Czy strach ma wielkie oczy?

Czy w Stalowej Woli występuje duża przestępczość i zagrożenie spowodowane przestępczością? Odpowiedzi na te pytania szukały Anna Witkowska-Paleń i Dorota Rymkiewicz.

Na przełomie 2010 i 2011 r. zostały przeprowadzone badania ankietowe wśród studentów WZNoS KUL. W badaniach wzięło udział 581 studentów wszystkich kierunków studiów stacjonarnych tj. inżynierii środowiska, pedagogiki I i II stopnia oraz socjologii I i II stopnia. Wśród respondentów 79,3% osób stanowiły kobiety, panowie- 20,7%. Najwięcej, bo aż 62,1% pochodzi ze wsi. W mieście do 10 tys.- mieszkańców 5,2%, w mieście od 11-20 tys. mieszkańców- 6,9%, w mieście od 21-55 tys. mieszkańców- 7,7 %, w mieście od 56 – 100 tys. mieszkańców- 13,8% , w mieście powyżej 100 tys.- 4,3 %.

Ciekawym pytaniem, które zadawano studentom było: Czy badani obawiają się wychodzić po zmroku na miasto? Tylko 0,8 % osób odpowiedziało, że w ogóle nie boi się poruszać po Stalowej Woli. Odpowiedź – raczej tak 16,4% osób. Odpowiedź - trochę wybrało najwięcej ankietowanych, bo aż 56%. Zaskakujące jest, że 21,6% boi się bardzo. Ostatnią odpowiedź czyli trudno powiedzieć wybrało 5,2 % osób.

Interesująco obrazują się też odpowiedzi uzyskane w badaniach na pytanie: Czy badani obawiają się, że na terenie Stalowej Woli mogliby paść ofiarą przestępstwa? Najwięcej osób, bo aż 48,4% wybrało odpowiedzieć- raczej tak. Zdecydowanie tak wybrało 13,8% respondentów. Żaden z ankietowanych nie wybrał odpowiedzi mówiącej, że zdecydowanie niczego się nie obawia. 16,4% ankietowanych wybrało natomiast odpowiedź- raczej nie. Ostatnią odpowiedź – trudno powiedzieć zaznaczyło 21,5% osób.

Według respondentów najpowszechniejsze przestępstwa i wykroczenia na terenie Stalowej Woli to: chuligańskie awantury, zaczepki (73,3%), wandalizm w miejscach publicznych (62,1%), kradzieże kieszonkowe (37,9%), pobicia (35,3%), kolizje drogowe (22,4%), rozboje (17,2%), handel narkotykami (12,1%), włamania do sklepów, obiektów publicznych (6,9%), włamania do samochodów (4,3%), włamania do mieszkań (2,6%), gwałt (2,6%), zabójstwa (1,7%).

Respondenci określili także miejsca zagrożenia przestępczością na terenie naszego miasta. Co ciekawe odpowiedzi dotyczące dnia i nocy różnią się. Najwięcej osób wskazało bazar miejski jako teren gdzie istnieje duże zagrożenie nocą, natomiast Ogródek Jordanowski w dzień. Na drugim miejscu wśród niebezpiecznych terenów, zarówno w dzień, jak i w nocy wskazano park przy stacji PKP 24,1% (dzień), 46,5% (noc). Na trzecim miejscu wśród miejsc gdzie ankietowani wyczuwają zagrożenie w dzień jest dzielnica Rozwadów (13,8%). 20,7% respondentów za niebezpieczne w nocy określa osiedle „Ozet” na ul. Energetyków oraz stację PKP. Kolejne niebezpieczne miejsca, w których w dzień pojawiają się sytuacje zagrożenia przestępstwem to: Osiedle Hutnik, Osiedle Poręby, Osiedle Ozet, Dworzec PKS, Zatorze, Parking przed TESCO, Plac Piłsudskiego przy MDK. W odpowiedzi na to samo pytanie, nocą niebezpiecznymi miejscami wg ankietowanych są: osiedle Poręby, osiedle Hutnik, Dworzec PKS, bazar miejski, zatorze, tereny przy uczeni KUL (Popiełuszki), parking przed Tesco.

Badania zobrazowały także ocenę pracy policji i postulaty nt. poprawy bezpieczeństwa publicznego w Stalowej Woli. Stalowowolscy stróże prawa ocenili pracę policji średnio, bo taką właśnie odpowiedź wybrało 61,2 % osób. Odpowiedź – oceniam raczej wysoko wybrało 12,1% respondentów. Raczej nisko ocenia natomiast 6% ankietowanych, bardzo nisko- 4,3% osób. Nie ma zdania na ten temat 16,4%.

Według respondentów policji nigdy nie ma wtedy, kiedy jest potrzebna, taką odpowiedź wybrało 60,3% osób. Policja nie podejmuje wielu interwencji z obawy o własne bezpieczeństwo- tak uważa 31,0%. Policja nie patroluje terenu, gdyż nie ma pieniędzy na paliwo- takiego zdania jest 22,4% osób. Policja zazwyczaj ignoruje zgłoszenia od obywateli- tak myśli 18,1% ankietowanych. 10,3% osób jest zdania, że policja nie jest skuteczna, gdyż ma za małe uprawnienia (np. związane z użyciem broni) . 4,3% osób wybrało odpowiedź - policjanci są skorumpowani i łatwo ich przekupić. Powinno niepokoić to, że tylko 2,6% osób uważa, że policja jest skuteczna w walce z przestępczością. Inne opinie krytykujące przedstawicieli władzy to 5,2%.

Jak wynika z badań w Stalowej Woli osoby w wieku 20-25 lat, które to powinny czuć się najpewniej z racji młodego wieku, nie czują się bezpiecznie w naszym mieście. Większość dodatkowo jest przekonana, że nie może liczyć na policję. Badania pokazały wiele nieprawidłowości, nad którymi zarówno policja, jak i władze miasta powinny popracować. Rezultaty niniejszych badań zostały przedstawione przedstawicielom policji z komendantem Powiatowej Policji w Stalowej Woli na czele.