Euro biznes czy Euro wtopa?

Image

W sklepach już od kilkunastu tygodni można zakupić gadżety z Euro. Sprawdziliśmy czy mieszkańcy Stalowej Woli i okolic chętnie zaopatrują się w rzeczy związane z mistrzostwami...

Co ciekawego w sklepie?

Akcesoria związane z Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej 2012 w Stalowej Woli są dostępne w różnym asortymencie. Tego co dostać nie można, da się kupić przez Internet, a przebierać można do wyboru do koloru. O tyle o ile piłki, szaliki, flagi, koszulki, szorty, kubki czy kufle nikogo nie powinny dziwić, to już fartuch „do grilla”, breloczek ledowy bądź ubranko dla psa czy kota z Euro, są nieco dziwne. W stalowowolskich sklepach można nabyć także pościele, ręczniki, flagi samochodowe, szelki, gwizdki, zapalniczki, smycze, piórniki, piżamy, torby podróżne, trampki, przeróżne koszulki, breloczki, plecaki, czapeczki, torby, klekotki, bieliznę, kapelusze, skarpetki, kalosze, Eko torby, bluzy, trąbki i wuwuzele itd.

Prezenty na dzień dziecka

Na pewno wielu chłopców ucieszyłoby się z hulajnogi, deskorolki, piłki, lego, huśtawki, bramek, futbolówek, stołu z piłkarzykami. Teraz te przedmioty można mieć z emblematami związanymi z piłkarskimi imprezami. Z Euro można znaleźć prezenty i dla dziewczynek, choć jest to nieco trudniejsze ale jak najbardziej wykonalne. Dla płci pięknej przygotowano m.in. puzzle, maskotki, słodycze, zjeżdżalnię ogródkową czy nawet gumę do skakania!

Jak zaobserwowaliśmy gadżety z Euro to dobry prezent na dzień dziecka. Wielu rodziców sięga po nie już dzisiaj bardzo chętnie. Na pierwszym miejscu w ostatnim czasie sprzedają się piłki. Ich ceny są różne: od 39 zł do nawet 460 zł. Wiele rodziców wybiera także koszulki oraz piżamy dla dzieci, które można kupić już od 15 zł do 40 zł. Rodzice także często sięgają po klocki lego związane z mistrzostwami, które w zależności od wielkości opakowania kosztują od 45zł do 70 zł. Nieźle przed dniem dziecka sprzedają się także słodkości z Euro. W niektórych sklepach są na nie w tej chwili nawet promocje, ich ceny wahają się od 6 zł do 25 zł, w zależności o tego czy będą to lody, czekoladowe podobizny maskotek, ptasie mleczko czy jeszcze inny specjał.

Z typowych gadżetów nabywane są także kubki, które można mieć już za 4 zł (np. z orłem, bądź barwami państwa). Te z oficjalnym logo kosztują od 8 do 16 zł. Są także kubki termiczne, które mogą kosztować nawet 75 zł. Od 10 do 60 zł trzeba zapłacić za czapeczkę z napisem Polska lub z logo Euro. Obuwie z Euro to także często wybierany prezent dla dziecka, np. trampki można nabyć już za 20-40 zł, korki natomiast za 80 do 240 zł. Wszystko zależy od firmy, która je wyprodukowała. Dość kiepsko sprzedają się maskotki z Euro, które kosztują od 19 zł do 119 zł. Inne rzeczy dla dzieci to m.in. bujaki do ogrodu (40 zł), mini bramki do gry w piłkę nożną (80 zł), zjeżdżalnie ogrodowe (190-210 zł), guma do skakania (10 zł), stół z piłkarzykami (49-350zł), dmuchany fotel (25-50), deskorolka (100 -120zł).

Biznes czy raczej wtopa?

