Kierowco zachowaj uwagę!
Otrzymaliśmy sygnał od zaniepokojonego czytelnika, dotyczący starszych osób, które nie zdążają przejść przez światła przy Konkatedrze. Problem pojawia się zaraz po mszach świętych…
Skontaktował się z nami w ostatnim czasie czytelnik, który jest zaniepokojony tym, że w czasie tygodnia jak również w niedzielę po mszach świętych przez pasy przechodzi wiele staruszków na czerwonym świetle. Osoby te często poruszają się o lasce i nie są w stanie przejść tak szybko na drugą stronę jak osoby młode. Około godziny 10.00 oraz 18.00 można zaobserwować jak wiele osób przemieszcza się po mszy świętej przez pasy. Czasami osoby starsze wchodzą na pasy nie od razu gdy zmieni się światło, lecz po pewnym czasie, kiedy dojdą do skrzyżowania lub po prostu gdy po chwili zauważą, że kolor na urządzeniu się zmienił.
- Człowiek w pewnym wieku nie ma już takiego refleksu, nie reaguje tak szybko. Młodzi ruszają z kopyta, a ja dopiero za moment, jak zauważę, że tłum idzie. Taki wiek, takie reakcje, smutne to, ale niestety, my starzy ludzie nie mamy już takiego refleksu. Potrzebujemy nieco więcej czasu niż młodzi, sprawni. Nikt o tym nie pamięta. Boję się stać i czekać na zmianę świateł na środku. Spaliny, huk, ruch, to nie na moje nerwy. Dlaczego tak mało jest czasu dla nas, starych, chorych, dla matek z dziećmi? Promuje się tylko tych co mają siłę? To takie przykre- mówi 89 letni pan Stanisław.Na środku pasów z każdej strony skrzyżowania Alei Jana Pawła II /ks. J. Popiełuszki znajduje się wysepka, głównie po to, by osoba, która nie zdążyła przejść na drugą stronę poczekała na kolejną zmianę świateł. Niestety bardzo nieliczne osoby właśnie w ten sposób postępują. Najczęściej odbywa się swoistego rodzaju wyścig z czasem i gdy zaczyna migać światło ludzie przyspieszają kroku. Zdarzają się przypadki, że na pasy niektórzy piesi wchodzą gdy już światła migają.
Problem dotyczy również matek z dzieckiem, którym często nie udaje się przejść na drugą stronę w czasie kiedy świeci się zielone światło.
Są także rowerzyści, którzy często sami powodują zagrożenie bo wjeżdżają na migającym świetle na pasy. Ponadto nie stosują się do przepisów, bo przez pasy rower powinno się przeprowadzić.
Na tego typu sytuację kierowcy muszą uważać, bo może dojść do nieszczęścia.
Czy da się coś zrobić?W ubiegłym roku na łamach naszego portalu poruszaliśmy ten problem, kontaktowaliśmy się wielokrotnie z zarządcą drogi czyli Czesławem Łopuckim z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W podobny sposób jak przy konkatedrze ustawione są światła obok szpitala, tam problem jest bardzo podobny. W obu tych miejscach jest na tyle duży ruch, że nie ma możliwości wydłużenia świateł. Powstawałyby wtedy korki, a zapewne nie rozwiązałoby to problemu osób, które wchodzą na pasy gdy światło już miga. Niestety możemy tylko i wyłącznie apelować o zdrowy rozsądek nie tylko do pieszych, ale także do kierowców, którzy muszą wykazać odrobinę cierpliwości i zrozumienia dla starszych osób, nawet jeśli przez część swojej drogi na drugą stronę pasów przechodzą już na czerwonym świetle.
Wandalizm i niszczone przełącznikiKłopotem, zarówno dla użytkowników dróg, jak i dla zarządców są wciąż niszczone przełączniki świateł. Obecnie problem pojawił się w okolicy ronda przy Alejach Jana Pawła/ KEN, a także na górce. Tam albo przełączniki „nie słuchają” przechodniów, albo są powyłamywane. W rezultacie wielu po prostu przebiega między samochodami na czerwonym świetle. Ile można naprawiać i zmieniać urządzenia? Jak długo jeszcze trzeba będzie dopłacać do głupoty wandali?
Przewiń do komentarzy
Komentarze
mamy usta mamy oczy zwracajmy uwage! Jeśli tego nie potrafimy to trudno!
Tak, da się zauważyć że zwłaszcza po zakończeniu mszy o 12 i 18 światła są tylko dla kierowców. Wierni mają w dupie zmianę świateł i lezą na czerwonym jak "stado krów". Sam widziałem jak starsze małżeństwo czeka cierpliwie na zielone a reszta lezie bo "z kościoła wyszła". Tak samo jest na ścieżkach rowerowych, baby z dziećmi i trzeba slalomy uprawiać....
