Metoda "na szpital"!

Image

Chodzą po domach, udają kogoś kim nie są chcąc wyłudzić pieniądze. Wykorzystują naiwność i dobre serce osób starszych, którzy chętnie pomagają. Mowa o zorganizowanej grupie podającej się za działaczy na rzecz szpitala w Stalowej Woli. Dyrekcja placówki ostrzega.

W ostatnim czasie sytuacja finansowa Powiatowego Szpitala w Stalowej Woli to temat nr 1 we wszystkich lokalnych mediach. Mieszkańcy na bieżąco śledzą kolejne konferencje i decyzje jakie zapadają w związku z palcówką zdrowia. Wielu z nich drży na samą myśl, iż szpitala mogło by w mieście nie być. Nic więc dziwnego, że zrobili by wiele, aby lecznica była w lepszej kondycji.

Sytuację wykorzystują oszuści, którzy pukając do drzwi mieszkańców, podają się za działaczy na rzecz stalowowolskiej placówki zdrowia. Proszą o ofiary na szczytny cel, jakim jest pomoc upadającemu szpitalowi. Wielu z mieszkańców, głównie osoby starsze, dają się nabrać na wyuczoną gadkę oszusta i wykupują rzekome cegiełki.

Dyrekcja szpitala , do której sygnały o wyłudzaniu pieniędzy dotarły, ostrzega, głównie poprzez media, wszystkich mieszkańców Stalowej Woli i okolic przed zorganizowaną grupą przestępczą.

-Dostaliśmy informację telefonicznie, że doszło do takiej sytuacji, kiedy to różne osoby przedstawiają się mieszkańcom jako działający na rzecz szpitala, który jest w kiepskiej kondycji finansowej, zbierając różne datki na jego ratowanie. Głównie wykorzystują osoby starsze, dlatego wystąpiliśmy do mediów lokalnych z prośbą o poinformowanie mieszkańców, że rzeczywiście tak się dzieje i, aby mieli się na baczności. My oczywiście z tą sprawą nie mamy nic wspólnego, żadna tego typu akcja, jak zbieranie pieniędzy od mieszkańców miasta nie była przeprowadzana. Za wyłudzeniami stoi jakaś grupa ludzi, która chce się łatwo dorobić- poinformował nas w rozmowie telefonicznej dyrektor Powiatowego Szpitala w Stalowej Woli, Roman Ryznar.

Czyżby metoda "na wnuczka" przestała satysfakcjonować oszustów? Być może zmienili metodę na nową, mniej znaną, wykorzystując faktyczną sytuację szpitala. Jedno jest pewne, jeśli ktokolwiek spotka się z podobnym zajściem, lub o nim usłyszy, powinien jak najszybciej poinformować o tym najbliższy komisariat policji. Nie dajmy się oszukać!

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =