Czy słupki znikną?

Image

Wzdłuż drogi Nisko – Stalowa Wola ciągnie się sznur słupków odgradzających ulice od ścieżki rowerowej. Są one regularnie niszczone, wyrywane, dewastowane, bądź „koszone” przez kierowców.

Stawianie nowych to tylko generowanie dodatkowych kosztów, być może jednak zostaną one zastąpione, bowiem to rozwiązanie jak widać nie sprawdziło się.

Na przestrzeni tylko ostatnich kilku miesięcy słupki były bezmyślnie niszczone przez różnych sprawców, w tym także nieletnich. Część osób udało się uchwycić policji dzięki sygnałom od świadków tych zdarzeń. Jeden z najbardziej pamiętliwych przypadków wandalizmu w tym miejscu zanotowano w lipcu ubiegłego roku. Pod osłoną nocy ktoś zniszczył wtedy aż 68 słupków.

W tym tygodniu sprawdziliśmy jak na obecną chwilę wygląda sprawa ze słupkami. Przemierzając trasę z Niska do Stalowej Woli zauważyliśmy, że co kilka metrów brakuje gdzieniegdzie pojedynczych , są także i miejsca gdzie obok siebie nie ma 3-5.

- Dysponujemy zapasem i uzupełniamy brakujące słupki, natomiast na chwilę obecną nowych nie zamawiałem, bo coś z tym tematem trzeba zrobić, bo to są za duże koszty, żeby ustawiać i za dwa dni żeby tych słupków nie było – mówił w rozmowie z nami Czesław Łopucki, kierownik niżańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad.

W ubiegłym roku w związku z naprawą, wymianą słupków GDDKiA musiała wydać przeszło 50 tys. zł.

- Wystąpiłem z wnioskiem do organu zarządzającym ruchem o zmianę oznakowania tego pasa wydzielonego. Na chwilę obecną nie mam jeszcze żadnej informacji – mówił Czesław Łopucki.

Część osób, które poruszają się tą trasą na co dzień jest zdania, że słupki powinny w ogóle zniknąć, jednak czym je zastąpić? Bezpieczeństwo na tej trasie rowerzystów czy pieszych bez wątpienia byłoby zagrożone, gdyby ktoś nagle zlikwidował wszystkie słupki.

- Można by postawić takie bramki jak biegną wzdłuż Al. Jana Pawła, chociaż pewnie byłby to wysoki koszt, więc możne zostawić to bez żadnego zabezpieczenia. Pewnie jednak osoby mieszkające przy drodze będą się bały, że zamiast na słupkach kraksa przeniesie się do ich domów – mówił 50- letni mężczyzna, użytkownik drogi. - Według mnie te słupki powinny zniknąć, a w to miejsce może jakaś ściana wygłuszająca albo coś takiego. Na pewno coś lepszego można by wymyślić – mówił 32- letni mężczyzna, mieszkaniec Malców. - Mnie słupki nie przeszkadzają, niech sobie stoją. To policja powinna lepiej działać i łapać tych co je niszczą. Gdyby się tak właśnie działo to koszty związane z naprawą pokrywałyby osoby, które je uszkodziły – mówiła 24- letnia kobieta, mieszkanka Niska. - Jak dla mnie to te słupki są niepotrzebne, bo przecież tego typu dróg z miasta do miasteczka jest wiele i nie ma tam jakiś słupków czy innych jakiś tego typu rzeczy. Należałoby je po prostu usunąć i tyle – mówił 38- leni mieszkaniec Niska. [Fab]

Przewiń do komentarzy











Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~driver

słupki sa potrzebne a dla wandalów wymierzyć słone kary pienieżne i roboty publiczne.Zawsze ktoś coś widzi,nie ma przestępstwa bez świadków.Policji trezba pomóc obywatele.Raz, drugi wyłapią bohaterów i skończy się niszczenie mienia naszego wspólnego, na które niestey ja też płacę podatki i to nie małe