Niewątpliwie prawdziwy biznes z akcesoriami euro można zrobić na kibicach. W Stalowej Woli szału zakupowego z Euro akcesoriami jednak nie ma. Być może gdy same mistrzostwa ruszą, więcej osób pokusi się by coś dla siebie wybrać. Na pewno zmobilizowałyby do tego wygrane mecze przez naszą reprezentację, a na to chyba nie możemy liczyć.

W różnego rodzaju sklepach w naszym mieście, i tych małych, i dużych ceny gadżetów przedstawiają się następująco:

- pościel 70-80 zł - szaliki 10-90 zł - szalik na samochód 17-20 zł - zestaw 2 flag na samochodu 5-10 zł - fartuch na grilla 40 zł - bluzy 40-50 zł - koszulki 15-49 zł - szorty 17-40 zł - pokrowce na lusterka samochodu 10 zł - Eko torba 5-6 zł - szklanki 7-12zł - kufle 12-15 zł - trąbki, klekotki – 3.50 – 6 zł - bloczki, zapalniczki – 5 zł – 10 zł - zestawy gadżetów 15 - 20 zł - flagi Polski 6 - 20 zł

Przewiń do komentarzy
















Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Mruczek

Zgadzam się z Polakiem. To są chyba organizacje przestępcze.

~Prezes Lato

Ma ktoś może do sprzedania ciupagę z napisem GDAŃSK-EURO2012?

~Polak

Przedewszystkim nie kupie nic z emblematem Euro, bo caly zysk ze sprzedazy gadzetow pojdzie do UEFA. Polska nie wynegocjowala procentu od zysku tak jak zrobily to inne kraje organizujac EURO u siebie. Po drugie zaden prawdziwy Polak nie kupi gadzetow z logo PZPN. Pozdrawiam patriotow i prawdziwych kibicow.

Andrzejek

~m87, a jakieś szczegóły? Rozwiniesz myśl?

~marys

te czekoladowe badziewia euro to jakis DRAMAT! tyle powiem na cholere troche czekolady bo tam jej nie ma duzo kupowac w kszatlcie maskotki po zdjeciu papierku to jak czekoladowy mikołaj ŻENADA

to samo ptasie mleczo co z tego ze troche tektury dali i to przypomina stadion i dlatego trzeba dac 6 zl wiecej robia z ludzi debili

~mruszek

w w krotce bede EURO WZROTY umiech

~m87

po cholere w polsce Euro 2012 ? takie imprezy powinny odbywac sie jedynie w Europie Zachodniej a nie na dzikim i paskudnym wschodzie

~~~Patriota~~

Ignoranci nie rozumiecie ze za naszego zycia,drugiej takiej samej imprezy juz nie bedzie.
Tu sie chyba wypowiadaja farbowani polacy,nie prawdziwi.
No i choc rzeczywiscie brakuje tylko koszulek do kupienia z wizerunkiem Grzegorza Lato...

~ON taki

euro biznes zdecydowanie! mają markety! co zarobić jak dla mnie nie ma nic orginalnego wszystko już to było!

~brumbrum

Sa barany tacy ludzie jak m.in kolekcjonerzy czy bardziej identyfikujący się z ME 2012. Nie każdy jak wy komentujacy poniżej wykorzystuje mecz jako okazje do wyrwania się z domu i nachlania się do nieprzytomności a poźniej darcia mordy jaki to ja nie jestem wielki fan. Jak to cięzko zrozumiec...

p.s. czy przed stoiskiem stoją ludzie i NAKAZUJĄ nam zakup ??? Nie - każdy taki punkt czy sklep i nasze zakupy to nasza własna niewymuszona wola

~rerere

Idiotom sprzedaje się to czego pragną...

~Koko Spoko

Euro badziew, kupuja ludzie i owszem bo to dekle, szkoda kasy nabijac innym

~kolegaa

Nie wiem kto w ogole kupuje te rzeczy, jak dla mnie to strata pieniedzy, na co komu jakas szklana czy kubek jak i tak na mecze wiekszosc osob do baru sie wybiera, a jak nie to w domu i tak jest z czego pic, wiec nie rozumiem tego euro szału-pału.