Książkowy zawrót głowy!

Lada dzień koniec roku i dwa miesiące wakacji dla uczniów. Jednak zakończenie szkoły to nie tylko wolne od nauki ale też problem z kupnem książek do kolejnej klasy. Czy trzeba przepłacać kupując nowe książki w księgarniach?
Otóż nie i dobrze o tym wiedzą uczniowie szkoły podstawowej nr 11 w Stalowej Woli. Chcąc mieć spokojną głowę, iż ma się zestaw podręczników do następnej klasy oraz pozbyło się swoich starych książek, uczniowie PSP nr 11 za zgodą szkoły zorganizowali kiermasz książek.
-kończę klasę V i idę od przyszłego roku do VI. Moich rodziców nie stać, na to by kupili mi nowe książki w księgarni, poza tym sama uważam to za głupotę, skoro mogę kupić od starszych koleżanek. Swoje zamierzam sprzedać o rok młodszym, którzy będą szli do V klasy. Różnica w cenie kupionej książki od rocznika wyżej w porównaniu z zakupem w księgarni jest ogromna. To świetny pomysł, sprzedajesz książki i za to co zarobisz kupujesz dla siebie. Teraz większość tak robi- poinformowała nas Ania z klasy V w PSP nr 11 w Stalowej Woli.Na korytarzach szkoły udostępniono uczniom stoiska składające się z ławek i krzeseł szkolnych, na których młodzi handlarze porozkładali swój towar. Wbrew pozorom zainteresowanie było ogromne, przychodzili zarówno uczniowie, jak i nauczyciele, nie zabrakło również rodziców, szukających podręczników dla swoich pociech. Rzecz jasna, że nie wszystkie książki się zgadzają, bo co roku zmienia się autor i wydawnictwo książek, jednak zaoszczędzenie choćby na kilku z nich jest dla wielu rodziców wielką wygodą.
W środę, 27 czerwca PSP nr 11 zamieniła się w jeden wielki targ, gdzie każdy coś kupował, oglądał, targował się. Nie brakło też rozmieniania pieniędzy pożyczenia, jak na prawdziwym sobotnim bazarze.
[KajBel]Przewiń do komentarzy







Komentarze
a czy w mieście szykuje się jakiś kiermasz z używanymi książkami? bo mam do sprzedania komplet do 4 klasy i oczywiście kupiłbym dla córuni książki do 5 klasy.