana Obary.Jeśli nie chciałby wydać wtedy dopiero mogliby się tym zająć,ale jak mówią fakty pan Obara chętnie odda mienie i policja nie ma co szukać.To bylo po pierwsze,a po drugie "sprawca"zawłaszczenia działał za wiedzą policji czyli policja jest wspólnikiem "sprawcy"i też powinien prokurator postawić policji zarzut współudziału w przestępstwie.
Komentarze
cd!To co napisałem o frekwencji w kosciele i o tym kto tam chodzi to nie jest wyssane z palca tylko taka jest rzeczywistość!!!! To Ty rusz dupę i sam się przekonasz jak jest w rzeczywistości! A jeśli nie jesteś młokosem i pamiętasz ile osób chodziło do kościoła 20 czy 30 lat temu to niestety musisz się zgodzić z tym że w tej chwili jest to juz tylko garstka starszych osób a młodzieży jak na lekarstwo!!!!
Obcy Twoja praktyka jest wyssana z palca, tego który mieści się w otworze nosowym
Rusz pupke i zobacz, że w kościół odwiedzany jest przez różne grupy wiekowe. Niektórzy poprostru chodzą tam z innej przyczyny, przyczyny która jest źródłem celu wizyt w kościele.
Pan Obara najwyrazniej popełnił błąd przewożąc te deski nazywane krzyżem na swoją posesję! Powinien wykopać przetransportować w ustronne miejsce i po prostu spalić. dziś nie byłby ciągany po sądach a pan Warchoł by się nad nim nie pastwił.
ja nie rozumiem tylko kto jest właścicielem krzyża. Bo albo kościół który płąci za usunięcie i opłaty sądowe, albo nikt i wtedy nie było kradzieży
Odwaga jaką ma Pan Obara jest godna pozazdroszczenia. Nie dość, że pokazał hipokryzję, rozwiązał bardzo długo istniejący konflikt (prawno-administracyjno-społeczny), to jeszcze jawnie mówi, że jest niewierzący, a wierzący (sic!) pomógł w tym, aby nie musieli akceptować łamania prawa przez instytucję miejscowego Kościoła i jego wysłannika.
Duże brawa Panie Krzysztofie! Od razu dodam, że jeśli będzie zmuszony Pan przenieść (przewieźć) krzyż na wskazany teren, to proszę wystawić paragon fiskalny... ot tak na minimalną kwotę 4000zł. Z pewnością strona, która dopiero teraz (!) czuje się właścicielem porzuconej rzeczy, jaką jest krzyż... zachowa się godnie i uczciwie, i kwotę należną za przechowanie oraz przeniesienie krzyża na prawowite miejsce... zapłaci bez wahania!
PS. Proszę nie zapomnieć zawiadomić mediów, aby wszyscy na własne oczy widzieli jak zostaje przetransportowany krzyż a Pan (lub przedstawiciel firmy, które będzie realizowała transport) do ręki (!) dostaje zapłatę za tę usługę.
kazik.Już w tej chwili kościoły są puste. Praktycznie jedynymi osobami które tam jeszcze zaglądają są starsze osoby i dzieci bo tak im każą rodzice. Jeszcze kilka lat i starszych babć zabraknie a młodzież zupełnie oleje tę instytucję i bedzie tak jak w cywilizowanych krajach gdzie sukienkowi aby się utrzymać i przyciagać ludzi do siebie organizują w kościołach np.dyskoteki.
Jedynyw dobrym wyjsciem to to olać, przetsać chodzić do kościoła i nie utrzymywać tej sekty.Wtedy koścół zacznie się wyprzedawać.
Sama prawda. Zasłużony tylko w tym że było głośno o walce miasta z klerem. Sam kościół odcinał sie od walki często
A czy nie sądzicie szanowni państwo że za to co wyprawiał p. Warchoł w związku z tym krzyżem i kradzieżą miejskiej działki powinien być pozbawiony tytułu i odznaki"Zasłużony Dla Miasta stalowa Wola"?! Moim zdaniem tak! Dodatkowo powinien odpowiadać przed sądem za próbę zawłaszczenia miejskiej działki!!!
Kosmal no nie wiem, ponoć watykan przeszacował mozliwości i słabo stoi finansowo
Słabo? dzięki komisji majątkowej KRK (czyli watykan) wszedł w posiadanie dość pokaźnej kwoty zamrożonej w cennych nieruchomościach, setki budynków, tys. ha gruntów i to nawet w centrach miast takich jak Kraków.
Niby komuchy im zabrały jakieś tam majątki ale dali poniemieckie i stworzyli fundusz kościelny.
Jakby wsio podliczył to wyjdzie, że na istnieniu w Polsce przez 45 lat komuny KRK(watykan) się nieźle obłowił i dalej obławia - zwroty + niezłe odsetki jakich nie dostali by czarni na żadnej lokacie.
Szkoda, że nie oddaje się majątków osobom fizycznym/ich potomkom, którym odebrano całe majątki i zrobiono dziadami.
Kosmal no nie wiem, ponoć watykan przeszacował mozliwości i słabo stoi finansowo
Sobieski zatrzymał Turków Obara klechów BRAWO Panie Obara wielki szacunek dla pana za powstrzymanie tej bandy idiotów
Tylko nie idiotów... - watykańczyki dobrze wiedza co robią i czego chcą
Sobieski zatrzymał Turków Obara klechów BRAWO Panie Obara wielki szacunek dla pana za powstrzymanie tej bandy idiotów
Drogie równorzędne "wyróżnienie" od prezydenta czyli wpis do księgi zasłużonych dla miasta powinien otrzymać primus inter pares wśród ispektorów pan Marian Pędlowski! Jest to gość nad goście!
