Koniec poprawek z nawierzchnią
W tym tygodniu zakończyły się roboty na kilku odcinkach drogi 77. Prace były wykonywane w różnych odstępach czasowych w godzinach popołudniowych, nie zakłóciły płynności ruchu ulicznego.
W sobotę 26 maja wzdłuż Alei Jana Pawła II wykonywane były prace remontowe. Został miejscami zerwany asfalt oraz nałożona nowa nawierzchnia drogi. Roboty przy nawierzchni trwały kilka godzin. Maszyny oraz pojazdy służb drogowych zajęły kilka metrów ulicy, nie spowodowało to jednak korków. Prace trwały do godziny 21.00.
Na tym poprawki miały być zakończone, jednak niezbędne były kolejne, m.in. na wysokości sklepu Stokrotka, gdzie roboty drogowe musiały być wykonywane jeszcze w poniedziałek.
Skontaktowaliśmy się z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Rzeszowie - Rejon Nisko w tej sprawie. Tam uzyskaliśmy informację na ten temat.
- W niektórych miejscach wymieniana była nawierzchnia oraz spoinowanie rozszczelnień międzywarstwowych pęknięć – mówił w rozmowie z nami Czesław Łopucki, kierownik niżańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad.Dowiedzieliśmy się także, że w najbliższym czasie nie będą wykonywane żadne tego typu zabiegi. Wykonawca, w którego gestii były poprawki zakończył swoją pracę na tym odcinku drogi.
[Fab]
Komentarze
to jest jakas kurw... porazka , tak to sie robilo w latach 80 , najpierw spierdo... robote a pozniej odpierda...c taka maniane , rzygac sie chce na to wszystko , specjalisci , tylko ciekawe kto zaplacil za remont a teraz za te ,,poprawki,,
na obwodnicy znow sie robia poprzeczne garby w sumie progi zwalniajace za darmo ...
Jeżeli to co zrobili to są poprawki w jezdni to ja wymiękam....... rozsypali jakiś żwir na lepik i myślą że droga jest poprawiona ha... jadąc po po spoinowanej drodze miałem wrażenie jakby ostrzeliwało mnie całe wojsko tak te kamyki strzelały z pod kół, a przez to bardzo łatwo o odpryski lakieru. Poza tym aleje JP są już w masakrycznym stanie, wszędzie stoją kałuże po deszczu, nie wspominając już o koleinach na krzyżówce pod konkatedrą. Za taką fuszerkę ktoś powinien beknąć