Tragiczny wypadek- zginął rowerzysta
Wczoraj późnym popołudniem stalowowolscy policjanci pracowali na miejscu wypadku drogowego który wydarzył się na skrzyżowaniu ulicy Okrężnej i Piaskowej. W wypadku zginął 29-letni rowerzysta. Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia.
Do zdarzenia doszło około godz. 18.30 w Stalowej Woli na skrzyżowaniu ulicy Okrężnej z ulicą Piaskową. Jak wynika z dotychczasowych wstępnych ustaleń 29-letni mieszkaniec Stalowej Woli jadący rowerem wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i wjechał pod jadący samochód marki Lancia, którym poruszał się 53-letni mężczyzna ze Stalowej Woli.
W wyniku uderzenia rowerzysta doznał rozległych obrażeń ciała i został przewieziony do stalowowolskiego szpitala, jednak pomimo wysiłku ratowników jego życia nie zdołano uratować.
Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Zbadali stan trzeźwości kierowcy lanci. 53-letni mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu wypadku przeprowadzono oględziny, wykonano dokumentację fotograficzną oraz szkic.
Nad wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności tego tragicznego wypadku pracują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli.
Źródło: KPP
Komentarze
Prawa jazdy powine być zabierane ludziom starym chorym cukrzykom Ci robią robote tacy wapnniacy jak coś nie pojego mysli jedzie aj 150 na niczym mu nie zależy nieras byłam światkiem takich spraw. Są taksiki ludzie kulturalni inteligentie na telefon można kożystac.
Prawa jazdy powine być zabierane ludziom starym chorym cukrzykom Ci robią robote tacy wapnniacy jak coś nie pojego mysli jedzie aj 150 na niczym mu nie zależy nieras byłam światkiem takich spraw. Są taksiki ludzie kulturalni inteligentie na telefon można kożystac.
Pracował w Stalchmidt na piecu(przepraszam za pisownię) nie wiem jak to sie pisze( teraz inna nazwa) -jechał dla dziecka po leki do apteki-w tamtym roku urodziło mu się dziecko-współczucia dla rodziny:((
kajus jadę od strony jana pawła i skręcam w lewo gdzie masz ograniczenie do 30?
Tam obowiązuje 30 km/h. Gdyby ta Lancia jechała z taką prędkością... Nie byłoby tragedii. Często jestem na ul.Piaskowej i widzę jak poruszają się pojazdy. Policjanta nie uświadczysz. Znaki swoje, a kierujący hulaj dusza. Taki rozwój wypadków był tylko kwestią czasu.
skąd był ten człowiek?
Szkoda człowieka. Pokój jego duszy. To wszystko przez pośpiech, samochody w terenie zabudowanym jeźdżą jak szalone. Dziś mnie o mało na przejściu dla pieszych nie stuknął samochód.
kkk jesteś zwykłym hamem i prostakiem jak takie słowa mogą ci przejść gardło ?