31 lat minęło

Dziś wspominamy 31 rocznicę zamachu na papieża Jana Pawła II. Podczas audiencji na placu Św. Piotra w Rzymie ojciec święty został zraniony w brzuch i dłoń w wyniku postrzelenia przez tureckiego zamachowca Mehmeta Ali Agcę.

Kilkanaście minut po godz. 17.00 wielu z nas na moment zamarło. Postrzelony papież osunął się w ręce swojego sekretarza i natychmiast został przetransportowany do kliniki Gemelli, gdzie został poddany sześciogodzinnej operacji. Po kilku dniach niebezpieczeństwo minęło, lecz Jan Paweł II już nigdy nie powrócił do formy sprzed zamachu.

Turek, który dopuścił się postrzału papieża trafił do więzienia, otrzymując wyrok dożywotniego pozbawienia wolności. Papież Polak wybaczył zbrodniarzowi, odwiedził go nawet dwa razy w więzieniu.

Jan Paweł II wierzył, że życie zawdzięcza Matce Boskiej Fatimskiej, gdyż w dniu, kiedy został postrzelony, przypadała także rocznica objawień fatimskich. Rok później, 13 maja 1982r. papież pojechał do Fatimy, by osobiście złożyć podziękowanie Matce Boskiej. W 2000r. zamach na papieża ogłoszono jako „trzecią tajemnicę fatimską”.