Pożegnalny Piknik

We wtorek w Zespole Szkół Nr 6 Specjalnych przy ulicy Hutniczej 14 odbył się piknik podsumowujący działalność uczniów w roku szkolnym 2011/2012. Był to także piknik pożegnalny, podsumowujący ostatni rok działania szkoły specjalnej w starym budynku.
Piknik początkowo miał odbyć się 1 czerwca z okazji dnia dziecka, jednak pogoda zupełnie nie dopisała, cały dzień lało. Udało się jednak wybrać inny termin. A dziś słońce świeciło dla wszystkich. Dzieci bardzo długo czekały na piknik, aby móc się pochwalić swoimi osiągnięciami sportowymi oraz zdobytymi medalami.
Na tegoroczny piknik przybyły całe rodziny, przyszły przedszkolaki, dzieci z podstawówki, uczniowie szkół zawodowych oraz dzieci ze wczesnego wspomagania.
Na sportowoOsiągnięć w tym roku szkolnym było naprawdę dużo. Mamy czym się pochwalić nie tylko w obszarze powiatu ale województwa, a nawet kraju. Dzieci brały udział w 8 różnych zawodach. Trzeba podkreślić jednak, że osiągnięcia uczniów to w dużej mierze sukces ich wychowawców, którzy całe serce wkładają w swoją pracę z nimi.
- Zawody były realizowane przez Olimpiady Specjalne - Oddział Podkarpacki, ja mam przyjemność kierować olimpiadą. Cieszę się, że w tej chwili mamy 42 zawodników, bo żeby startować w zawodach trzeba brać udział w treningach. My te treningi robimy regularnie, 4 razy w tygodniu, od poniedziałku do czwartku i tylko te dzieci które trenują regularnie jeżdżą na zawody, a później okazuje się, że przywozimy bardzo wiele medali. Pokazujemy, że możemy, że nie jesteśmy inni, a ten sport jest dla naszych dzieci taką odskocznią od rzeczywistości. Nagrodziliśmy też zespół z unifikowanej piłki nożnej, to taka drużyna w której występują osoby w normie intelektualnej z naszymi dzieciakami. Fajnie się to sprawdza, teraz w Dębicy zdobyli srebrny medal. Stoi to na wysokim poziomie co nas bardzo cieszy - mówił w rozmowie z dziennikarzem Portalu StaloweMiasto.pl Krzysztof Chrustowski.Wicestarosta Powiatu Stalowowolskiego Mariusz Sołtys oraz dyrektor ZS nr 6 Barbara Nabrzeska wręczyli nagrody medalistom, którzy w tym roku reprezentowali szkołę. Nagrody trafiły także do osób, które tego dnia zwyciężyły w różnych konkurencjach. Dla uczniów, rodziców, nauczycieli przygotowano wiele gier, konkurencji i zabaw. Niektóre konkurencje zostały specjalnie przygotowane w taki sposób by wywołać uśmiech na twarzach wszystkich uczestników zawodów sportowych.
Na piknik uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych przynieśli także trofea zdobyte we wcześniejszych zawodach, na szyjach wielu osób pojawiły się m.in. medale ze Sztafety w hołdzie Bł. Janowi Pawłowi II. Niektórzy uczniowie brali udział parokrotnie w różnych zawodach. Oczywiście w przyszłym roku szkolnym przed uczniami czekają nowe wyzwania. Szkołę będzie promowało kilka osób, które we wrześniu, październiku, listopadzie będą reprezentować placówkę, a tym samym powiat i województwo podkarpackie na zawodach ogólnopolskich, m.in. w lekkiej atletyce , bowlingu, biegach przełajowych. Mamy nadzieję, że nasi reprezentanci przywiozą kolejne medale.
