Z wizytą w sercu Midlothian

W dniach od 27 kwietnia do 2 maja 2012r. ośmioosobowa grupa nauczycieli Samorządowego Liceum Ogólnokształcącego oraz Gimnazjum nr 4 w Stalowej Woli przebywała w Szkocji.
Nauczyciele języków: angielskiego, niemieckiego i polskiego skorzystali z możliwości odwiedzenia ojczyzny Waltera Scotta i Roberta Burnsa dzięki udziałowi w jednym z przedsięwzięć organizowanych przez Program Edukacyjny NaukaBezGranic.
Stalowowolscy pedagodzy pod opieką native speakerów: Duncana, Richie’go oraz Neala poznawali najpiękniejsze zakątki Szkocji oraz kulturę i historię tego niezwykłego kraju.
Korzystając z gościnności szkockich rodzin, u których byli zakwaterowani, nauczyciele z hutniczego grodu zwiedzili położony na stokach wygasłych wulkanów Edynburg – stolicę Szkocji. Przemierzając Milę Królewską zachwycali się Pałacem Holyrood, Zamkiem Edinburgh Castle oraz rozlicznymi atrakcjami, które rozciągają się wzdłuż The Royal Mile.
Pomimo napiętego programu udało im się zwiedzić takie miejsca jak: Muzeum Miasta Edynburg, Muzeum Dzieciństwa, The Scotch Whisky Experience - Muzeum Whisky – narodowego trunku Szkotów, Muzeum Iluzji – Camera Obscura, Narodowe Muzeum Szkocji, Galerię Narodową Szkocji, wzgórze Calton Hill z Obserwatorium Astronomicznym, nowy gmach Parlamentu Szkockiego oraz miejskie lochy – Edinburgh Dungeon. Część pedagogów wzięła udział w szkockim święcie ognia Beltane, które odbyło się 30 kwietnia na wzgórzu Calton Hill. Wszyscy mieli też okazję zjeść lunch w słynnej restauracji The Elephant House. Ta niewielka jadłodajnia w Edynburgu uważana jest za miejsce narodzin serii książek o przygodach Harry’ego Pottera. To właśnie tutaj znajduje się niewielki stolik, przy którym pisarka, wówczas bezrobotna nauczycielka, J.K. Rowling wymyśliła swojego bohatera i tchnęła w niego życie na kartach pierwszej książki.
W kolejnych dniach szkockiej wyprawy stalowowolscy nauczyciele poznali Glasgow – największe miasto Szkocji o typowo industrialnym charakterze oraz North Berwick – nadmorską miejscowość będącą siedliskiem rzadkich gatunków ptaków morskich. Złożyli także wizytę w Muzeum Flagi Szkockiej, gdzie zachwycili się legendą o powstaniu najstarszej flagi europejskiej. Najdzielniejsi ze Stalowowolan spędzili kilkanaście godzin w podróży na północ Szkocji. Niestety, nie udało im się wypatrzeć potwora z Loch Ness. Na pocieszenie zostały przepiękne widoki znad najsłynniejszego jeziora Szkocji oraz rozkoszowanie się haggis – narodową potrawą Szkotów.
Dziś wyprawa polskich nauczycieli do Szkocji jest już historią, ale w ich uszach ciągle jeszcze brzmi muzyka szkocka grana na dudach przez muzyków ubranych w tradycyjne kilty, a w podniebieniach tkwi smak szkockiej whisky!


Komentarze
tez bym chetnie pojechala na taka wycieczke ;(