Nudził się, więc podpalał śmietniki

Młody mieszkaniec Rudnika nad Sanem znalazł sobie ciekawy sposób na zabicie nudy. Wracając z ogniska postanowił chyba popatrzeć jeszcze na płomienie, bo zaczął podpalać kontenery na śmieci. Zniszczył dwa zbiorniki do segregacji odpadów. Koszt pojemników to blisko 2 tys. złotych, które 18-latek będzie musiał teraz zwrócić gminie.
Niecały miesiąc po tym, jak 18-letni mieszkaniec Rudnika nad Sanem postanowił podpalić dwa kontenery na śmieci, wandala ujęła policja. Mężczyzna nie krył zdziwienia. Przyznał się, że bez powodu podpalił zbiorniki na szkło i na tworzywa sztuczne, po czym oddalił się i oczekiwał straży pożarnej. Później nawet wrócił i przyglądał się z bliska akcji strażaków. Nie sądził, że ktoś będzie zdołał dotrzeć do niego i powiązać podpalenie z jego osobą.
Tymczasem w Nisku podpalenia to nie rzadkość. W samym tylko 2011 roku doszło do 148 takich ekscesów, w Rudniku nad Sanem podpaleń było 39. Sprawcy zazwyczaj czują się bezkarni, a podpalenie traktują jako zabawę.
Komentarze
Wieś RNI się bawi.