Koło Niska wykoleił się pociąg

We wtorek około godz. 13. 00 w Kopkach, koło Niska wykoleiło się 13 ostatnich z 40 wagonów pociągu towarowego. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Uszkodzone są tory i trakcja elektryczna. Naprawa potrwa kilka dni.

Pociąg jechał ze Skarżyska – Kamiennej do Przeworska. Część wagonów była pusta, część zawierała środki chemiczne. Te, które się wykoleiły na szczęście nie miały zawartości. Jednak wykolejone pociągi poważnie uszkodziły tory i trakcje kolejowe. Załoga pociągu nie ucierpiała. – Badanie alkomatem potwierdziło, że maszynista był trzeźwy – poinformowała policja.

Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane. Ze wstępnych ustaleń Kolejowej Komisji Powypadkowej wynika, że prawdopodobnie jako pierwszy wykoleił się wagon ósmy. A pociąg poruszał za szybko. Na tym odcinku maksymalna prędkość jaką mógł osiągnąć, to 30 km/h. Okazało się, że jechał 50 km/h. Nie wiadomo kiedy dokładnie zostaną usunięte skutki wypadku i ruszą praca naprawcze. Wszystko to zależy od komisji i tego, kiedy ustalą co się tak naprawdę stało.

Szacuje się, że przywracanie ruchu na tym odcinku potrwa około trzech dni. Tymczasem zorganizowano autobusową komunikację zastępczą, na krótkim odcinku między Rudnikiem nad Sanem a Łętownią. Jeśli chodzi o pociągi poruszające się na trasie dalekobieżnej, to będą jeździć linią numer 71 przez Kolbuszową.