Stalowowolskie szkoły podstawowe biorą udział w unijnych programach: „Szklanka mleka” oraz „Owoce w szkole”, mające na celu zachęcenie najmłodszych do zdrowego odżywania.
Program „Szklanka mleka” cieszy się dużym zainteresowaniem w całym kraju. Jest skierowany do szkół podstawowych, zaś jego celem jest zachęcenie dzieci do spożywania mleka i art. mlecznych, co z kolei ma prowadzić do kształtowania zdrowych nawyków żywieniowych.
W Stalowej Woli jedynie szkoła podstawowa nr 7 nie włączyła się do programu, reszta placówek realizuje „zdrowy” projekt.
Program „ Owoce w szkole” z kolei skierowany jest do uczniów nauczania początkowego (klasy I-III) i ma za zadanie zmianę codziennego odżywania poprzez włączenie do diety dużej ilości warzyw i owoców. Dzieci objęte programem otrzymują świeże owoce, warzywa i soki warzywno- owocowe.
-Chcemy propagować zdrowy tryb życia wśród najmłodszych i myślę, że poprzez rozdawanie mleka, czy owoców i warzyw udaję nam się. Dodatkowo nauczyciele klas I-III prowadzą lekcje o wartościach odżywczych, zdrowym stylu życia, wszystko po to, by młodzież chętnie sięgała po to, co najzdrowsze. W naszej szkole do programu ”Szklanka mleka” zgłoszonych jest ok. 500 uczniów, korzystamy z usług firmy z Tarnobrzega i postawiliśmy na mleko z krótszą datą ważności, gdyż uważam, że jest ono mniej pasteryzowane, co za tym idzie zdrowsze. Ponieważ jest krótszy termin ważności dostaliśmy od tej firmy lodówki na przechowywanie dostarczanego mleka. Jeśli jakaś klasa nie odbierze w danym dniu owoców i warzyw, również możemy je przechować, do następnego dnia, w lodówce. Jest to dla nas ważne, bo wiemy, że dzieciaki otrzymują tylko to, co świeże- poinformowała nas w rozmowie telefonicznej dyrektor Szkoły Podstawowej nr 11 im. Szarych Szeregów w Stalowej Woli, Czesława Krystkowiak.
Programy finansowane są ze środków unijnych, stanowiących 75% wkładu, oraz z ze środków, pochodzących z budżetu krajowego, stanowiących 25% wkładu.
Jak pokazały wyniki oceny programu „Owoce w szkole” , przeprowadzonej 28 marca 2012 w Brukseli, jest on skutecznym narzędziem wpływającym na zmianę nawyków żywieniowych u dzieci, a także przyczynił się do zwiększonej ilości spożywanych owoców i warzyw przez biorących w nim udział.
~cris&stan Zrozumiało co napisało?
To dobrze
Tylko z tym "deserem" wilków...
A gdzie miejsce na banany jabłka gruszki???
A rola czerwonego kapturka?
Ach , och - szkoda czasu
Crisie, czytaj, czytaj dużo czytaj, bo ktoś Ci łatwo w głowie zawrócił a Ty uwazasz, że tak jest i inaczej być nie może.
Zrozumiało co napisało?
To dobrze
Tylko z tym "deserem" wilków...
A gdzie miejsce na banany jabłka gruszki???
A rola czerwonego kapturka?
Ach , och - szkoda czasu
~asia lew , tygrys , wilk(pies to taki sam dziad jak człowiek- kulinarnie spaprany do spodu), lampart , hiena , puma , ryś , sęp.
ich długość przewodu pokarmowego(człowieka również) to 8-9 mb
asia własnie taka jest Twoja wiedza. Wszystkie drapieżniki które wymieniłaś mają w swojej diecie "zielone".
Tu jeden z przykładów:
"Przysmaki wilków.
Wilki zamieszkują tereny leśne, bagienne, górskie i pustynne. Każda wilcza wataha obiera jakiś fragment przestrzeni za swój i tam zdobywa pożywienie. W najmniej dostępnych miejscach swojego rewiru, wilcza rodzina ma swoje legowisko, do którego samiec przynosi jedzeni, w okresie opieki nad kolejnym miotem. Dorosły wilk potrzebuje dziennej racji żywności, w postaci ponad jednego kilograma mięsa, kości i skór. Wilki żyjące w warunkach naturalnych zjadają przeważnie niewielkie zwierzęta, takie jak zające ptaki, borsuki czy gryzonie. Równie chętnie zjada duże leśne zwierzęta, takie jak sarny, jelenie czy łosie. Po długotrwałym okresie głodu, dorosły wilk jest w stanie zjeść jednorazowo około dziesięciu kilogramów mięsa. Na deser zjada głównie owoce i runo leśne. Wilki mają zdolność adaptacji swoich nawyków pokarmowych do tego, co jest aktualnie dostępne, na danym terenie"
Zapamiętaj sobie że każdy drapieżnik żywi się też treścią żołądka swojej ofiary, ofiary która przeważnie jest roślinożerna.
