Fałszywy bratanek oszukał mężczyznę

Image
[mini][/mini]

Jeszcze raz ludzka życzliwość i pomocna dłoń zostały wykorzystane. 66-letni mieszkaniec Stalowej Woli oszukany metodą "na wnuczka", stracił ponad 3000 złotych. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego przestępstwa i szukają oszusta.

We wtorek, do 66-letniego mieszkańca Stalowej Woli zadzwonił młody mężczyzna i przedstawił się jako jego "bratanek". Mężczyzna nawiązał rozmowę i podał, że jest w trakcie załatwiania formalności związanych z zakupem działki w okolicach Rzeszowa po bardzo atrakcyjnej cenie i że potrzebuje pieniędzy, bo zabrakło mu ich na zakończenie transakcji. 66-latek zadeklarował, że może go wesprzeć kwotą 3000 złotych.

Mężczyzna udał się do banku i wpłacił pieniądze. Po powrocie do domu do 66-latka ponownie zadzwonił ten sam mężczyzna i zapytał, czy dokonał już przelewu. Kiedy mężczyzna potwierdził, podziękował mu i obiecał, że zadzwoni wieczorem. Jednak kolejnego telefonu już nie było. Wtedy mężczyzna zorientował się, że padła ofiarą oszusta i o całym zdarzeniu poinformował Policję.

Stalowowolscy policjanci prowadzą w tej sprawie postępowanie i poszukują oszusta.

Przypominamy, że w podobny sposób 9 maja br. 57-letnia kobieta straciła 6500 złotych.

Po raz kolejny policjanci ostrzegają:

Pamiętajcie, kiedy w słuchawce Waszego telefonu usłyszycie kogoś, kto próbuje przekonać Was, że jest członkiem bliższej lub dalszej rodziny i prosi o pieniądze, nie dajcie się oszukać! Upewnijcie się, że dzwoniący to osoba, którą znacie, oddzwaniając do niego na znany Wam numer telefonu lub skontaktujcie się z jego bliskimi. Jeśli nabierzecie jakichkolwiek podejrzeń, przerwijcie rozmowę i niezwłocznie zawiadomcie Policję.

Źródło: KPP

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
konspirator

Czyli jednak jesteśmy pomocni. Ale szkoda że inni są złośliwi.

~LKR Driver

Debil nie wie że jest debil, a mądry to wie...
Ręce opadajom.

~dominika

Wtedy mężczyzna zorientował się, że padła ofiarą oszusta i o całym zdarzeniu poinformował Policję.
może najpierw warto sprawdzić jak się coś napisze

~jancio

Uwaga na oszusta podaje sie za wnuczka dziadka z wermahtu wyłudza od polaków renty i emerytury

~złomiarz

Jak ja zadzwonię jako bratanek i dostanę kasę to podziękuję umiech ale nic nie powiem że znowu zadzwonię, to się nie kapną smiech2smiech2smiech2

~kamil

trzeba być idiotą żeby się dać nabrać, widać jacy ci ludzie są tępi, ja bym się nawet nie wdawał w dyskusję tylko się rozłączył od razu ze słowem pożegnalnym spier...dalaj

RNI-JEZOWE

Zawsze jest to samo, poszkodowany kapnol sie dopiero wtedy jak niebylo kolejnego telefonu, a wczesniej niepodejrzewal nic, tylko przesylal kase.

~wyborca

To jakaś plaga! Przydałaby się większa kampania, która dotrze do starszych mieszkańców. Problem z wnuczkami może zniknie, ale pojawią się inne metody wyłudzeń.

RNI-JEZOWE

Tu chodzi o inne oszustwa a nie te z wnuczkami, bratankami.