Awaria goni awarię

W tym tygodniu po raz drugi nawaliła sygnalizacja świetlna na skrzyżowani Okulickiego z Popiełuszki. Kierowcy łapią się za głowę, bo w końcu czy to normalne, żeby wciąż w tym miejscu były jakieś problemy?
W poniedziałek 25 czerwca przez ponad godzinę sygnalizacja świetlna nie działała. W piątek nastąpiła powtórka z rozrywki. Kierowcy jeździli we własny, ustalony przez siebie sposób, nie zawsze zważając na przepisy ruchu drogowego.
Podobnie zachowywali się piesi, bez ładu i składu wkraczali na jezdnię. Tam gdzie stały znaki ostrzegawcze, tam poruszać się było łatwiej, ale i to nie ustrzegło przed sytuacjami trudnymi i niebezpiecznymi. Zdarzały się momenty, że kierowcy prawie się ze sobą zderzali i zamiast zachować logikę trąbili, wycofywali się lub wpychali byle tylko przejechać trudny odcinek.
Co ciekawe z całej tej sytuacji byli najbardziej zadowoleni piesi, którzy nie musieli czekać kilku minut aby przejść na drugą stronę, tylko pomiędzy samochodami wkraczali na jezdnię.
- Mogliby te światła w ogóle wyłączyć i zrobić ronda, albo nawet tak jak teraz zostawić, każdy jakoś daje radę, a jest dużo szybciej. Mieszkam niedaleko i żeby przejść na drugą stronę naprawdę trzeba sporo się ostać – mówił jeden z pieszych.Kierowcy byli już mniej zadowoleni z tej sytuacji.
- Nie mieści mi się to w głowie, jak na jednym skrzyżowaniu mogą ciągle pojawiać się problemy? Najpierw ustawiają światła tak, że można tu wręcz zakwitnąć, potem po poprawkach co chwilę światła się psują, a jak nie światła to szlaban tuż obok przestaje działać. To jest jakaś kpina. Ktoś kto odpowiada za to skrzyżowanie powinien wylecieć z pracy, bo tak nie może dłużej być – mówił zbulwersowany kierowca. [Fab]Przewiń do komentarzy







Komentarze
RONDO I KOLEJNE RONDO niedługo miasto to bedzie jedno wielke RONDO
Autor artykułu to wirtuoz pióra.
"Nawaliła sygnalizacja"powala na kolana.
Naprawią jak powrócą z wczasów....
,
aQa zgadzam sie z Toba
0 korkow ! a co do "wykształconych" to masz racje zaraz cos spier...
z ksiazek zycia i rozwiazywania problemow sie nie naucza takich powinno sie wysylac z lopata rowy kopac zeby nabrali troche pokory bo od wiedzy to im sie w du...ch przewraca
a pozytku z nich zadnego 
Problem z sygnalizacją jest równiez na przejsciu na rondzie po stronie ken przycisk dla pieszych dziala tylko po jednej stronie wiec mozna tam stac i stac. To samo jest rowniez na skrzyzowaniu na rozwadowskiej gorce na przejsciu od piaskow na mlodynie tam mozna stac nawet 20 minut i niestety nikt z tym nic nie robi
odkad zrobila sie moda na ronda gdzie popadnie i odkad wsadzili pacurki spece od organizacji i unowoczesnien tak wszytsko co dotkna zaraz ulega awarii dosc rond w tym miescie niech robia porzadne drogi i skrzyzowania
Dokladnie panowie i panie, przejazd przez to zkrzyzowanie bez sygnlalizacji jest szybkie i sprawne, zero korkow, normalnie bylem w szoku!!
Czy ktos zauważył że nie ma korków !! że kazdy jedzie płynnie! że ludzie nie stoja na przejsciu czekajac na zielone !.... życie samo pokazało rozwiązanie !!
dobrze oznakować i jazda .... ale jak znam życie to zaraz jakis ( wykształcony niby ) wszystko poprawi po swojemu
... pozdrawiam mieszkańców 
Jedno z prostszych skrzyzowan w Stalowej Woli bo ma tylko 3 kierunki. Po co tu swiatla i po co rondo?? Sygnalizacja sie zrypala kilka dni temu i od tego czasu nie zauwazylem zeby tworzyl sie korek.
Jacys wkur... kierowcy wzieli sie za hakowanie i o
popsuli swiatla 
Zostawić awarię, nie naprawiać! Jest dobrze, nie trzeba psuć.
... kto się łapie za głowę ??? ... nareszcie można szybko i bez problemóe przejechać przez skrzyżowanie. Mam nadzieję że przy najbliższej burzy piorun skutecznie strzeli w rozdzielnię i rozwiąże problem raz na zawsze.
Sygnalizatory solidaryzują się z lampami gaszonymi przy obiektach sakralnych.
Wyłączyć światła i po problemie, ruch rozładowany. piesi zadowoleni.
Ale niee wielka komisja bezpieczeństwa ruchu drogowego zrobi wszytko ażeby uch odbywał się jak najwolniej, a o 15 żeby w ogóle wszyscy stali.
Jak to możliwe że kiedyś człowiek miał zielona falę i jechał spokojnie bez hamowania i pędzenia jak teraz. Ktoś dał ciała. ze niby bezpieczeństwo?
Utrudnia się życie większości kierowców tylko i wyłącznie dlatego że mniejsza ich ilość była na tyle niezdarna i miała wypadek. taka to polska demokracja. Boje się niedługo że nasze "dbające o bezpieczeństwo obywatela" władze zaczną za mnie tyłek podcierać, żebym się nie zatarł za mocno...