Bodajże prof Sarma(USA)dokonał pewnych doświadczeń w swoim instytucie.
Najpierw poszło do badań 10 cieląt. Karmiono je , a jakże , mlekiem krowim. Mleczko to jednak było takie , jakim "częstuje" się dzieciątka w szkołach i nie tylko w szkołach - to UHT.
Wiecie co się stało?
Pozdychały wszystkie!
Kolejnym żyjątkiem doświadczalnym to szczury.
Te z kolei karmiono śmietaną UHT.
Te jednak przeżyły , ale "wyłysiały"-straciły sierść.
Na forum SM jest gdzieś wątek pt: "Na chorobę ci mleko"
Szukajcie a znajdziecie...i pijcie , nie , NIE PIJCIE!
Pijcie kwaśną śmietanę , kefir , jogurt naturalny , maślankę od babci(ze sklepu nigdy)nawet serwatkę , na upały super...
lew , tygrys , wilk(pies to taki sam dziad jak człowiek- kulinarnie spaprany do spodu), lampart , hiena , puma , ryś , sęp.
ich długość przewodu pokarmowego(człowieka również) to 8-9 mb
a te , od zielonego , baran , koza , krowa , ciele , zebra zając - to ok 40 mb. - mówi ci/wam to coś?
Jeśli nie do to szkoły proszę , ale czy jest taka szkoła?!
~ cris&stan Pamiętacie Ewę i Raj?
Przypomnę:
"Nie będziesz jadł tego , com ci był kazał , abyś nie jadł".
I co?
Ewka olała to pierwsza- miała zalecenia Boskie daleko w de , tak jak większość w obecnych czasach.
Efekty?
Zobaczcie sami...
Pamietamy, mogli jeść z innych drzew !!!
Nie wciskaj ludziom kitu, że owoce czy warzywa są złe.Każdy ssak na ziemi odrzywai się zielonym.
Pół świata mleka nie pije - oni też NIE wiedzą co znaczy osteoporoza.
Najwięcej mleka pije się w USA i Skandynawii(WHO) - tam tez najwięcej ludzi ma sito zamiast kości(osteoporoza)
Moje hasło brzmi:
pij mleko , będziesz kaleką!
Owoce???
Kolejna bzdura napędzająca klientele białym fartuchom.
Pamiętacie Ewę i Raj?
Przypomnę:
"Nie będziesz jadł tego , com ci był kazał , abyś nie jadł".
I co?
Ewka olała to pierwsza- miała zalecenia Boskie daleko w de , tak jak większość w obecnych czasach.
Efekty?
Zobaczcie sami...
Herodot:
"Z pożywienia powstają wszystkie choroby ludzkie".
Jaka to piękna sprawa - Wiedzieć!
(niebawem bestseller na rynku omawiający ten temat-jedzoptymalnie.pl)
Komentarze
Prawdy nie da sie udowodnic , ani obalić. Ona po prostu jest!
Bo Prawda , to Prawda.
Kto duzo czyta , duzo wie. Kto czyta kluczem , wie wiecej.
Amen.
~cris&stan Zrozumiało co napisało?
To dobrze
Tylko z tym "deserem" wilków...
A gdzie miejsce na banany jabłka gruszki???
A rola czerwonego kapturka?
Ach , och - szkoda czasu
Crisie, czytaj, czytaj dużo czytaj, bo ktoś Ci łatwo w głowie zawrócił a Ty uwazasz, że tak jest i inaczej być nie może.
Zrozumiało co napisało?
To dobrze
Tylko z tym "deserem" wilków...
A gdzie miejsce na banany jabłka gruszki???
A rola czerwonego kapturka?
Ach , och - szkoda czasu
~asia lew , tygrys , wilk(pies to taki sam dziad jak człowiek- kulinarnie spaprany do spodu), lampart , hiena , puma , ryś , sęp.
ich długość przewodu pokarmowego(człowieka również) to 8-9 mb
asia własnie taka jest Twoja wiedza. Wszystkie drapieżniki które wymieniłaś mają w swojej diecie "zielone".
Tu jeden z przykładów:
"Przysmaki wilków.
