Hutnik był doskonałą kartą przetargową

Image

Dzięki temu, że hotel Hutnik jest wpisany w rejestr zabytków miasto mogło pozyskać przy okazji jego remontu pieniądze na inne zadania, m.in. na PSP nr 3, Park Miejski oraz inne elementy rewitalizacji.

Hotel Hutnik jest własnością Muzeum Regionalnego, ma oddzielną osobowość prawną. Muzeum jest jednym z współinwestorów tego zadania i działa na zasadzie umowy partnerskiej z Urzędem Miasta. Dzięki temu, że Hutnik wpisany jest do rejestru zabytków, udało się pozyskać pieniądze na realizację kilku zadań w ramach rewitalizacji osiedla Śródmieście.

- To było jedno z podstawowych kryteriów przyznania dofinansowania. Projekt musi być objęty obiektem, który jest wpisany do rejestru zabytków. W centrum Stalowej Woli jest tylko jeden taki obiekt, którym jest Hutnik, który jest własnością muzeum jako jednostki miasta. Pozostałe obiekty to kościół św. Floriana. Nie wchodzi on jednak w grę dlatego, że projektem nie są objęte kościoły i związki wyznaniowe. Nie mogłyby być w ramach tego programu beneficjentami. Z tego też względu nie wchodziliśmy na osiedle Fabryczne, bo tam Miejski Dom Kultury objęty jest ochroną konserwatorską ale nie ma tego samego statusu, jeśli chodzi o ochronę zabytków, tak jak Hutnik - mówił w rozmowie z dziennikarzem portalu StaloweMiasto.pl naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta Sylwester Piechota,

Prace w hotelu Hutnik trwają już kilka tygodni, zmiany będą dotyczyły wnętrza budynku, m.in. zostaną przebudowane schody prowadzące na I piętro, zmieni się także sala konferencyjna oraz sala, która służy za salę taneczną. Budynek po remoncie będzie spełniał także nową funkcję wystawienniczą. Wejście do budynku będzie przystosowane dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Jeśli w dalszym ciągu prace będą przebiegały zgodnie z planem, obiekt zostanie oddany do użytku przez wykonawcę już w grudniu br.

- W Hutniku prace na piętrze praktycznie są już wykończone w 90%. Wykonawca będzie schodził na dół i będzie wchodził z robotami do palmiarni oraz holu i wejścia głównego. Początkowo mieliśmy tam duży problem, bo remont jest dość uciążliwy dla dzierżawcy tego lokalu czyli dla restauracji. Udało się jednak to pogodzić i nie mam sygnałów, żeby tam były z tego tytułu jakieś problemy – mówi Sylwester Piechota.

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy również na temat hotelu Hutnik. Pytano wówczas o to dlaczego budynek nie będzie ocieplony. Obiekt był budowany w stylu art. deco i jest jednym z niewielu zabytków jakie mamy, dlatego też jego wygląd nie zmieni się. Wnętrze jednak po zakończeniu prac będzie robiło wrażenie.

[MagPie]


Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~A TAK!

Ja bym go zrównał z ziemią

~Jutro

z tymi zabytkami to dramat moglby byc piekny hotel to nie bo niby zapytek :(

~piero82

Zawsze wazni sa ludzie i im daje sie szacunek za prace,to oni pracuja i przynosza zyski.Czas skonczyc z wyzyskiem ich,daj kobieto wielki im szacunek.

~buba

fajne zdjęcie w chmurkach ;)