Schody przy budowie obwodnicy

Image
[mini]fot. GDDKiA[/mini]

I znów na drodze do budowy obwodnicy pojawiły się przysłowiowe schody. Mimo wyboru wariantu, którym trasa ma przebiegać, nie można zacząć jeszcze prac nad nią. Bo decyzja środowiskowa w sprawie jej przebiegu (wydana w kwietniu) nie jest prawomocna. Od niej odwołało się trzech działkowców.

- Ja może i wiem, kto to… I popieram oczywiście. Było wiele innych, lepszych propozycji. A oni się uparli i chcą zniszczyć miejsce, gdzie się wypoczywa. To nie do pomyślenia – bulwersuje się pan Jan. Nie kryje, że ma nadzieje, że „ci wyżej”, czyli generalny dyrektor ochrony środowiska, pozytywnie rozpatrzy odwołania i nie dopuści do budowy obwodnicy właśnie w tym miejscu. Podobnego zdania jest większość działkowców.

– Huku będzie co niemiara, nie liczą się z nami, wyrzucą nas, bo jest im tak wygodniej. Nie wierzę, że odwołanie coś da. Ale przynajmniej kilka miesięcy spokoju, zanim zaczną tu ryć. I to ma być dbałość o tereny zielone w mieście? – pyta Tadeusz Majchrzak.

Na wydanie decyzji dyrektora ochrony środowiska trzeba będzie j poczekać. Bo o jego postanowieniach dowiemy się najwcześniej za około dwa miesiące. Ale może być i tak, że sprawa będzie wymagała dłuższej analizy i decyzja zostanie wydana za sześć miesięcy od daty odwołania. Czyli nieprędko.

- Przynajmniej jeszcze tego lata coś na działeczce porobimy – ucieszyła się pani Halina.

Jeśli decyzja zostanie utrzymana, wówczas Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad będzie kontynuowała przygotowania do tego wariantu. Jeśli jednak tak się nie stanie, to będzie musiała zmienić przebieg. Zdaniem GDDKiA ten wariant jest najlepszy. Co jest zupełnie nie pomyśli działkowców. Bo przecież droga będzie szła przez tereny przez nich od lat pielęgnowane.

Budowa obwodnicy Stalowa Wola – Nisko w ciągu drogi krajowej nr 77 obejmuje odcinek od Stalowej Woli do skrzyżowania z Trasą Podskarpową, do połączenia projektowaną drogą ekspresową S-19 na terenie gminy Nisko.

Droga krajowa 77 jest zaliczana do podstawowego układu komunikacyjnego w Polsce. Umożliwi bezpośredni dojazd do przejść granicznych południowo-wschodniej części kraju. W 85. Procentach jej budowa będzie finansowana z pieniędzy Unii Europejskiej.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~sorbi

Dla mnie ta droga to głupota! Nie mogę (na wysokości Ochronki) przejść przez drogę koło 15.00-17.00 taki jest ruch (brak świateł)! NIe wyobrażam sobie dotarcia nad San! To już nie będzie "cicha przystań" dla mieszkańców tylko tor wyścigowy! Zrobią kładki ,czy co?! To głupota! Powinni puścić tą obwodnicę po drugiej stronie SANU! Tam zieleni nie brakuje! A w mieście coraz więcej betonu i PO-wskich "betonów"

konspirator

Wydaje mi się, że do porozumienia nie dojdziecie.
Jedni chcą działek a inni obwodnicy.
Chyba, że zrobią obwodnicę pod ziemią pod działkami, ale pewnie i to by przeszkadzało działkowcom.
Wiadomo, że obwodnica = większe korzyści dla większości mieszkańców miasta.

Andrzejek

~IRA, jak ktoś nie "uprawia" działki to już w twoim mniemaniu nic nie robi? Dobre... umiechumiech

To twój problem, że po za liczeniem tirów lub "uprawianiem" działki nie jesteś w stanie nic innego wymyślić.
Pomyśl o tych tirach codziennie jeżdżących przez miasto. Pomyśl również o właścicielach terenów przez, które chcesz poprowadzić drogę. Działkowcy nie są właścicielami i powinni być tego świadomi, że kiedyś ktoś im wypowie umowę. Druga sprawa to tereny zielone. One są na drodze każdego wariantu. Likwidacja działek będzie najtańszym rozwiązaniem.

