Awaria wodociągu w Nisku
Od poniedziałku 30 kwietnia mieszkańcy Niska cierpią z powodu braku wody. Sytuacja ta była niestety do przewidzenia, dlatego też jeszcze przed awarią Burmistrz Gminy i Miasta Nisko Julian Ozimek wystosował apel w sprawie ograniczenia zużywania ilości wody.
Mieszkańcu Niska oszczędzaj wodę! „W związku z nadchodzącym okresem wysokich temperatur oraz brakiem opadów atmosferycznych apeluję do mieszkańców Gminy i Miasta Nisko korzystających z wodociągu miejskiego o nieużywanie wody do podlewania ogródków przydomowych, mycia samochodów itp, oraz oszczędne gospodarowanie wodą pitną.” – pisze burmistrz Gminy i Miasta Nisko.Mieszkańcy Niska mają powody do prawdziwego niezadowolenia. Za oknem upał ponad 30. stopniowy, a w kranie zabrakło wody. Wszystko zaczęło się 30 kwietnia na osiedlu Tysiąclecia, gdzie wykonywane były prace ziemne.
Wodociąg, którego nie maWykonawca robót nie lada się zdziwił, gdy dokopał się do sieci wodociągów, których… nie było w ogóle w dokumentacji. Usuwanie awarii trwało kilka godzin, w tym czasie mieszkańcy byli odcięci od wody.
Problemy z wodą w Nisku nie skończyły się w momencie usunięcia usterek. Po zażegnaniu awarii mieszkańcy zaczęli pobierać wodę ze zdwojoną siłą. W końcu przy takich upałach woda jest niezwykle cenna. Urządzenia obsługujące miejską sieć wodociągową nie wytrzymały tak dużego poboru wody, dlatego też MZK zdecydowało się ograniczyć dostęp do wody mieszkańcom.
Odcięci w nocy od wodyW celu naprawy zbiorników retencyjnych w nocy niżanie byli odcięci od wody. Co najgorsze, mieszkańcy Niska nie byli informowani o tym, że woda przestanie płynąć w kranach. Problemy z wodą najprawdopodobniej potrwają do czwartku.
Być może ciągłe kłopoty natury wodociągowej skończą się wraz zakończeniem inwestycji przebudowy stacji uzdatniania wody. Do tej pory należy uzbroić się w cierpliwość i zastosować do apelu burmistrza.
Komentarze
Hm... Tylko jedno zasadnicze pytanie... Dlaczego nie powiadomiono przynajmniej mieszkańców osiedla 1000-lecia o takim satnie rzeczy? Chociaż pewnie wszyscy byli zaskoczeni. To jest czysta głupota, czy ktoś kto mieszka w bloku podlewa ogródki przydomowe i myje samochody w wodzie z wodociągu miejskiego? Nie wydaje mi się. Mieszkańcy nie zostali powiadomieni, że może wody zabraknąć. Sami powiedzcie ludzie kto czyta wiadomowsci na stronie internetowej Niska. Nie do pomyślenia jest fakt iż w XXI w. w Polsce mogą dziać się takie rzeczy. Dziwne, że w innych miastach tak się nie dzieje, tylko u nas. No cóż, trzeba czekać aż władze pójdą po rozum do głowy ;)
niżonioku! nazywanie kogoś burakiem tylko dlatego ,że mieszaka w Nisku świadczy o twojej tępocie i skretynieniu .
wody niebylo bo nizonskie buraczki buduja dostep do morza i zaczeli juz gromadzic wode pod to morze
Niestety ale Nisko to straszne zadup.. i wszelkie zachowywanie jego odrębności względem Stalowej Woli będzie jeszcze bardziej pogrążać to miasteczko. Zobaczymy jak mieszkańcy się wezmą za lokalne władze za ten niekończący się burdel choćby z wodą z kranu nie nadającą się (o zgrozo!!!) do picia. A jej cena jest nieadekwatna do jej jakości - nadaje się tylko do spuszczania w kiblu.
no i za karę , że niżanie używali wody w upały urzędnik miejski zakręcił im kurek z tąże wodą...ah ci niemądrzy nizanie!!! jak jest słońce to trzeba zażywać słonecznych kąpieli a nie marnować wodę. a tak z drugiej mańki to MZK zrabia na sprzedaży tej wody czy tylko "wypełnia misję dostawy wody" do mieszkańców? kurizalne jest takie pismo w którym urzednik inforuje ,że w zwiazku z niezastosowaniem się mieszkańców do zaleceń burmistrza wody nie będzie przez kilkanaście godzin. zamiast przepraszać za fatalny stan wodociągów miejskich "oni" obwiniają mieszkańców ,że w upalne dni "puszczają" więcej wody.tępota urzednicza nie zna granic.
Fakty sa takie, że władze Niska nie ogarniają sytuacji.
Pan burmistrz i pan prezes MZK powinni wylecieć ze stanowisk za to że świadomie trują ludzi.
A Sanepid nie reaguje.
We wszystkich miastach woda jest tylko w Nisku mieszkańcy nie sluchają Ozimka
to kpina co fałszerstwo w tym urzedzie?
Z informacji, które ja uzyskałem w MZK wynika, że woda i tak miałą być wyłączona o godz. 19:00. Jako, że wcześniej zdarzyła się awaria, odcięto ją już koło 13:00. Więc zakręcenie wody nie wynikało z awarii, a było planowane już wcześniej. Poza tym, tak wynika z ogłoszeń jakie pojawiły się w Nisku, że wodę wyłączają, bo mieszkańcy źle nią gospodarują, anie, że jest awaria.
Dowodem na to jest fakt, że awaria miała miejsce koło godz. 13:00. Wtedy odłączono wodę, zaś wcale jej nie włączono tak, aby mieszkańcy pobierali ją "ze zdwojoną siłą". Informacje o tym, że w nocy nie będzie wody pojawiły się jeszcze przed usunięciem usterki, a wodę włączono może koło 18:00. Do godz. 24:00 z kranów płynęło błoto.
To w końcu przeżył czy nie lada się zdziwił?
Redaktorku, czytaj to co piszesz, a jak nie potrafisz,2 to zmień branżę.
"...ograniczenia zużywania ilości wody."
to po polskiemu?