Majówka na drogach - tragicznie
Z danych policji wynika, że w ciągu pierwszych dni tegorocznej majówki, na polskich drogach, co dziesięć minut dochodziło do wypadku w którym ucierpieli ludzie. Od piątku do dzisiaj doszło już 321 wypadków, w których śmierć poniosło 25 osób a 416 zostało rannych.
Statystyki przerażają, zwłaszcza, że tegoroczyny długi weekend jest naprawdę długi. Tymczasem kierowcy wykazują się brakiem wyobraźni i brawurą. Sytuację pogarsza dobra pogoda, przez którą podróżujący mają ochotę jechać jeszcze szyciej i mniej ostrożnie.
W ciągu zaledwie trzech dni w wypadkach samochodowych zginęło 25 osób a ponad 400 zostało rannych. Policjanci zatrzymali też gro pijanych kierowców. Do dzisiaj rana ich liczba przekroczyła już półtora tysiąca. Co gorsza, niektórzy będą siadać za kółko dzisiaj i jutro - a to oznacza kolejną falę niebezpiecznych zdarzeń na drogach.
Policja apeluje o rozsądek i zdjęcie nogi z gazu.
Komentarze