~IRA

Odezwały się blokowce i ławkowce. Samemu nic nie robić i innym /działkowcom/ nie popzwolić. Psa mam takiego że kości sam nie zeżre i nikomu nie da.
Bym zrozumiał jakby ta droga przez działki była jedyną możliwością. Ale nie jest. Więc się pytam komu tak zależy zasmrodzić fajny zielony kawałek miasta.
Będziesz jeden z drugim siedział na skarpie i liczył tiry bo tyle ci zostanie.

A może Andrzejek jest mieszkańcem a działkowiec nie?

kosmal3006

CYTAT
Na tyle nieużytków za Sanem i cherlawego lasu po drugiej stronie Stalowej Woli, to akurat obwodnica musi iść przez jedyne miejsce gdzie pospacerować można /błonia/ i gdzie ludzie na dzałkach wypoczywają. To jest pomysł za który powinni kogoś obić po pysku.


Po drugiej stronie Sanu też są ogródki działkowe i duża ilość PRYWATNYCH gruntów rolnych, które w pewnej ilości są nadal uprawiane.
W przeciwieństwie do nich ogródki działkowe nie należą do prywatnych właścicieli.
Cherlawy jak widać jest Twój umysł a nie lasy należące do PGL LP, które proponujesz wycinać.
Przerzucenie obwodnicy za San spowoduje liczne protesty i o wiele większe koszty (dodatkowy most).
Jeśli taki kozak z Ciebie to zdobądź informacje na temat decyzji dot. przebiegu i już łatwo dojdziesz kogo masz obić po pystu.

~Buła

~ feltd nie trzeba Ci adresów, idziesz na Pławo i na oczyszczalnie. Weź sobie motyczke bo to okres kiedy ziemniaki trzeba skopywać skoro chcesz tak bardzo robić porządki umiech

~feltd

dac mi adresy do tych k... działkowcow to zrobie z nimi porządek ...

~mela

Na tyle nieużytków za Sanem i cherlawego lasu po drugiej stronie Stalowej Woli, to akurat obwodnica musi iść przez jedyne miejsce gdzie pospacerować można /błonia/ i gdzie ludzie na dzałkach
wypoczywają. To jest pomysł za który powinni kogoś obić po pysku.
Ktoś chyba bardzo chce niszczyć tu środowisko.
Obwodnica powinna iść po obwodzie a nie w najlepszej wypoczynkowej części miasta.

Andrzejek

~~~~~~~ Wiesiek, to fachura, obwodnice by nam w 2 tygodnie wybudował. Działkowców by nie słuchał lub za frytki dał by im nowe tereny wraz z odszkodowaniami za uprawy i altany. Wiesiek się nie martwi, już niedługo znów wybory będzie można obiecać nowe cudaumiech Jak Wiesiek wygra to zaciągnie nowe kredyty i obwodnica będzie. tylda się ucieszyumiechumiech martwić się będzie następcaumiechumiech po nas choćby potopumiechumiech


A na poważnie. Działkowcy są dzierżawcami. Wystarczy wypowiedzieć umowy dzierżawy i temat działek zakończyć. Niech protestują...


A może my mieszkańcy zablokujemy działkowcom bramy wjazdowe w ramach protestu?

~Mieszkaniec

Tak niech usuna wszystkie miejsca wypoczynkowe , zeby ludzie musieli wolny czas spedzac w szumie ulicznego halasu umiech

kosmal3006

W takim razie obwodnica nigdy nie powstanie bo zawsze się znajdzie ktoś komu nie pasi jej przebieg - jaki by on nie był.

A tak w ogóle to działkowcy wcale nie są właścicielami swoich ogródków zabranych przez komuchów ich wcześniejszym właścicielom, mieszkańcom wsi Pławo, czyż nie tak?

~yhy

Po pierwsze sam pomysł żeby odciąć miasto od błoni ibudować obwodnice wedlug teog wariantu jest do dupy. Natomiast dzialkowców nie rozumiem i nie popieram. Przecież ta obwodnica to dobro wspólne i dla dobra wspólnego trzeba za nich pdjąć decyzje skoro już tak ma przebiegać ta obwodnica. Jak będziemy słuchać fanaberii różnych krzykaczy to obwodnicanigdy nie powstanie.

~ambro

Głupie protesty! Liczy się dobro kraju a nie działkowców na nie swoich terenach!