~eRnI

Większość słupków jest w Nisku więc nie wiem po co wcinacie się w temat hejterzy z wielowsi, zajmijcie się lepiej swoimi sprawami bo już wam te łyse tępe główki słońce przegrzało.

~~~~~~~

a CO WY SIĘ CZEPIACIE tablic RNI a co wy ze stalowej wielowsi jestescie lepsi! Panowie wielcy i panie ze wsi uwazaja sie za nie wiem kogo a pod paznokciem gnojem zarastacie wy ze stalowej odnosząc sie do artykułu zamiast tych słupków to ja was z RST postawił w zdłuż drogi żeby was poprzetracano troche!

~RNI Driver

Zakaz wjazdu RST do Miasta Nisko, do odwołania!

kolo1

Ten pas jest taki szeroki żeby RNI mało gdzie parkować - jat to się tam często zdarza umiech)))

~Baca

Mozna polozyc taki "wyjacy" pas jak jest za Sanem w strone Pysznicy. Tanio i bezpiecznie, albo ulozycz choniczek - to chyba jesnak troche drozszy koszt. A w ogole po co taki szeroki ten pas ????

~zako

Trzeba zamontować mocne pancerne metalowe słupki. To bardzo proste. Do dzieła.

~warszawiak

Zakaz jazdy tą trasą RNI i nie będzie problemu. RNI jak ogólnie wiadomo ma problem nie tylko ze słupkami, ale również z sygnalizacją świetlną, rondami, zakrętami, wiaduktami itp. Proponuję przesiąść się na komunikację miejską i nie będzie problemu.

~jagoda

~RNI24 - jeśli te słupki stwarzają zagrożenie to pewnie progi w drzwiach to dla ciebie muszą być pułapki

Może warto byłoby wstawić takie same słupki tyle że 1/2 lub 1/3 tej wysokości. Uszkodzić takie byłoby naprawdę trudno.

~ddd

A nie lepiej położyć na ziemi takie gumowe odboje co sa na zakręcie na obwodnicy co zrobili z nich ala wysepki .
Są już dobra parę lat i jakoś nikt ich nie rozwala a będą spełniać swoją role na 100%

~RNI24

te slupki stwarzaja ylko zagrozenie, nic wiec dziwnego ze ludziki je wyrywaja, mozna sie ladnie wj...ać w nie tylko

~miro

do~~~~~~~ to twoj encefalogram chyba tak gosciu faluje .
rolo ma racje !a jak masz wątpliwosci to kodeks drogowy w łapska i na podstawy myslę ze masz czas .a jak męczy cię czytanie to komenda woj. policji cię oswieci tę procedure mam osobiscie za soba bo to ze to jest jakis dziwoląg spacerowo rowerowy acz nie chodnikowy to wynika ze specyfikacji budowy tej ze sandomierskiej
a tak na marginesie to rowerowcy znaki poziome was tez obowiązuja
np zjaz na lewo w malce pyk z rowerka i na pasy

~melonik

moze zamiast słupków postawić stację drogi krzyżowej, to by było rozwiązanie

~Nederland

W cywilizowanym świecie nikt nie stasuje takich mało skutecznych zabezpieczeń. Natomiast oznakowania pionowe i poziome są fachowo i przyjaźnie dla wszystkich usytuowane. Ale najważniejsze jest to, że takiego typu droga tylko dla rowerów wykonana jest np. z asfaltu w kolorze bordowym. Już piętnaście lat temu informowałem pana Łopuckiego (telefonicznie), że od szpitala do Ozetu niepotrzebnie tracą dużo pieniędzy na ścieżkę rowerową z kostki brukowej i to białawego koloru zamiast bordowego. Wystarczyło poprzednie pobocze po jednej stronie wykonać z asfaltu w kolorze bordowym odgraniczyć linią ciągłą nieprzekraczalną dla jadących samochodów, i ... Ale jest jak jest. Teraz zamiast słupków w kierunku Niska wydaje mi się, że można wyciąć otwory w asfalcie i zabetonować jakieś elementy, niskie ale mocne np. krawężniki w kolorach odblaskowych lub coś w tym stylu. A najważniejsze jest właściwe oznakowanie. I kultura wszystkich kierowców to wtedy ciągła linia odzielająca jest nieprzekraczalną świętością.

~~~~~~~

~rolo powidziwiam twoja inteligencje jestes rasowy prostak!

~rolo

"Wzdłuż drogi Nisko – Stalowa Wola ciągnie się sznur słupków odgradzających ulice od ścieżki rowerowej...." - przecież tam nie ma żadnej ścieżki rowerowej !!!!!

~harnas

na 7 zdjeciu widac ze niektore sa obdarte i w złym stanie, te słupki to poraza.

~antyburakteam

Popieram porzedników: szyny kolejowe wkopane na metr w ziemię i zalane betonem raz na zawsze załatwią sprawę i utemperują buraków zarówno w autach, jak i dyskomułów wracających po nocach z wszelakich Hurtowni Wieśniaków, którzy ile wlezie mogli by się wyżywać nogami i rękami na takich szynach, a najlepiej walić w nie pustymi łbami umiech

~belfer

Wystarczą wkopane wysokie krawężniki oddzielajace jezdnię od pobocza - dodatkowo pomalowane na biało lub w żółto-czarne pasy. Proste, tanie i skuteczne.

~~~~~~~

~ger Zgadzam się z Tobą jak budowali droge odrazu trzeba było tak zrobić a nie z jakiegoś tworzywa może by się nauczyli jezdzić i nikt by ich nie wyrwał nalepiej by było zrobić betonowe zopory umiech

~ger

slupki powinny zostac ale wkopane metr w ziemie i zalane betonem a najlepiej stare szyny kolejowe wtedy mozemy mowic o bezpieczenstwie pieszych i rowerzystow !!!!!!!!!wandale moga do woli w nie kopacumiecha i kierowcy beda bezpieczniej jezdzicumiech