Naprawiono most w Ulanowie

Image

Zakończył się remont jednej z dylatacji na moście na Sanie w Ulanowie.- Nareszcie – cieszą się kierowcy. Bo przez kilka tygodni napotykali tu utrudnienia. Ruch odbywał się wahadłowo. Ale niewykluczone, że trzeba będzie wymienić resztę.

Dylatacja pękła

Dylatacja służy do tego, by chronić most przed pęknięciami na skutek drgań i obciążeń. Jedna z dylatacji została zniszczona. Odkleiła się i pękła w niej silikonowa wkładka. To spowodowało, że pojawiła się w tym miejscu spora dziura. Jej rozmiary były tak duże, że groziło, że ktoś mógłby sobie skręcić lub złamać nogę.

Naprawa wiele kosztowała

Ale ostatecznie udało się przeciwdziałać wszelkiego rodzaju niebezpiecznym wydarzeniom. Jednak nie za małą cenę. Ostatecznie po długich negocjacja udało się ustalić kwotę wymiany na 60 tys. zł. Pierwotnie miało to być 100 tys. zł. Remont trwał aż trzy tygodnie. Dylatacja została zamontowana w inny sposób niż dotychczas. Nowocześniejszy, bardziej długotrwały i bezpieczniejszy. Na moście znajduje się jeszcze pięć dylatacji. Nie wykluczone, że trzeba będzie je wszystkie wymienić. Ale kiedy, nie wiadomo.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~biuuu

Hmmm remont trwał na jezdni dla samochodów..a kto chodzi po jezdni? skoro jest chodnik obok..