Zbliża się piknik Kapucynów

do Marka:
Sprzęt na pewno będzie skatologowany i w każdej chwili bedzie wiadomo, gdzie się znajduje. Ale może słuszna uwaga co do "wiary". Uwagi Twoje są bardzo cenne, więc zapraszamy gorąco do współpracy. Kontakt najlepiej przez stronę www.piknikkapucynski.pl

do organizatora:
Dziekuje za odp. na pierwsze pytanie.
Natomiast jezeli chodzi o "wiare", ze przyjdzie poczebujacy po ten przyslowiowy wozek jest chyba niebezpieczne bez odpowiednio udokumentowanej potrzeby. Czyta sie w prasie, media tez informuja o roznych naduzyciach przez ludzi zdrowych czyniac krzywde ludziom chorym. Moim zdaniem to musi byc prowadzone profesjonalnie, katalogujac sprzet i jednak sprawdzajac gdzie on faktycznie i w jakim rejonie bedzie uzywany i przez "kogo".
Zyjemy niestety w trudnych czasach i zaufanie do ludzi nalezy jednak weryfikowac, przykre to ale prawdziwe.

Wszystkie ceny będą takie same jak w zeszłym roku.
Jeśli chodzi o sprzęt, to będzie on wypożyczany nieodpłatnie osobom potrzebującym takiego sprzętu. Czy potrzeba, aby ktoś kierował.... wydaje nam się, że nie. Nie zgłosi się po np. wózek ktoś, kto tego nie potrzebuje. Natomiast na pewno będzie potrzebne nagłośnienie, jak sprzęt będzie już zakupiony, że jest taka możliwość.
Ale jeżeli ktoś widzi inne rozwiązanie tego tematu to prosimy o propozycje.

Mam pytanie do organizatora:
oprocz cegielek sprzedawane beda bilety na rozne rozrywki dla dzieci, kupno ciastek, bigosu itp. jaka bedzie cena tych uslug.
Mam jeszcze uzupelniajace pytanie, w tym roku to bedzie zakup sprzetu bez przekazania osrodkowi opiekunczemu w Rozwadowie tylko sprzetu, ktory bedzie skladowany w Stowarzyszeniu Pokoj i Dobro. Jak technicznie tym sprzetem Stowarzyszenie bedzie dysponowalo, czy bedzie wypozyczane odplatnie, kto bedzie kierowal do Was po ten sprzet, to napewno ludzi interesuje, stad tez prosze o odpowiedz uzupelniajaca na tym forum.

Chcę coś powiedzieć jedynie w temacie ceny cegiełek. Inne posty nie są warte ani słowa.
Wszyscy odczuwamy na własnej skórze sytuację gospodarczą. Mimo tego organizatorzy próbują dalej kontynuować to charytatywne dzieło. I mamy nadzieję, że również w tym roku się uda. Świadomość o charakterze Pikniku mają wszyscy sponsorzy, Ci więksi i CI zupełnie mali, ofiarując na ten cel pieniądze, swoje produkty, przedmioty, usługi, a wreszcie ogromna szerza osób piekących ciasta, którymi można się rozkoszować w czasie pikniku. Oni przekazują dar nie oczekując w zamian nic. Tę świadomość maja też wolontariusze poświęcający charytatywnie bardzo dużo czasu przy tworzeniu i przebiegu pikniku.
Byłoby super, gdyby świadomość o charakterze pikniku mieli również uczestnicy pikniku. A nawet przy cenie cegiełki 10 zł tak naprawdę nie ma to charakteru charytatywnego, ponieważ za każdą cegiełkę jest upominek a wartość upominku, zawsze przekracza jej cenę, a często wielokrotnie. Jeżeli nawet pojedyńcza rzecz nie ma takiej wartości, to pracujący przy tym wolontariusze łączą upominki, tak, żeby upominek co najmniej miał wartość cegiełki. Oczywiście, nie zawsze musi to być coś najbardziej potrzebnego, ale kupujemy cegiełki, które mają wesprzeć cele.
A organizatorzy starają się, by to były rzeczy użytkowe, czasami nie włączając w upominki coś darowanego, a zdaniem organizatorów nie nadających się na upominek. A trudno przy obecnych cenach o upominek o wartości 5 zł, czy nie wiele ponad to.
Mam nadzieję, ze udało się tą refleksją wyjaśnić czym kierowali się organizatorzy zmieniając cenę cegiełki. A jej cena została zmieniona już w ubiegłym roku.
I jeszcze jedno, wiele osób, bardzo wiele z nas, wspomaga Orkiestrę Świątecznej Pomocy i nie oczekuje niczego w zamian za wrzucone do puszki pieniążki. I dobrze, ale może i w przypadku miejscowego o takim charakterze wydarzeniu, chociaż w części analogicznie to traktujmy?

Sokolowski podniosl bilety emerytom o 50 % to wozi powietrze,moja babcia za poprzednia cene przejechala jeden lub dwa przystanki teraz idzie pieszo, dla kogos 50 gr jest bzdetem dla innych pewna wartoscia. Moim zdaniem to duza podwyzka o 100 %. Mamy dwoje dzieci jest coraz trudniej zyc, w tym roku zamiast dwoch bonow kupie tylko jeden na wiecej nie bedzie mnie stac.
To nie wazne ze zamiast jednego szamponu dostanie sie teraz dwa, nalezy pamietac, ze ze wzrostem cen nie rosna proporcjonalnie nasze zarobki.
Ktos to chyba karkulowal, dlatego ta decyzje nalezy uszanowac.

katryna będzie pobranie krwi

Podnoszac cene o 100 % losow nikt nie bierze pod uwage, ze moga sie przeliczyc! spoleczenstwo w tym rejonie ubozeje ale to ich ryzyko.

co krew? dostać czy wziąć do domu bo nie wiem?;]