Podróż Harmonii i Współpracy

W dniach 3-11 czerwca przedstawiciele związków zawodowych i członkowie zarządu Liugong Machinery Poland przebywali na delegacji w Chinach. Co dała ta międzynarodowa podróż?
Celem podróży było wzmocnienie porozumienia i wzajemnego zaufania między pracownikami polskimi i chińskimi, a także przedstawienie polskim związkowcom kultury chińskiej, a chińskim zwyczajów polskich. Podczas wizyty w Chinach, delegacja miała okazję odwiedzić trzy miejscowości chińskie, gdzie znajdują się główna siedziba firmy Liugong oraz zakład spycharek i ładowarek, a także zwiedzono stolicę Chin, czyli Pekin.
Związkowcy ze Stalowej Woli spotkali się ze związkowcami chińskimi, były prowadzone rozmowy na temat pracowników, ich wydajności i innych łączących teraz oba państwa spraw. Pomimo wielu różnic między oba krajami, które wzajemnie je szanują, Liugong poszukuje podobieństw łączących dwie strony. Polscy związkowcy wraz z pracownikami Chin doszli do wspólnej deklaracji, którą przedstawiciele podpisali podczas dzisiejszej konferencji prasowej.
Obie strony, podczas wizyty w Chinach, wymienili się własnymi doświadczeniami i uznali, że akceptują odmienności jakie są obecne w ich współpracy, stwierdzając, że w działalności związków zawodowych najważniejszy jest pracownik i jego interesy, czyli rozwój firmy i osiągane zyski. Przyznali także, że ważna w rozwoju firmy jest relacja pracownik- pracodawca, a najlepszym sposobem rozwiązywania nieporozumień jest po prostu rozmowa. Obiecali sobie wzajemną współpracę, wymianę doświadczeń, wymianę kulturową oraz wspólne imprezy sportowe.
Na konferencji, która odbyła się 19 czerwca o godz. 10.00 w siedzibie Liugong Machinery Poland przedstawiciele polskich związków zawodowych reprezentowanych przez Henryka Szostaka, Mariusza Kunysza, Janusza Hyjka, Stanisława Grada, Czesława Bieniasa i Jana Sulicha złożyli podpis pod deklaracją. Jednogłośnie przyznali, że podróż była pożyteczna i wiążą z nią duże nadzieje na przyszłość.
[KajBel]Przewiń do komentarzy








Komentarze
skoro mają odwagę to niech się podpiszą imieniem i nazwiskiem a nie k... anonimy pieprzone, a skoro mi odpisujesz to padło pytanie gdzie był lepszy pakiet socjalny?
huciak! Po pierwsze ryja to masz ty i nie ubliżaj ludziom którzy mają odwagę powiedzieć prosto w oczy tobie i twojemu szefowi że ten wasz pakiet to można sobie w tyłek wsadzić! Skoro jest taki dobry to po co chcecie go renegocjować?! Czyżby ktoś z tych którzy w ramach tego pakietu za kilka dni wylecą z roboty chciał wam ostro skopać wasze tłuste dupska?! Dziwię się mocno tym ludziom którzy jeszcze wam płacą składki i liczą na waszą "ochronę" bo mocno się przeliczą gdy będzie im potrzebna wasza pomoc!!!!
Do Sara:
))
Ale cię zawiść zżera, aż przykro patrzeć.
Gdyby tobie ktoś zaproponował darmowy wyjazd do Chin, to poleciałabyć aż by się kurzyło, ale niestety - nie dla psa kiełbasa
W dawnych czasach hucianych wozili sie do Ruskich, USA teraz zwrot na Chiny. Po coz tam zwiazkowcy w dzisiejszych czasach? a no po to aby zobaczyc za darmo kawalek swiata przeciez robole na ich przyjemnosci pracuja. Wielcy zwiazkowcy pensje maja z najwyzszej polki, zrobia w rewanzu troche zadymy, z ktorej i tak nic nie wynika, pozwolili rozwalic hute i nadal glosza hasla dla naiwnych. Polak nigdy nie bedzie czul solidarnosci z wszystkimi ludzmi bo jak sie dorwie do koryta to ciagnie ile sie da dla siebie a innych widzi jak we mgle.
tuskofila a jaki twoim zdaniem byłby dobry pakiet socjalny? i może podaj przykładowy zakład gdzie lepszy pakiet socjalny w naszym regionie został wynegocjowany, a jeśli takiego nie ma to stul ryja i do roboty.
Jak by mnie Chińczycy zaprosili to bym pojechała, ale niestety nie zaprosili :(
A o czym tu pisać jak te nieroby podpisały zły pakiet socjalny a teraz bojąc się ludzi którzy odchodzą ze związków i taczek wciskają brednie jacy to chińczycy chociaż mało zarabiają są szczęsliwi i to ich szczęście niedługo u nas zagości.A ty ~stalowiak nie wyzywaj od przygłupów bo albo udajesz że nie jesteś w temacie albo znasz temat i oszukujesz samego siebie.
Widzę ze na stalowym miescie wypowiadająsię same przygłupy. Żadnej mysli opini tylko swoje pustogłowie...
Stalowiak ,wazelina ci z tyłu kapie.
Widzę ze na stalowym miescie wypowiadająsię same przygłupy. Żadnej mysli opini tylko swoje pustogłowie...
"...w działalności związków zawodowych najważniejszy jest pracownik i jego interesy, czyli rozwój firmy i osiągane zyski. Przyznali także, że ważna w rozwoju firmy jest relacja pracownik- pracodawca, a najlepszym sposobem rozwiązywania nieporozumień jest po prostu rozmowa..."
Faktycznie nasi działacze dokonali wielkiego odkrycia. To do tej pory tego nie wiedzieli i po taką wiedzę musieli jechać aż do Chin? Wstyd panowie, oj wstyd.
Śierwa sprzedały swój dom.
Dupe powozili za darmoche to co mają narzekać. A co z tego dobrego wypłynie- nic!
Czesław to ty nadal podjadasz z koryta?