Wilki zamieszkują tereny leśne, bagienne, górskie i pustynne. Każda wilcza wataha obiera jakiś fragment przestrzeni za swój i tam zdobywa pożywienie. W najmniej dostępnych miejscach swojego rewiru, wilcza rodzina ma swoje legowisko, do którego samiec przynosi jedzeni, w okresie opieki nad kolejnym miotem. Dorosły wilk potrzebuje dziennej racji żywności, w postaci ponad jednego kilograma mięsa, kości i skór. Wilki żyjące w warunkach naturalnych zjadają przeważnie niewielkie zwierzęta, takie jak zające ptaki, borsuki czy gryzonie. Równie chętnie zjada duże leśne zwierzęta, takie jak sarny, jelenie czy łosie. Po długotrwałym okresie głodu, dorosły wilk jest w stanie zjeść jednorazowo około dziesięciu kilogramów mięsa. Na deser zjada głównie owoce i runo leśne. Wilki mają zdolność adaptacji swoich nawyków pokarmowych do tego, co jest aktualnie dostępne, na danym terenie"
Zapamiętaj sobie że każdy drapieżnik żywi się też treścią żołądka swojej ofiary, ofiary która przeważnie jest roślinożerna.
Bodajże prof Sarma(USA)dokonał pewnych doświadczeń w swoim instytucie.
Najpierw poszło do badań 10 cieląt. Karmiono je , a jakże , mlekiem krowim. Mleczko to jednak było takie , jakim "częstuje" się dzieciątka w szkołach i nie tylko w szkołach - to UHT.
Wiecie co się stało?
Pozdychały wszystkie!
Kolejnym żyjątkiem doświadczalnym to szczury.
Te z kolei karmiono śmietaną UHT.
Te jednak przeżyły , ale "wyłysiały"-straciły sierść.
Na forum SM jest gdzieś wątek pt: "Na chorobę ci mleko"
Szukajcie a znajdziecie...i pijcie , nie , NIE PIJCIE!
Pijcie kwaśną śmietanę , kefir , jogurt naturalny , maślankę od babci(ze sklepu nigdy)nawet serwatkę , na upały super...
dodam tylko , że lepiej jest NIC nie wiedzieć , niż wiedzieć ŹlE!!!
"pani" wie źle...
lew , tygrys , wilk(pies to taki sam dziad jak człowiek- kulinarnie spaprany do spodu), lampart , hiena , puma , ryś , sęp.
ich długość przewodu pokarmowego(człowieka również) to 8-9 mb
a te , od zielonego , baran , koza , krowa , ciele , zebra zając - to ok 40 mb. - mówi ci/wam to coś?
Jeśli nie do to szkoły proszę , ale czy jest taka szkoła?!
~asia ssak może i tak , ale drapieżnik do których się zaliczamy - NIGDY!!!
ale to trzeba wiedzieć...
asia gdy byś tak odpowiedziała na bilologii, to dostała byś "banie" i nauczycielka kazał by Ci przyjść z rodzicami!!!
Podziel sie tą "wiedzą" i wymień mi kilka drapieżników, które nie odzywiają się "zielonym"
ssak może i tak , ale drapieżnik do których się zaliczamy - NIGDY!!!
ale to trzeba wiedzieć...
~ cris&stan Pamiętacie Ewę i Raj?
Przypomnę:
"Nie będziesz jadł tego , com ci był kazał , abyś nie jadł".
I co?
Ewka olała to pierwsza- miała zalecenia Boskie daleko w de , tak jak większość w obecnych czasach.
Efekty?
Zobaczcie sami...
Pamietamy, mogli jeść z innych drzew !!!
Nie wciskaj ludziom kitu, że owoce czy warzywa są złe.Każdy ssak na ziemi odrzywai się zielonym.
Czekam/y na to wydanie. Podobno w czerwcu?...
Pół świata mleka nie pije - oni też NIE wiedzą co znaczy osteoporoza.
Najwięcej mleka pije się w USA i Skandynawii(WHO) - tam tez najwięcej ludzi ma sito zamiast kości(osteoporoza)
Moje hasło brzmi:
pij mleko , będziesz kaleką!
Owoce???
Kolejna bzdura napędzająca klientele białym fartuchom.
Pamiętacie Ewę i Raj?
Przypomnę:
"Nie będziesz jadł tego , com ci był kazał , abyś nie jadł".
I co?
Ewka olała to pierwsza- miała zalecenia Boskie daleko w de , tak jak większość w obecnych czasach.
Efekty?
Zobaczcie sami...
Herodot:
"Z pożywienia powstają wszystkie choroby ludzkie".
Jaka to piękna sprawa - Wiedzieć!
(niebawem bestseller na rynku omawiający ten temat-jedzoptymalnie.pl)
Głupota. Mleko wcale nie jest takie zdrowe jak wciskają.
Krowie mleko jest dla cielaka