Pożegnanie z gmachem szkołyOd września bieżącego roku Zespół Szkół Specjalnych rozpocznie nowy rok szkolny w nowym budynku przy Al. Jana Pawła II 21, który jest przystosowany do potrzeb uczniów niepełnosprawnych. Jak podkreśla dyrektor szkoły Barbara Nabrzeska tegoroczny piknik to sentymentalne pożegnanie z pewnym etapem działania szkoły w tym miejscu.
- Z racji tego, że budynek nie jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, jest zaniedbany, cieszy fakt, że za chwilę będziemy pracować w zupełnie innej rzeczywistości. Bardzo mnie to cieszy, że dzieci w końcu będą mogły chodzić do szkoły takiej, na jaka zasługują, zresztą jak każde dziecko, powinno uczęszczać do takiej szkoły, która zapewnia jak najlepsze warunki, a ja jak do tej pory niestety na Hutniczej 14 nie mogłam tego zrobić, jeśli oczywiście chodzi o bazę lokalową – mówi dyrektor Barbara Nabrzeska.Przygotowania do przenosin pomału się rozpoczynają. Prawdziwa przeprowadzka jednak nastąpi po zakończeniu roku szkolnego.
Tymczasem przyszedł czas na pożegnanie tego co stare, wysłużone. Wtorkowy piknik stał się właśnie takim momentem, kiedy uczniowie i ich nauczyciele, być może z łezką w oku żegnali uroczyście stare kąty. Kulminacyjnym momentem pikniku była sztafeta, w której wzięli udział nauczyciele, dyrekcja, rodzice. Wspólna rywalizacja przyniosła sporo frajdy dzieciom, które kibicowały swoim opiekunom. Na koniec odbył się także mecz piłki nożnej, również w mieszanych składach: nauczyciele, rodzice, dzieci. Przez dwa miesiące nowe miejsce zostanie przygotowane na przyjęcie uczniów. Do załatwienia są jeszcze sprawy organizacyjne, wszystko jednak zostanie na czas zrealizowane i dzieci rozpoczną rok szkolny 2012/2013 w nowym wspaniałym budynku.
[MagPie]
Komentarze
Więcej takich imprez w naszym mieście chore dzieci na to zasługują
Skoro traktujecie swoje dzieci jak małpy w zoo to wasza sprawa!
Do „wioli” wygląda to tak,jakbyś wstydziła się dziecka, najlepiej nie pokazywać, nie wystawiać, zamknąć w czterech ścianach bo prywatność, niech nie widzą sąsiadki… bo jeszcze ktoś zobaczy, będą wytykać palcami… Proszę bardzo...ale chyba nie o to w tym wszystkim chodzi.. Wstydzić się, że jest moje takie jakie jest , że potrzebuje bardziej specjalistycznej opieki niż inne dzieci? Szkoda, że tak trudno dostrzec jego szczęścia, radości, uśmiechu, dumy ze swojego własnego sukcesu, a Dyrekcja Tej Szkoły i całe Grono Pedagogiczne pracuje na najwyższym poziomie, całym swoim sercem oddają się pracy, aby dzieciom w tej szkole niczego nie brakowało.
mao! Dzięki że mnie wyręczyłeś w odpowiedzi"wioli"! W pełni zgadzam się z tym co napisałeś! Też jestem codziennie w tej szkole i atmosfery jaka tam panuje życzę uczniom we wszystkich szkołach. Jest po prostu super! Co do wypowiedzi tej nieszczęsnej wioli to powiem tylko tyle że jak nie ma innego zajęcia niż czepianie się tego że dziecko z tej szkoły ma zrobione zdjęcie i jest gdzieś upublicznione to niech się rozbierze i niech pilnuje własnego ubrania może wtedy przestanie się nudzić!!!!
Kilka zdjęć pokazuje, że pies to nie tylko kupa na trawie.
Potwierdzam zdanie fermika na osiedlu centralnym tylko beton pionowy - bloki i wieżowce i poziomy - parkingi. zieleni i drzew wogóle dzieciom będzie przykro. Zamienił Fila siekierke na kijek
Od września blokowisko, mury i beton. Tutaj było piękne leśne otoczenie, zieleń i spokój. Wyborcy nie zapomną.