Po jaką cholerę pan pisze i rozpowszechnia takie nieporadne bzdety. Jeśli zdecydował się pan wyręczyć lokalne władze w tym jakże dla nich trudnym zadaniu usunięciu warcholskiego krzyżyka, do którego to został pan wyznaczony, jak sam pan pisze ( ciekaw jestem przez kogo ina jakiej podstawie i co ma to wogóle do rzeczy), to po jaką cholerę wpierdolił pan ten cholerny krzyżyk we własny ogródek zamiast zostawić go przed siedzibą Warchoła, który jest prawną stroną w tym żałosnym konflikcie i to on poniósł by wszelkie prawne konsekwencje.
Twierdzenie, że Warchoł i sółka porzucili krzyżyk i dlatego musiał go pan wykopać i potem wkopać koło swojego domu jest również bezsensowne jak uzasadnienie Frankowskieg, który pierdolił jak upośledzone dziecko, że nabył prawo własnoźści do miejskiej działki poprzez akt romowy telefoniczne i obecność w ziemi kości. Chyba
nie chce Pan, robić z siebie katolika czy innego idioty. Natanki walczą o zagarnięcie gruntu i władzę w mieście do upadłego i granic błazeństwa. Nczego nigdy nie porzucają a pan niebył ostatnią deską ratunku dla Szlęzaka iprzed watykańskim lkrzźykowym logo.
Wszyscy wiedzą, że nie miał pan zamiaru podbierdolić krzyżk, może poza prokuraturą, która ze względu na znajomość z lokalnymi Natankami nie chce prowadzić przeciwko nim postępowań i się z nich wyłącza, natomiast jeśli to oni przeciwko komuś występują na drodze prawnej wtedy sprawnie działają i wspólne opłatki, rekolekcje i ch... jeden wie co jeszcze, nie stanowią powodu dla bezstronności działań. Na podstawie ,kodeksu karneg można było sprawę zakończyć błyskawicznie, na co zwrócił uwagę w swoim orzeczeniu sąd administracyjny.
Oczewiste jest, że zarzut kradzieży jest naciągany, ale pańska próżność, oświadczenia, że krzyżyk odda Warchołowi kiedy będzie miał jakiś dowód na zakup krzyżyk, czy tylko na podstawie decyzji sądu sprawy nie ułatwiły.
No i zobaczyliscie w poniewierce Jezusa krzyz....Stawajcie w obronie, tak sie spiewalo? I co z tego spiewania zostalo skoro to kosciol pozwala poniewierac krzyz po jakichs polach, lasach......
A gdybym tak pod jakimś tam kościołem wkopał sobie szubieniczkę albo gilotynkę albo bombę albo jakiś inny przedmiot ludzkiej dewiacji. To co na to szamany by powiedziały??????
Dodam wyraźny komentarz. Jestem za Obarą którego znam i szanuje i nie pozwolę pisać na niego negatywnie. KONIEC.
lol-to musisz się zgłosić
~beta może nie cywilizowany, ale chyba jedyny możliwy.
Co do samego p. Obary, to jak czytam jego listy, odezwy itp. to ... lingwistą to on nie jest, ale klina zabił :-)
dac mu tytuł zasłuzonego dla stalowej woli bo pokazał że w końcu ktoś będzie respektował prawo. nikt nie potrafił tego narzędzie przestepstwa usunąć, wstyd dla miasta i wstyd dla księdza za łamanie przykazania o kradziezy bo to on chciał ukraść działkę
Pan prezydent powinien nagrodzić pana Obarę za uwolnienie działki miasta z małej architektury. Kłopotliwy dla wielu symbol religijny został rozwiązany w sposób cywilizowany. Powiem wiecej, pana Obarę powinno się wpisać do księgi zasłużonych dla miasta Stalowa Wola. Na to sobie zasłużył swoją postawą. Tylko ludzie słabej wiary i beznadziejnie bojaźliwi będą go odsądzać od czci i wiary!
Chodzą słuchy na mieście, że ten krzyż jest z kradzionych w hucie materiałów. To może do huty?
Wobec tego Warchol juz nie chce krzyza w swojej parafii tylko za niego forse? O co w tym wszystkim chodzi? nie wierze, ze kler poprzez ten sporny krzyz znowu zrobi nim zamach na cudza wlasnosc. Moze go zabierze Frankowski do Sandomierza tam piekny ogrod i odpowiednie miejsce na ten wizerunek.
Teraz pasuja slowa spiewane w tej parafii o... poniewierce krzyza... spiewajcie nadal bo go poniewieracie.
Czy ktos z hierachow kontroluje wracajacy konflikt?
Mataczy ! Ubrać go w pasiaki !
Panie Obara, będzie dobrze
Znalezione - nie kradzione!
~pppp prawdę piszesz,przecież policja od samego początku o wszystkim wiedziała i nie powinni przyjmować zgłoszenia o zawłaszczeniu od plebana tylko skierować do pana Obary.Jeśli nie chciałby wydać wtedy dopiero mogliby się tym zająć,ale jak mówią fakty pan Obara chętnie odda mienie i policja nie ma co szukać.To bylo po pierwsze,a po drugie "sprawca"zawłaszczenia działał za wiedzą policji czyli policja jest wspólnikiem "sprawcy"i też powinien prokurator postawić policji zarzut współudziału w przestępstwie.
nie rozumiem w czym problem, skoro proboszcz ma problem, że ukradziono mu krzyż, to czemu nie powie temu panu, gdzie ma go zwrócić, tylko robi aferę?
konieczna wizyta u lekarza...