~~~~~~~ pieszy nawet na czerwonym ma pierwszeństwo? A to nowość
Kierowcy przepisy sie zmieniły i każdy kierowca musi ustapić pierwszeństwa rowerzyście i pieszemu! czy sie wam to podoba czy nie!
~tomi niestety nie masz racji. Żadna ze ścieżek rowerowych nie dochodzi do ulicy tylko dowcipnie kończy się jakieś 20 metrów na środku chodnika. Rowerzyści powinni jednak tam zejśc z roweru i prowadzic go zarówno po chodniku jak i ptzez przejście dla pieszych
Rzeszowiak co sie dziwisz - na krzyzówce przy katedrze ktoś po prostu zapomniał zrobić przejazdy dla rowerów ( chodz scieżki rowerowe już są i zakazy jazdy na drodze też stoją ) - ludziska sobie radza policja to toleruje no bo człowieka zrozumieć trzeba , a gdy wydaży się wypadek to niestety ale rowerzysta powinien kumac że zrobił żle i powinien ponieśc karę . ...a to Polska właśnie
Spokojnie, spokojnie. wiadomo że zarówno wśród pieszych, rowerzystów jak i Władców Szos w blachosmrodach są normalni ale też i normalni inaczej. Ale dlaczego czas na przejście dla pieszych jest tak krótki, że wysportowany pieszy który wystartuje jak sprinter na 100m, od razu po zapaleniu się dla niego zielonego światła ma problem z dojściem na drugą stronę przejścia przed zapaleniem się czerwonego? A co mają powiedzieć ludzie starsi, dzieci, itp którzy wszak sprinterami nie są? Nie wspominając już nawet że permanentnie przyciski są niszczone i pieszy ma wybór: albo łaskawie czekać aż zjawi się ktoś z drugiej strony i naciśnie, albo obserwować światło na drugim przejściu i przechodzić na czerwonym? A może by tak dla Władców Szos w blachosmrodach wprowadzić zmianę zielonego światła 5s? Niech się martwią czy zdążą. Albo to dla nich wprowadzić przyciski (regularnie niszczone przez wandali), niech wyłażą ze swych smrodzących puszek i naciskają przycisk to zapali się zielone na 5s. Wszyscy Władcy Szos poniżej tacy przemądrzali, niech się który przyzna czy nigdy nie przejechał tego skrzyżowania na żółtym lub na wczesnym czerwonym? Jestem tam codziennie, rano i po południu, i codziennie obserwuję przy każdej zmianie świateł takie same zachowania: gaz do dechy, i na żółtym, na czerwonym, przecież Władca Szos nie ma czasu czekać na następną zmianę świateł. Szerokości! ps. do ujadających, jeśli jadę tamtędy rowerem to przez to przejście go przeprowadzam. Zawsze. I dziwnie się czuję, czasami jako jedyny przeprowadzający wśród chmary przejeżdżających.
Gratuluje ! też byś się zdziwił jak by mundurowi wręczali Ci za to mandat. Dlaczego ? bo zielone światło nie jest bezwarunkowe !!!
No tak zielone to znak ze mogę jechać ale muszę uważać na przechodnia sprytnego inaczej bo ten zawsze może iść. Gratuluje logiki. Do zobaczenia na ulicy jak będziesz się przechadzał na czerwonym świetle.
Akurat przechodziłem gdy jeden policjant sterowal ruchem a drugi sobie ucinal pogawedke z jakims dziennikarzyna z mega wielkim aparatem fotograficznym ( chyba jakies kompleksy chlopina ma ) . Podobal mi sie tekst policjanta sterujacego ruchem do kierowcy w niebieskim peugocie...I gdzie Pan kur@## jedzie ???
na rondach i przejsciach dla pieszych zatrzymuje sie jestem kierowca zawodowym codzinnie pracuje jako kierowca... ale jak widze jak wlaza na czerwonym swietle na pasy to mnie szlak trafia bo skoro mnie obowiazuje czerwone i stoje to i pieszego obowiazuje czerwone a pisza w artykule o staruszkach a na zdjeciach sami mlodzi i do tego z dziecmi zajebiscie ucza swoje pociehy powodzenia
Takich przejść jest wiele,np.na skrzyżowaniu ulicy J.Pawła z ulicą 11 listopada,z ul Szopena...młody człowiek musi biec,żeby zdążyć przjść na zielonym świetle.Myslę,że te sygnały dotrą do odpowiednich osób i usterka zostanie usunięta czego sobie i wszystkim innym przechodniom życzę.
