Zwierzęta też mają swoje prawa!
W niedzielę, 17 czerwca o godz. 11.00 mieszkańcy Powiatu Stalowowolskiego mogli wspólnie bawić się na Miejskim Dniu Praw Zwierząt zorganizowanym w Muzeum Regionalnym. Tym razem na akcję zaprosiły rodziców dzieci.
Organizatorem imprezy było Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt „Futrzak” z pomocą Muzeum Regionalnego i Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 im. Wacława Górskiego w Stalowej Woli. Na przybyłych gości czekało wiele atrakcji.
-Przygotowaliśmy m.in. prezentację multimedialną na temat praw zwierząt, występ zespołu estradowego z MDK, nasi sponsorzy przygotowali wiele atrakcji: uczniowie z Centrum Kształcenia Ustawicznego malują dzieciom twarze, robią fantazyjne fryzury, prowadzone są konsultacje dermatologiczne, sponsorzy ufundowali też wspaniałe nagrody dla zwycięzców konkursu miejskiego „Odkupimy nasze miasto”. Poprowadzę też wykład na temat ochrony zwierząt, wytłumaczę jak należy postępować ze zwierzęciem, powiem o obowiązkach jakie spoczywają na właścicielach czworonogów, a także jak każdy z nas może pomóc zwierzęciu. Najfajniejsze jest to, że dzieci najlepiej wiedzą o tym jakie prawa mają czworonogi, a także są świadomi obowiązków, jakie wynikają z posiadania np. psa, szkoda tylko, że rodzice nie biorą z nich przykładu- poinformowała nas dr weterynarii oraz prezes Stowarzyszenia „Futrzak”, Greta Skrzypek.Najmłodsi uczestnicy imprezy mogli także wyrazić swoją miłość do zwierząt w formie plastycznej. Przygotowane stoiska, kredki, farby i kartki papieru czekały na małych malarzy.
-Warsztaty plastyczne, które przygotowałam pozwolą dzieciom na zapoznanie się z różnymi technikami plastycznymi, ale wszystkie dotyczą zwierząt. Przez taką technikę można w fajny sposób edukować dzieci, dziś będzie można namalować swojego pupila psa, czy kota, będzie można zrobić ramkę dla swojego zwierzątka, będzie można zrobić maskę na twarz, dzieci mogą również wykonać pracę metodą kolażu przedstawiającą np. jakieś zwierzę w plenerze. Czekamy przy stanowiskach artystycznych na wszystkie chętne dzieciaki- powiedziała nam nauczycielka plastyki w PSP nr 1, która również należy do Stowarzyszenia „Futrzak”, Magda Antonowicz.Posiadanie zwierzęcia to nie tylko obowiązek, to także wiele radości. Ponadto czworonożny przyjaciel obecny w naszym domu uczy systematyczności, organizacji, dyscypliny i szacunku. Wiele osób jednak nie nadaje się na właścicieli żywych stworzeń, zakupują szczeniaka, a w miarę upływu czasu zmęczeni opieką nad zwierzęciem, porzucają go na działkach, w lasach, czy po prostu na ulicy. Takimi bezbronnymi i porzuconymi czworonogami zajmuje się właśnie Stowarzyszenie „Futrzak” z Gretą Skrzypek, która nie potrafi patrzeć na krzywdę wyrządzaną zwierzętom,. Wraz z osobami dobrej woli szuka im domu i pomaga w opiece lekarskiej czworonoga.
Podczas dzisiejszego Miejskiego Dnia Praw Zwierząt rozdawane były deklaracje członkowskie Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt „Futrzak”, które chętnie przyjmie nowych i zdecydowanych pomagać czworonogom członków.
Przewiń do komentarzy
Komentarze
Jest Ustawa o ochronie zwierząt.
Piękna jak wszystko w naszym kraju.
Opisany w niej jest sposób humanitarnego uboju zwierząt hodowlanych.
Należy je przed śmiercia pozbawić przytomności np.przy pomocy gazu.
Chodzi o to, aby nie zabijać np.takiej świni"na żywca"-siekierą w łeb i nożem po gardle.
Jest jednak "mały"wyjątek.Ubój rytualny czyli do celów religijnych.
Bierze się krowę(lub inne zwierzę)pęta sznurem i podrzyna gardło.Patrzy i czeka aż umrze z wykrwawienia...
Chodzi o to aby było ono świadome swej śmierci!Tak nakazuje rytuał!
Okazuje się że humanitaryzm kończy się tam, gdzie jest doktryna religijna.
Nic nie można z tym zrobić,bo na takie postępowanie zezwala...Konstytucja.
Gwarantuje ona swobodę praktyk religijnych.
Średniowiecze a nawet epoka kamienia łupanego w XXI wieku.
Składanie ofiar ze zwierząt Bogu,co do którego nie ma pewności,że jest.
Gdyby rzeczywiście istniał,opowiedziałby się po stronie tej właściwej religii,a tak każda z nich uważa się za jedynie słuszną.
PS.Ciekawe po co jakiemukolwiek"Bogowi"Bożkowi"czy innemu Mzimu poderżnięte gardło barana czy krowy.
do ger....
dziecko kochane to była akcja pod muzeum więc pełna kulturka. Pomyliłes ulice i budynki rozwadowska 9 bardziej nazachód ;) swoją drogą masz ochydne fetysze!
]W moim życiu najwspanialszym przyjacielem był mój pies,kiedy umarła moja mamusia to on zabliźniał ranę w moim sercu,to cudowne mądre zwierzaczki.Mam pytanie?a ile piesków było na tej wspanialej imprezie?
do której była ta impreza?byłam o 14 i nikogo już nie było?
Większa ulewa zrobi porządek po kupach. Nie będzie śladu. Za to petów żadna ulewa nie zlikwiduje. Dlaczego nie czepiacie się palaczy, którzy wyrzucają pety, gdzie popadnie? Dlaczego nie przeszkadzają Wam oplute i zasmarkane chodniki? Kupy są rzadko na chodnikach. Można ominąć. Glutów sie nie ominie. Dlaczego nie przeszkadzają Wam ludzie, którzy coraz częściej sikają, nie kryjąc się z tym? A takie ludzkie siki bardzo śmierdzą. Po nich też chodzą bawiące sie dzieci. I co? I nic! To nikogo nie rusza?
Bardzo proszę nauczyć właścicieli psów sprzątania po nich.Idę w sobotę i przed samą halą targową leży "obarzanek"psi.Właściciele nie mają ambicji aby dopuszczać do takich widoków,to powinno być karane tak jak na zachodzie.Każdy właściciel idąc na spacer z psem ma obowiązek mieć ze sobą woreczek i posprzątać po swoim pupilu.
Bardzo fajna akcja. Synek był zachwycony imprezą.
Oby takich więcej
myslicie ze te dziewczyny to sie w kupach tarzaja?pewnie tak
mioim zdaniem akcja ok. ale powinni koupic wiecej pojemnikow na odchody psie. (przeciez do koszy lub kontenerow nie wolno wyrzucac "kupek")
Do Mruczek
Ta baba jest poje...a niezrównoważona psychicznie albo leczyć psychiatrycznie albo do domu publicznego i spokój święty.Dostałaby w ryło to by jej się odechciało sama niech wpier...a gówna jak chce!!!!!!!!!!
nie martwcie się chińczycy pomogą wam rozwiązać problem bezpańskich piesków
A może jakieś akcje edukacyjne dla dzieci jak sprzątać kupki po swoich pupilach?
Może "dedektyw" Pani Basia?
http://www.youtu(...)5Air32mM