W drodze zabytkowymi pojazdami

W Klimontowie na kierowców pojazdów zabytkowych czekało kolejne zadanie. Do wykonania był przejazd po specjalnie ułożonym torze...
Należało przejechać między pachołkami, następnie wykazać się precyzją i dwoma kołami z prawej strony samochodu przejechać po belce. Na koniec trzeba było zaparkować w swoistego rodzaju garażu ustawionym z pachołków. Wszystko oczywiście odbywało się na czas. Niektórzy kierowcy wolno i precyzyjnie poruszali się po torze, inni jak szaleni ruszali z piskiem opon. Wielu pojazdom jednak nie udało się zaliczyć przejazdu po belce, mimo iż piloci kierowali gdzie dokładnie powinno się wjechać. Po zaliczeniu zadania ruszono w dalszą drogę, w stronę Ujazdu.
Po dotarciu do wyznaczonej na mapie miejscowości wszyscy uczestnicy eliminacji mogli nieco odpocząć. Pierwsze pojazdy dotarły do Ujazdu przed godz. 13:00. Wszyscy chętni mogli zwiedzić ruiny niegdyś pięknego pałacu. Był on wznoszony w latach 1627-1644 przez Krzysztofa Ossolińskiego, niestety nigdy w pełni nie został ukończony. Przez lata pałac zmieniał właścicieli, w okresie PRL-u stał się własnością Skarbu Państwa. Przez wiele lat były podejmowane próby jego odbudowy, jednak różne zawirowania i wydarzenia historyczne te próby przerywały. W rezultacie jednak skupiono się na zabezpieczeniu istniejących ruin i ich adaptacji dla potrzeb turystyki. Wielu osobom i organizacjom marzy się jednak przeprowadzenie rekonstrukcji pałacu, na to jednak potrzeba olbrzymich nakładów finansowych, szacuje się je na 200 milionów złotych. Po historycznej wycieczce po pałacu samochody ruszyły w dalszą drogę.
W Koprzywnicy na uczestników eliminacji czekało kolejne zadanie. Tym razem trzeba było się wykazać nietypową dla miłośników zabytkowych pojazdów wiedzą. Należało podać nazwę 5 instrumentów. Dla niektórych zadanie było banalnie proste, inni z kolei mieli duże problemy by poprawnie nazwać każdy instrument. Po zaliczeniu zadania uczestnicy eliminacji mogli się trochę zrelaksować oraz zwiedzić piękny, stary, zabytkowy kościół pw. św. Floriana, który powstał na początku XIII w. Około godziny 16:00 kierowcy ruszyli w dalszą drogę. Trasa w stronę Tarnobrzega prowadziła przez prom co było ciekawą atrakcją dla wielu osób. Samochody po 3 były zabierane promem w dalszą drogę. Zanim jednak wszyscy wsiedli na prom czekało na nich zadanie z wędką, gdzie można było wykazać się zręcznością.
Dalej na mapie był już Tarnobrzeg, a następnie Stalowa Wola. Pierwszym kierowcą, który dotarł do naszego miasta był właściciel Jaguara XK 150 (godz. 17.13). Następne samochody pojawiały się co kilka lub kilkanaście minut.
[MagPie] Zobacz również: + W klasyce tkwi wielka moc… + W drodze… cz. II + W drodze zabytkowymi pojazdamiPrzewiń do komentarzy






























































Komentarze
do "zyzytopa" - dobrze prawisz o tym aby remontować zamek w Ujeździe przez Ministerstwo Zdrojewskiego, ale wejdź proszę na stronę tego ministerstwa i zobacz na dotacje dla ratowania zabytków kto je dostaje. 4/5 wszystkich dotacji dostają parafie, klasztory, kolegiaty, kurie, związki wyznaniowe i na malutkim końcu są pozostali. Czyli mógłby tam się znaleźć zrujnowany przez Szwedów zamek. Nie ma szans na otrzymanie dotacji! Ja, gdybym był premierem zaoferowałbym oddanie go za darmo do odrestaurowania...Szwedom. Niech odbudują to co zniszczyła nawałnica szwedzka w 1654 roku!
