Zabawa podmiejska

„Nie miejska, nie wiejska zabawa podmiejska” czyli gry, zabawy, konkursy, potańcówki w osadzie charzewickiej i lwowskiej… na Placu Piłsudskiego…

Sobotni ranek wydawał się być chłodny i pochmurny. Tymczasem tuż przed godziną 15:00 rozpogodziło się, a słońce zalało promieniami całe miasto. Nic więc dziwnego, że majowy piknik wpisany w Dni Stalowej Woli udał się nie najgorzej.

Potańcówki, wygłupy clowna, popisy ogromnej papugi, mnóstwo gier i zabaw, występy małych artystów, jazda starymi rowerami, wizyta pań z koła gospodyń wiejskich z Przychojca, degustacja wyrobów naszego rodzimego „Społem” to tylko garść atrakcji jakie czekały dzisiaj na Placu Piłsudskiego.

Słonko przypiekało, nic więc dziwnego, że na małe piwko sączone powoli skusiły się nawet starsze panie…