Nowa era wypożyczania przed nami

Gmach Biblioteki uniwersyteckiej już stoi. Teraz czas na montaż urządzeń i nowoczesnego oprogramowania, który zmieni nieco nasze wyobrażenie o wypożyczaniu książek.
Przetarg ogłoszono. Kto sprosta wymogom?Urząd miasta ogłosił już przetarg na dostawę, montaż i uruchomienie systemu zabezpieczenia i kontroli zbiorów, który ma być zamontowany najpóźniej do 10 grudnia. Firma, która wygra przetarg musi spełnić wiele wymogów. Będzie musiała dostarczyć 80 tys. etykiet RFID, wyposażonych w chip. Ponadto będzie musiała zamontować 13 bramek kontrolnych RFID i zainstalować mobilną stację dla bibliotekarza do wypożyczeń i zwrotów a także dwóch stanowisk do wypożyczeń i zwrotów. Dostarczyć także czytnik bezprzewodowy, a także urządzenie do samodzielnych wypożyczeń i zwrotów. Powinien także przeprowadzić szkolenie dla bibliotekarzy.
Bezpiecznie i szybkoPo co to wszystko? Ano etykiety RFID posłużą do oznakowania ogromnego księgozbioru. I zabezpieczą, bo tak zaznaczone książki będzie trudno wynieść z biblioteki. Tym bardziej, że na straży będą stały bramki kontrolne. Taka automatyczna systematyka księgozbioru skróci czas oczekiwania na zamówione pozycje. Bo dzięki dobremu oznaczeniu, łatwiej zostaną odnalezione poszukiwane przez nas pozycje. Będzie można też samemu wypożyczyć książkę nie czekając na bibliotekarza.
I kilka lat gwarancjiA żeby wszystko długo i dobrze nam służyło urząd miasta oczekuje 10-letniej gwarancji na etykiety i 2-letniej na urządzenia i system. W nowej bibliotece będziemy mogli wypożyczać książki prawdopodobnie już w grudniu. Wartość tej inwestycji to 18 mln zł.
Komentarze