Z tego co wiem to w Ujezdzie jest zamek a nie pałac!!!!
cytat : "Wszyscy chętni mogli zwiedzić ruiny niegdyś pięknego pałacu. Był on wznoszony w latach 1627-1644 przez Krzysztofa Ossolińskiego, niestety nigdy w pełni nie został ukończony. Przez lata pałac zmieniał właścicieli, w okresie PRL-u stał się własnością Skarbu Państwa. Przez wiele lat były podejmowane próby jego odbudowy, jednak różne zawirowania i wydarzenia historyczne te próby przerywały. W rezultacie jednak skupiono się na zabezpieczeniu istniejących ruin i ich adaptacji dla potrzeb turystyki. Wielu osobom i organizacjom marzy się jednak przeprowadzenie rekonstrukcji pałacu, na to jednak potrzeba olbrzymich nakładów finansowych, szacuje się je na 200 milionów złotych. Po historycznej wycieczce po pałacu samochody ruszyły w dalszą drogę."
zyzytop: co Ty gadasz? chcesz odrestaurowywać Ujazd? mam nadzieję, ze nie chodzi Ci o odbudowanie go? żeby ściany tynkować, dywany położyć? To są ruiny. Pałace i zamki odrestaurowane, a ruiny zamków, to są dwie różne kategorie zabytków. Gdyby ktoś odmalował Ujazd, to bym mu nogi z dupy powyrywał ;) Ten zamek, który nawiasem mówiąc zwiedzałem na przestrzeni kilkunastu lat wielokrotnie, cały swój urok zawdzięcza temu, w jakim jest stanie. Oczywiście sypie się i tu trzeba interweniować, ale z umiarem. Buszowanie po piwnicach, podziemiach i tego typu rejonach Krzyżtoporu to jest coś wspaniałego.
Ujazd to gmina w powiecie opatowskim, woj świętokrzyskie.Przy okazji przeglądania wybranych przedsięwzięc inwestycyjnych w ramach programow operacyjnych dla tego regiony znalazlem takie o to informacje:
"1/ W latach 2007-2015 do województwa świętokrzyskiego trafi 1 922,66 mln euro w ramach działań objętych Strategią Rozwoju Kraju 2007-15. Wartość dofinansowania unijnego,
obejmująca środki w ramach Narodowej Strategii Spójności oraz Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, szacowana jest na 1 605,13 mln euro. Udział środków krajowych szacowany jest na kwotę 317,53 mln euro.
2. Wsród Listy projektów indywidualnych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko oraz Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka na lata 2007-2013 na liscie podstawowej znalazłem m.in:
-Odbudowa fauny i flory rzeki Czarnej oraz poprawa bezpieczeństwa
przeciwpowodziowego poprzez budowę urządzeń wodnych z uwzględnieniem walorów przyrodniczo-turystycznych, na odcinku od zapory Chańcza do ujścia rzeki Czarnej Staszowskiej do Wisły
wartość projektu: 16,50 mln euro, wartość dofinansowania ze środków UE: 7,50 mln euro,
-Poprawa bezpieczeństwa przeciwpowodziowego, stanu ekologicznego, retencji i stanu technicznego obiektów rzeki Kamiennej i rzeki Wieprz wartość projektu: 15,80 mln euro,wartość dofinansowania ze środków UE: 8,00 mln euro,
-Uporządkowanie gospodarki wodno - ściekowej na terenach wokół
Świętokrzyskiego Parku Narodowego i zbiornika Wióry
wartość projektu: 118,20 mln euro wartość dofinansowania ze środków UE: 70,33 mln euro,
-Połączenie Krakowa z Warszawą za pomocą drogi ekspresowej S-7 oraz inwestycje mające na celu połączenie ze Słowacją
wartość projektu: 1 525, 96 mln euro
-Modernizacja linii kolejowej Psary-Kraków wartość projektu: 250,00 mln euro wartość dofinansowania ze środków UE: 175,00 mln euro
-Usprawnienie połączenia kolejowego z lotniskiem w Warszawie oraz Radomiem i Kielcami wartość projektu: 730,00 mln euro
wartość dofinansowania ze środków UE: 511,00 mln euro.
I TERAZ TO CO POWINNO NAJBARDZIEJ NAS INTERESOWAĆ a mianowicie 2 pierwsze pozycje z listy rezerwowej:
-Przebudowa drogi krajowej nr 12/74 do parametrów drogi ekspresowej Piotrków Trybunalski -Sulejów -Opatów
wartość projektu: 534,00 mln euro, wartość dofinansowania ze środków UE: 373,80 mln euro,
-Budowa drogi ekspresowej S-74 na odc. Opatów-Nisko
wartość projektu: 436,80 mln euro, wartość dofinansowania ze środków UE: 305,76 mln euro
NA KONBIEC JEDNO PYTANIE: JAKIE WNIOSKI WYCIĄGACIE Z TEGO SZNOWNI FORUMOWICZE I JAK MYŚLICIE DLACZEGO TAK ROZDAWANE SA KARTY???????
mamy takie cuda w regionie...wooowww..to wyglada jak coloseum!
maja taki skarb ten zamek i dlaczego go nie odrestauruj Pzreciez jest kasa z Unii tylko pomyślec, policzyć i wyslać wnioski.Ministerstwo kultury też ma przezież fundusze na odnowy pominkow kultury. gdzie tu sa ludzie, gdzie tu sa gospodarze. WSTYD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
fajny ten zamek moze tez sie kiedys wybiore na wycieczke
fajne te autka ciekaw ile takie kosztuja
Ale fajny rajd był ;)