Kierowcy jak się nie dostosujecie do nowych przepisów! to któregoś dnia was ktoś wyciągnie z samochodu i wam tak wpierdol... że do domu nie wrucicie!
Andrzejek ~ "Ale jak mam pieszego lezącego na czerwonym świetle to trąbię i dodaje gazu. Dziś miałem taką sytuację w Sandomierzu. " Gratuluje ! też byś się zdziwił jak by mundurowi wręczali Ci za to mandat. Dlaczego ? bo zielone światło nie jest bezwarunkowe !!!
kto to wymyslił to cale kierowanie ruchem po 15 mega korek
A na Zatorzu mamy w końcu przejście dla pieszych przy skrzyżowaniu Kilińskiego i Dmowskiego. Bardzo dziękuję wszystkim którzy wnioskowali do urzędu o to przejście. Teraz nasze dzieci do szkoły będą przechodzić przez ulice bezpiecznie.
nasz super yntelygentny starosta wymyslil kierowanie ruchem przez policjie zamiast przez sygnalizacjie swietlna efekty korek pod sam sezam
co za idiota kazał kierowac ruchem dzisiaj ( po 15) na skrzyzowaniu ken i WP masakra debilizm w pełnej okazałosci
Do ~~~~~~~
Ja jestem kierowca samochodu, rowerzysta i pieszym. Sprytny inaczej ~~~~~~~ wyobraź sobie taką sytuację. Pijany pieszy wyłazi na ulice, kierowca nie wyhamuje, ma wypadek. Sprawcą wypadku jest pijane bydle na nogach. Niestety nic nie można mu zrobić, jest bezkarny. Nie traci uprawnień, nie idzie do pierdla.
Kolejna sytuacja do wyobrażenia:
Zima, ślisko, szaro i ponuro. W szarej kurtce włazi pieszy na pasy bez oglądania się na samochody. Kierowca ma 5 do 10 metrów na reakcje. Kto będzie winny. Znów bydle na dwóch nogach jest bezkarne tym razem trzeźwe ale to nic nie zmienia.
Sam zatrzymuje się przed przejściem dla pieszych. Ale jak mam pieszego lezącego na czerwonym świetle to trąbię i dodaje gazu. Dziś miałem taką sytuację w Sandomierzu. Zmieniło mi się światło na zielone, ja do ruszania a babeczka na pasy, na czerwonym. Bardzo się zdziwiła. Chyba lepsze zdziwienie niż gdyby miał ją tir rozmazać na asfalcie
~~~~~~~ Nadal twierdzisz, że piesi są bez winy?
No właśnie to piesi zachowują się jak bydlęta w Indiach co widać na zdjęciach.
Nie dość, że na czerwonym to jeszcze taki wiochmen spacerkiem se idzie.
Proponuję dla takich chamowatych jaśniepieszych obóz reedukacji w Rosji czy na Ukrainie, tam go nauczą błyskawicznie przechodzenia przez pasy.
Sam na takie zachowanie nadaję ale i sam staram się przez pasy przechodzić jak najszybciej bo jest to droga a nie chodnik!!! i ja to wiem.
Mało tego, jestem również za możliwością przechodzenia na czerwonym bez groźby mandatu ale na własną odpowiedzialność jak w UK. Możesz iść na czerwonym ale kierowca ma prawo cię rozjechać bo sam tego chcesz - patrz wszystkie zdjęcia powyżej
Wtedy może ślepce zaczną rozróżniać kolory sygnalizacji
magdzieś - zobacz na tych zdjęciach to piesi mają gdzieś kierowców. Jakaś nieodpowiedzialna matka prowadzi dzieciaka na czerwonym, ucząc już od małego złych nawyków. Zacznijmy od siebie, a nie piszmy jak tu jeden mądry inaczej ~~~~~~nazywa kierowców bydlakami. To kim on jest?
w ogóle proszę szanownych kierowców o zatrzymywanie się przed pasami, jak stoją piesi.
Dlaczego nie ma takie kultury, żeby specjalnie zatrzymać się, żeby pieszy mógł przejść.
Apeluję o zatrzymywanie się.
gdzie sie zgłosic po to piweczko?
Zapomnieliście że kierowca to pan i władca dróg nie interesuje go pieszy a czy tym bardziej rowerzysta ma to daleko gdzieś! Oglądałem w czoraj na tvn turbo co kierowcy wyprawiają w duzych miastach! No i jeśli kierowca nie ustąpi pieszemu i rowerzyście to jest łamanie prawa! Chamskie zachowania ze strony kierowców sa na porzadtku dziennym zdaje sobie z tego sprawe musze uwazac piesi bo bydlak za kółkiem nie liczy się z NIKIM!
Jak ktoś przeczyta ten artykuł do końca stawiam 0,7