Z większością tych dzieci jako rodzic spotykam się codziennie. Witamy się, uśmiechamy się do siebie, czasami przybije się piątkę z tym czy owym wychowankiem. W tej szkole panuje atmosfera jakiej nie znajdziesz w żadnej innej. Pracują w niej też świetni fachowcy. Nie jest to moje zdanie. To zdanie mojego dziecka, które od września - przecież nie dzięki mnie - poczyniło kolosalne postępy. Naturalnie ci, którzy nie mają innych problemów poza takimi jak znaleźć problem we wszyskim co tylko możliwe, nie dostrzegą, że te dzieci są zwyczajnie szczęśliwe i radosne.
Droga "wiolu" na tych zdjęciach jest i moje dziecko - nie widzę w tym żadego problemu - to raz. Dwa - to co one robią, na pozór może wyglądać jak zabawa, ale uwierz mi każde zajęcie było dla nich bądź to formą nauki, bądź terapii - a do tego akurat ta szkoła służy. Cały "fun" polega na tym, że te dzieciaki niejednokrotnie uczą się czegoś, nawet nie wiedząc, że to robią - i to jest sztuka.
Bardzo dobrze się stało, że szkoła się przenosi - bo warunki - a widziałem wnętrze nowej szkoły i mam porównanie z tymi jakie panują w starej, są naprawdę jak przesiadka z malucha do mercedesa. A dzieci z problemami choćby autystycznymi - niestety przybywa. Dla środowiska rodziców, ale myślę, że przede wszystkim pedagogów, to kolosalny krok do przodu.
jestem tego samego zdania co wiola.
A ty masz w ogole dzieci ze sie sypowiadasz? Dzieci niepelnsoprawne sa o wiele bardzoiej ufne i zyczliwe w stosunku do obcych, a czubkow czy pedofilii jest coraz wiecej, nie mowiac o tym, ze w sieci jak ktos wspomnial przed moim wpisem, a jego komentarz zostal USUNIETY nie brakuje. I nie chodzi tu o ciuchy jak widzisz, niesttey twoj argument jest glupi i na niskim poziomie. Odziez i choroba? Zal.
Do osoby podpisanej - wiola.
Jak ci się nie podoba trzymaj dziecko w beczce po kapuście. Co źle Twoje dziecko wyszło na zdjęciu, a może z ciucholandu ciuszki nosiło akurat tego dnia albo w nosie dłubało, że się tak rzucasz!?
Skoro przedszkole, szkoła zaprasza media to jest wszystko jasne. Jak ci się nie podoba nie wychodź z domu, do dziecka niech przychodzi niańka a i naukę też może odbywać w domu.
Co z protezą nogi dla Krystiana?Jakoś ucichło.Pani dyrektor zajmowała się zbiórką może udzielić informacji co dzieje się ze zebranymi pieniędzmi i na jakim etapie jest sprawa?Koncert był przecież jeszcze w lutym!
Czas zaprzestać zamieszczania wizerunków dzieci w ogóle. Jeszcze dobrze się nie pierdnie w szkołach, przedszkolach a zapraszają dziennikarzy. Jakim prawem? Dyrektorki chcą zbijać sobie kapitał? Jutro składam skargę w kuratorium, począwszy od przedszkoli, gdzie mam w jednych z nich dzicko,i też zaprosili na jakieś marchewkowe, święto pismaka, aż po szkołę specjalną. Każdy z tych wizerunków jest chroniony i wymaga zgody rodziców albo prawnych opoiekunów, a nie dyrektora czy jakiegoś samorządowca uśmiechającego się do aparatu, by w wyborach zdobyć mandat! Poruszę tę sprawę też u naczelników w magistracie i starostwie. Czas powiedzieć dość. Posyłamy dzieci do szkoły, aby się czegoś uczyły, a nie stawały maskotkami w rękach dyrektorek i nauczycielek!