Odpowiedzą za kradzież pługa

Policjanci ze Stalowej Woli zatrzymali na gorącym uczynku czterech młodych mężczyzn, którzy w piątek po południu ukradli pług służący do wyorywania drzewek. Złodzieje trafili do policyjnego aresztu. Skradzione mienie trafiło już do właściciela. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Do kradzieży doszło w miniony piątek kilka minut po godz. 16 w Stalowej Woli w pobliżu trasy podskarpowej. W tym czasie do oficera dyżurnego stalowowolskiej komendy zadzwonił mieszkaniec Stalowej Woli z informacją o kilku mężczyznach, którzy kradną pług. Policjanci natychmiast po tym zgłoszeniu udali się we wskazany rejon. Kiedy jechali jeszcze trasą podskarpową zauważyli jadący drogą gruntową samochód marki Fiat Marea z przyczepką, na której przewożona była maszyna rolnicza.

Policjanci zatrzymali ten samochód. Okazało się, że jechało nim pięciu mężczyzn. Jeden z nich wysiadł z auta i uciekł w pobliskie zarośla. Czterech pozostałych policjanci zatrzymali. Byli to mieszkańcy powiatu niżańskiego w wieku od 20 do 27 lat. W rozmowie z policjantami zatrzymani oświadczyli, że zabrali tą maszynę, bo była pozostawiona na polu i nie ma właściciela.

Funkcjonariusze ustalili jednak, że maszyna ma właściciela. Jest nim 80-letni mieszkaniec Stalowej Woli, który swoje straty oszacował na 2000 złotych. Czterech mężyczyzn trafiło do policyjnego aresztu. Skradzione mienie zostało odzyskane i przekazane właścicielowi.

Wczoraj zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży pługa do wyorywania drzewek. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 5 lat. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.