Chciał się powiesić...
Jeszcze trochę, a pisalibyśmy o kolejnym samobójstwie. Tuż przed północą w poniedziałek policjanci z Niska udaremnili próbę odebrania sobie życia przez młodego mężczyznę.
20-letni chłopak postanowił się powiesić. Wcześniej zadzwonił on na policję i poinformował o swoim zamiarze. Oświadczył, że odbierze sobie życie w lesie.
Już w czasie rozmowy dyżurny niżańskiej policji poinformował patrole, które natychmiast rozpoczęły poszukiwania mężczyzny. Gdy funkcjonariusze szukali miejsca, w którym desperat się znajduje, dyżurny zdobywał cenne minuty zagadując 20-latka.
W momencie gdy chłopak zeskoczył z korzenia i powiesił się, na miejscu zjawili się policjanci. Natychmiast odcięli samobójcę i wezwali pogotowie. Po kilku minutach doszedł on do siebie, mimo to, ratownicy zadecydowali o konieczności zabrania go do szpitala.
Mężczyzna z pewnością trafi teraz na obserwację i zostanie skierowany do psychiatry.
Komentarze
też uważam że tytuł tego artykułu nie ma nic do treści w nim zawartej.(tak na zdrowy rozum )
Młodzież z problemami zawsze chce zwrócić na siebie uwagę, pokazać, że mają problem, wyrzucić gniew z siebie. Jest kilka metod:
1. Udawać próbę samobójczą.
2. Zaatakować kogoś, np. nożem poważnie raniąc lub zabijając.
3. Podpalić na parkingu kilka samochdów.
4. Zdemolować kiosk.
5. Zgwałcić jakiś łatwy cel (młodą kobietę, starszą panią).
6. Wymalować sprayem blok na osiedlu.
7. Demolować ławki, płotki, kwiaty na osiedlu.
No i można by jeszcze wiele wymieniać. Osobiście szanuję tego człowieka, że spośród wszystkich metod, wybrał tę nr 1.
Chciał zwrócić na siebie uwagę. Druga grupa (orzeczenie o niepełnosprawności) od psychiatry, praca w zakładzie chronionym i podstawa do renty. Myśli, że ma to już pewne.
Ciekawa akcja, ale pomyślcie sobie jak szybko policja może na mierzyć sygnał telefonu z jaką dokłądonością.. lol
moze by w zwiazku z taka atrakcja jakis konkurs SMS-owy na stalowym miescie.np. o formę następnego samob.
BUAHAHAHAHA
Cholera, bardzo żałuję, że tego nie widziałem. "W momencie gdy chłopak zeskoczył z korzenia i powiesił się..." musiał być bardzo niski 
Jeszcze chwila, a Ci desperaci zaczną skakać z krawężnika ginąc na asfalcie, albo skakać do kałuży z kamieniem uwiązanym u nogi 
Ludzie, tragedia się zdarzyła, smutna sprawa, a Wy mylicie korzeń z konarem i wychodzą taaaaakie jaja 
Gratuluję satyrycznego podejścia do sprawy 
Troche to ambiwalentne: chcial sie powiesic a jednak nie. Ale tak samo bylo niedawno z naszym bokserem "Diablo" Wlodarczykiem. Ten telefon to bylo takie wolanie o pomoc, krzyk o to aby ktos pomogl.
lepiej by zrobił jakby zadzwonił do rutkowskiego, on by sie nim zaopiekował
lepiej by zrobił jakby zadzwonił do rutkowskiego, on by sie nim zaopiekował
No właśnie! co za bzdety?, on się wcale nie chciał powiesić tylko urządził se igrzyska.
Po co dzwonił na policję?
CHCIAŁ sie powiesić?? Jakby chciał to by sie powiesił a nie robił wokół siebie sensację dzwoniąc na policję!! Po co to zrobił? A no po to, że chciał zobaczyć jak to jest, ale jednak mieć asekuracje, że go ktoś uratuje przecież. Żenada po prostu!!!
Ciekawe jaka była treść rozmowy,może podał powód dla,którego zdecydował się na taki krok.
to po co dzwonil jak chcial sie powiesic?? telefon do przyjaciela??